kiedy można się starać po poronieniu ?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ten temat zakładam bo panikuję i proszę Was o podzielenie się swoimi doświadczeniami. Miałam łyżeczkowanie 18 marca Lekarka kazała się wstrzymać ze staraniami do następnego cyklu. Myślałam że owulacji w tym cyklu nie będzie a chyba wstrzeliliśmy się z mężem idealnie Tak się boję żebym nie zaszła w ciążę i nie przeżywała znów poronienia Niby na kontrolnej wizycie powiedziała że wszystko jest w porządku Więc może nawet jakbym zaszła w ciążę to i tak byłaby szansa Wiem że panikuję bo nawet nie iwem czy jestem w ciąży a o poprzednią staraliśmy się półtoraj roku ale męczy mnie że przez własną głupotę mogłabym znów to przechodzić. A co Wam mówili lekarze na temat terminu starań po poronieniu ????jadzia
-
czytałam ostatnio baardzo dużo o poronieniu, o staraniach i ciążach po. Faktycznie po łyżeczkowaniu ciąża nie jest wskazana, ale głównie czytałam też że przeciwskazania ciąży po poronieniach czy to samoistnych czy nie są ze względów psychicznych. Kobieta za bardzo się denerwuje martwi i panikuje na zapas - tak jak Ty teraz
Nie panikuj na zapas. Zaufaj naturze jeśli była owulacja tzn że Twój organizm był gotowy na ciąże i wszystko powinno być ok.
Jeśli nie zajdziesz to nie zaprzestawaj starań, nie w tym cyklu to może w następnym.
Tutaj trafiłam na kobiety które zaszły tuż po poronieniu i jest wszystko ok. Musisz uwierzyć że jeśli zaszłaś to wszystko będzie dobrze!Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
przy czym pierwszą miesiączke można mieć po 4 tyg a może po 8 albo i dłużej, zależy jak sie tam wygoi wszystko
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Ja miałam lyzeczkowanie 16 października, starałam się po pierwszej miesiączce a zaszłam w ciążę po drugiej wszystko jest na szczęście dobrze. Moja córcia rośnie zdrowo w brzusiu życzę powodzenia! Trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 16:17
Agnieszka0812, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
Ja miałam zabieg łyżeczkowania 10 kwietnia, 13 maja miałam pierwszą @ Wczoraj byłam u gina i powiedział, że możemy zacząć starania po drugiej @ Od razu mam brać 2x dziennie kwas foliowy, witaminę C 500-1000 oraz witaminę D3 2000 Mam dwa ubytki w zębach, wyleczę i bierzemy się do pracy
Justine M lubi tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
i super, jeśli gin dał światło to do dzieła
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
mus.zka wrote:Justine M własnie zobaczyłam że nasze dzieci mają podobne daty urodzin.Mój syn urodził się 26.05.2008 no i w maju straciłam swoje drugie dziecko. a ty kiedy zaczynasz starania na nowo?
hej no ja już się staram i to baaardzo usilnie
mam wykres, same
nie wiem czy mialam owulacje, tylko ją 'przegapiłam' a może mi się spóźni albo nie będzie wcale...nie wiem, ale staramy sie na maxaAgnieszka0812 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
heheheheh nigdy za dużo, szczególnie jeśli są siły i chęci
zawsze było 'po mojemu' raz na dwa dni,
teraz mój mąż poweidział że będzie 'po jego'
koniec pierdzielenia ze lepiej wtedy czy wtedy ze jakoś spermy że coś tam
poprostu będzie codziennie albo i 2, albo wcale jakj uz padniemyAgnieszka0812, coffee, november123 lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Agnieszka0812 wrote:Justine, słuchaj męża
My z pierwszym synem tak mieliśmy
"Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz"
hahahahhahaha, nasze motto w tym miesiącuAgnieszka0812 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Cześć dziewczyny. Mam takie pytanie czy któraś z was próbowała zajść w ciążę zaraz po poronieniu po ustaniu krwawienia jeszcze przed pierwsza miesiączka? Czy którejś się udało bez problemów?
