Hipestymulacja po poronieniu?!
-
Cześć dziewczyny, piszę tu, bo wiem, że można na Was liczyć
Poronienie stwierdzono u mnie 2.09 br. Miałam kilka dni delikatne krwawienie (mniejsze niż miesiączkowe), trochę skurczy. Na wizycie kontrolnej 9.09. u ginekolog (prywatnie) okazało się, że jeszcze pozostałości po poronieniu są jeszcze obecne w USG. Kazała czekać.
Czekałam. Beta spada, ale nadal ani bóli, ani krwawienia.
Dziś byłam na kolejnej wizycie u ginekolog i... powiedziała, że dziwne, ale doszło do hiperstymulacji. Mam 2 pęcherzyki po więcej niż 20mm.
Jak to możliwe?! Nie miałam okresu. Nie brałam nawet kwasu foliowego! Tylko olej z wiesiołka, żeby skurcze macicy wywołać i nie trafiać na łyżeczkowanie. Nawet po sztucznej stymulacji Clo największy pęcherzyk miał 17 mm!
Jak?! I czy można teraz starać się kolejne dziecko? Czy to nie będzie groziło kolejnym poronieniem?
Powiedzcie, proszę, jak to możliwe? Czy miałyście podobne doświadczenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2021, 11:47
-