3-krotne poronienie, jakie badania?
-
Cześć. Jestem w trakcie trzeciego poronienia. Prawdopodobnie czeka mnie zabieg łyżeczkowania.
Kilka lat temu ciąża jajowodowa, na USG widoczny żywy zarodek.
Niecały rok temu, puste jajo, beta rosnąca aż do 80tys. Poronienie wywołane lekami plus łyżeczkowanie.
Tym razem znowu zaczęty 8 tydzień, beta rosnąca obecnie 120tys pęcherzyk ciążowy plus pęcherzyk żółtkowy, brak zarodka.
Cykle zawsze regularne, owulacja w tym samym dniu.
Chciałabym zacząć od szukania przyczyn dlaczego nie dochodzi do rozwoju zarodka. Przy każdej ciąży beta rośnie do bardzo dużych wartości, nawet przy pozamacicznej sięgnęła prawie 10tys.
Bardzo proszę o informację od jakich badań powinnam zacząć i czy któreś z nich są refundowane, że lekarz rodzinny może wystawić na nie skierowanie? -
Karo Lina wrote:Cześć. Jestem w trakcie trzeciego poronienia. Prawdopodobnie czeka mnie zabieg łyżeczkowania.
Kilka lat temu ciąża jajowodowa, na USG widoczny żywy zarodek.
Niecały rok temu, puste jajo, beta rosnąca aż do 80tys. Poronienie wywołane lekami plus łyżeczkowanie.
Tym razem znowu zaczęty 8 tydzień, beta rosnąca obecnie 120tys pęcherzyk ciążowy plus pęcherzyk żółtkowy, brak zarodka.
Cykle zawsze regularne, owulacja w tym samym dniu.
Chciałabym zacząć od szukania przyczyn dlaczego nie dochodzi do rozwoju zarodka. Przy każdej ciąży beta rośnie do bardzo dużych wartości, nawet przy pozamacicznej sięgnęła prawie 10tys.
Bardzo proszę o informację od jakich badań powinnam zacząć i czy któreś z nich są refundowane, że lekarz rodzinny może wystawić na nie skierowanie?
Badań jest mnóstwo, z refundacją gorzej pewnie.
Możesz skorzystać z jakieś przyszpitalnej poradni nieplodnosciowej. Przyczyny mogą być w każdej ciąży inne, a mogą być te same. Popytaj się lekarza w szpitalu, kogo Ci poleci, może coś poradzi. Jak masz fundusze możesz zbadać zarodek po poronieniu. Poproś o zabezpieczenie materiału i wyślij do chyba Test DNA, albo szpital ma z kimś umowę. -
Karo Lina wrote:Cześć. Jestem w trakcie trzeciego poronienia. Prawdopodobnie czeka mnie zabieg łyżeczkowania.
Kilka lat temu ciąża jajowodowa, na USG widoczny żywy zarodek.
Niecały rok temu, puste jajo, beta rosnąca aż do 80tys. Poronienie wywołane lekami plus łyżeczkowanie.
Tym razem znowu zaczęty 8 tydzień, beta rosnąca obecnie 120tys pęcherzyk ciążowy plus pęcherzyk żółtkowy, brak zarodka.
Cykle zawsze regularne, owulacja w tym samym dniu.
Chciałabym zacząć od szukania przyczyn dlaczego nie dochodzi do rozwoju zarodka. Przy każdej ciąży beta rośnie do bardzo dużych wartości, nawet przy pozamacicznej sięgnęła prawie 10tys.
Bardzo proszę o informację od jakich badań powinnam zacząć i czy któreś z nich są refundowane, że lekarz rodzinny może wystawić na nie skierowanie?
Ja też przeszłam już sporo poronień, ale jak koleżanka tu wspomniała, u każdej z nas przyczyna może być inna. Miałam dwa razy puste jaja płodowe i ciąże biochemiczne parę razy.. Za drugim razem przy pustym jaju też wysoka bhcg ok.35 tys. Z pierwszych badań to lekarz zleciła mi te: Antykoagulant toczniowy, aptt, beta-2 mikroglobulina, fibrynogen, ANA-2, p/c przeciwko kardiolopinie, p/c przeciwko plemnikom, do tego kwas foliowy,ferrytyna. Wszystko było w normie. Mimo tego kolejną ciążę miałam na duphaston, neoparin i acard. -
Dziękuję za odpowiedzi. Otrzymałam wczoraj od lekarza listę badań, które właśnie powinnam wykonać. Między innymi wszystkie te co pisała Monia. Teraz pozostanie tylko szukać jakiejś przychodni genetycznej gdzie wykonają mi te badania.
Monia, jeśli mogę wiedzieć jaki był koszt Twoich badań? Nie wiem czy się nastawiać na kilkaset zł czy więcej? Planuję je zrobić jak najszybciej.
-
Monia84& wrote:Koszt tych badań to około 600 zł. Robiłam w diagnostyce, bo tam zakładają kartę klienta i ma się zniżki. Kwas foliowy,ferrytyna wzięłam skierowanie od ogólnego lekarza,żeby obniżyć koszty.
Możesz też zobaczyć na e-sklepach w laboratoriach, czasami tam są niższe ceny niż w punktach pobrań.
Monia84& lubi tę wiadomość
-
Dotipik wrote:Zorientuj się jak w szpitalu, bo szpitale zazwyczaj mają najniższe ceny. Może rodzinny Ci da skierowanie do endokrynologa czy hematologa, albo reumatologa też, to Oni mogą dać na specjalistyczne badania. Zależy ile masz lat, jakie fundusze i możliwości.
Możesz też zobaczyć na e-sklepach w laboratoriach, czasami tam są niższe ceny niż w punktach pobrań. -
Z mojego doświadczenia puste jaja, to często ciąże zarodkowe zatrzymane we wczesnym rozwoju, ale ciężko jest to dostrzec. Mnie dwukrotnie postawiono taka diagnozę - poszłam do bardzo cierpliwość lekarza - pierwsza historia skończyła się smutno - po 30 minutach szukania na USG znalazł się zarodek, 3mm, bez pęcherzyka żółtkowego, bez akcji serca - miałam wówczas lyzeczkowanie. (Badałam ten zarodek, wyszła losową wada genetyczna). Drugi raz, kiedy trafiłam z krwawieniem do lekarza, też puste jajo. Ale mój skrupulatny lekarz szukał z 20 minut... I znalazł 2,4mm zarodka z bijącym sercem (ma on obecnie 80cm wzrostu I śpi w pokoju obok), więc jeszcze bym nie tracila nadziei. Takich historii tu na forum jest mmnoswo.
Prócz tego miałam z 8 ciąż biochemicznych I powiem tak: na końcu bada się immunologie, a moim zdaniem, jak sprawa się powtarza, to jeśli genetyka wykluczona to szukalabym porady u dobrego immunologa właśnie.
Natomiast - beta rośnie a zarodki nie - to trochę wygląda jak genetyka, bo skoro beta rośnie, to tkanki zarodkowe się rozwijają, a więc organizm raczej ich nie zabija, a przynajmniej nie w to bym celowala na początek.
Ciąża pozamaciczna nie jest z tym połączona, przyczyny są różne. Powodzenia 🥰
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -