grubość endometrium po poronieniu, bez zabiegu
-
Witam! Niestety wczoraj rano w 9tc poroniłam mojego dzielnego, walczącego Groszeczka... Wszystko odbyło się w domu, na szczęście praktycznie bezboleśnie fizycznie. Dzień wcześniej zaczęłam plamić, potem podkrwawiać i ok 10-11 rano poroniłam wszystko. Po południu byłam na usg i gin powiedział, że w macicy nic już nie ma ale endometrium mam za grube - 10mm i dał skierowanie do szpitala raczej po tabletki na oczyszczenie ale nie mógł wykluczyć, będą chcieli zrobić mi zabieg. Mi wydaje się, że 10mm w kilka godzin po poronieniu to jest niewiele - ostatni raz miałam je mierzone 3 tyg. temu i miało 23mm
Dziewczyny, proszę powiedzcie mi jakie Wy miałyście endometrium po poronieniu i obyło się bez zabiegu czy nawet tabletek? Jeśli faktycznie jest za grube to pójdę dziś do tego szpitala choć wolałbym tego uniknąć...
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dora8201 ja w tydzień po poronieniu miałam endometrium 7 mm, a dzień po poronieniu 13,2 mm. Leżałam w szpitalu i nikt się na zabieg nie upierał. Tabletek też żadnych nie dostałam. Najważniejsze, że macica się sama wyczyściła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 08:28
-
sylvia007 wrote:Dora8201 ja w tydzień po poronieniu miałam endometrium 7 mm, a dzień po poronieniu 13,2 mm. Leżałam w szpitalu i nikt się na zabieg nie upierał. Tabletek też żadnych nie dostałam. Najważniejsze, że macica się sama wyczyściła.
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Mi lekarz w szpitalu powiedział ze endometrium od 1,0 wypuszczają do domu - uznajac za prawidłowe. Teraz technika poszłą do przodu i nie upierają się żeby odrazu czyścić tzn ingerować mechanicznie w macice, wolą dać tabletki zeby organizm sam się oczyścił. Mi dali tabletki 4 razy (rano, wieczorem, rano, wieczorem)i wypisali z endometrium 0,7
-
Wiem ze wątek stary ale może komuś przyda się wiedza... Z mojego doświadczenia kluczowe do kwalifikacji (bądź jej braku) do zabiegu są dwa czynniki: 1. Grubość endometrium 2. Jego jednorodność na obrazie USG.
Jestem po zabiegu łyżeczkowania którego bardzo chciałam uniknąć a jednak nie udało się... po poronieniu endometrium zluszczylo się do grubości 8,5mm ale mimo to lekarz nalegał żeby zabieg zrobić i nie ryzykować. Powodem był niejednorodny obraz na USG który świadczył o tym ze w macicy pozostały krwiaki które mogłyby wrosnąć w ścianę i komplikować ponowne zagnieżdżenie zarodka lub spowodować krwotoki, zrosty i zakażenia. -
Ja dzisiaj wyszłam do domu. Miałam poronienie wywoływane bez zabiegu.
Przy wypisie powiedzieli mi ze mam endometrium 15 mm.
Brzuch mnie boli ale w sumie prawie nie mam krwawienia.
Myślicie ze dobrze by było po tygodniu przejść się na usg?04.16, 08.16, 01.17 [*]
08.19 - synek 17t[*]
01.22 - 8 t [*] -