Ostatnio 2 tygodnie temu poroniłam , była to moja pierwsza ciąża. Poroniłam w 13 tygodniu ale ponoć dzidziuś umarł około 2 tygodnie wcześniej ,obecnie mieszkam poza Polską w kraju gdzie opieka medyczna jest fatalna pierwsze usg robione jest w 18-20 tygodniu ciąży a krew czy inne badania dopiero około 12-13 tygodnia. U mnie poronienie było wykonywane w szpitalu przy pomocy tabletek byłam tam niecałe 2 dni , później miałam wykonane usg lekarz mówił że wszystko się oczyściło krwawiłam 2 tygodnie, lekarz mówił że po 1 miesiączce mogę znów się starać , a ja chciałabym spróbować od razu , bardzo chce mieć dzidziusia..27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:Cześć dziewczyny. Mam takie pytanie czy któraś z was próbowała zajść w ciążę zaraz po poronieniu po ustaniu krwawienia jeszcze przed pierwsza miesiączka? Czy którejś się udało bez problemów?
Ostatnio 2 tygodnie temu poroniłam , była to moja pierwsza ciąża. Poroniłam w 13 tygodniu ale ponoć dzidziuś umarł około 2 tygodnie wcześniej ,obecnie mieszkam poza Polską w kraju gdzie opieka medyczna jest fatalna pierwsze usg robione jest w 18-20 tygodniu ciąży a krew czy inne badania dopiero około 12-13 tygodnia. U mnie poronienie było wykonywane w szpitalu przy pomocy tabletek byłam tam niecałe 2 dni , później miałam wykonane usg lekarz mówił że wszystko się oczyściło krwawiłam 2 tygodnie, lekarz mówił że po 1 miesiączce mogę znów się starać , a ja chciałabym spróbować od razu , bardzo chce mieć dzidziusia..
mieszkasz w Norwegii? bo ja mieszkam w no i to co opisujesz bardzo pasuje do tego kraju, mi lekarze (w polsce) mowili zeby starac sie po 1 miesiaczce, i mial spasc hcg do zera. Ale mam kolezanke ktora zaszla w szczesliwa ciaze jeszcze przed 1 okresem.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa wrote:mieszkasz w Norwegii? bo ja mieszkam w no i to co opisujesz bardzo pasuje do tego kraju, mi lekarze (w polsce) mowili zeby starac sie po 1 miesiaczce, i mial spasc hcg do zera. Ale mam kolezanke ktora zaszla w szczesliwa ciaze jeszcze przed 1 okresem.
Hej Niebieskaa , dziękuję za odpowiedź. Tak obecnie mieszkam w Norwegi. A ja tydzień temu w Polsce robiłam betę HCG i miałam coś około 80 i teraz znów będę się wybierać na badania ale już w Norwegi i nie wiem czy tu coś takiego robią i czy oznaczenia są takie same. W Polsce dostałam antybiotyk tak zapobiegawczo własnie kończę go brać bo miałam tylko tydzień stosować. Mi ogólnie dość szybko się udało zajść w ciąże czy sądzisz że i tym razem uda mi się szybciutko ?? Jak to jest przy takim poronieniu ??
A co do poronienia to jeżeli by się zdarzyło że uda się nam jeszcze przed moją pierwszą miesiączką czy to grozi np czymś złym ? czy jeżeli się uda to znaczy że organizm już był gotowy ??27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Robią betę, tak, zrobisz u fastlege, ale ja mam generalnie bardzo zle doświadczenia, 2 poronienia i zero pomocy, właściwie sama wymusilam mierzenie hcg, ale jak po 2. Poronienie prosiłam o jakiekolwiek badania to mi lekarz zaproponował zwykła morfologię, prawie mu sie w twarz zaśmiałam... Ale to moje doświadczenia, moze Ty trafisz na kogoś bardziej profesjonalnego
Nie jestem lekarzem i nie chcialAbym Cie wprowadzać w błąd, mi kazano odczekać jeden cykl
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017