Pusty pęcherzyk ciążowy
-
Cześć Dziewczyny 🙌🏾
Tydzień temu na USG wczesnej ciąży dowiedziałam się, że pęcherzyk ciążowy jest pusty. To była moja pierwsza ciąża (z procedury IVF).
USG wykonywane było w 7 tygodniu, odstawiłam od razu progesteron, który przyjmowałam od dnia transferu. Lekarz kazał czekać na poronienie- niestety dzisiaj minął tydzień, a krwawienia brak. Kontrolę u lekarza mam za dwa dni, ale zaczynam już panikować- przeraża mnie wizja szpitala, zabiegu etc.
Dajcie proszę znać jak to u Was wyglądało, jeśli byłyście w podobnej sytuacji 🥺 -
Aniela525 wrote:Cześć Dziewczyny 🙌🏾
Tydzień temu na USG wczesnej ciąży dowiedziałam się, że pęcherzyk ciążowy jest pusty. To była moja pierwsza ciąża (z procedury IVF).
USG wykonywane było w 7 tygodniu, odstawiłam od razu progesteron, który przyjmowałam od dnia transferu. Lekarz kazał czekać na poronienie- niestety dzisiaj minął tydzień, a krwawienia brak. Kontrolę u lekarza mam za dwa dni, ale zaczynam już panikować- przeraża mnie wizja szpitala, zabiegu etc.
Dajcie proszę znać jak to u Was wyglądało, jeśli byłyście w podobnej sytuacji 🥺
Bardzo mi przykro z Twojej straty..Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października, 16:22
-
SunnySide wrote:Ja wczoraj byłam na farmakologicznym zakończeniu ciąży z racji pustego jaja płodowego. Pewnie to zależy od procedury szpitala, ale ja byłam przyjęta o 9.30, od razu dostałam 4 tabletki pod język, po 4h ponownie. ( Co ważne podczas wywiadu na przyjęcie do szpitala zrobiono mi jeszcze rano usg i badanie).Na szczęście krwawienie wystąpiło już po pierwszej dawce. Poprosiłam o przeciwbólowe i potem już było lepiej. Na drugi dzień USG żeby sprawdzić czy organizm się oczyścił, jeśli nie to odsysanie. Z racji, że wszystko było ok to o 11 miałam wypis do domu. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się,że wszystko trzeba tutaj rozpatrywać indywidualnie i od tego jak zaawansowana jest ciaza. Dziewczyna koło mnie była w 19/20 tygodniu i na nią tabletki nie działały, i po 3 lub 4 dawkach tabletek przeszli na czopki i dopiero druga tura zaczęła działać.
Bardzo mi przykro z Twojej straty..
U mnie po tygodniu nic się nie wydarzyło, więc moja lekarka przepisała mi leki na poronienie. Krwawić zaczęłam po pierwszej dawce. Dzisiaj mija 13 dzień od przyjęcia leku i nadal mam silne bóle podbrzusza i krwawienia. Dostałam antybiotyk i czopki przeciwbólowe- jak nic się nie zmieni do kolejnego tygodnia, to mam się stawić na łyżeczkowanie- już panikuje 🫣🥺 -
Aniela525 wrote:U mnie po tygodniu nic się nie wydarzyło, więc moja lekarka przepisała mi leki na poronienie. Krwawić zaczęłam po pierwszej dawce. Dzisiaj mija 13 dzień od przyjęcia leku i nadal mam silne bóle podbrzusza i krwawienia. Dostałam antybiotyk i czopki przeciwbólowe- jak nic się nie zmieni do kolejnego tygodnia, to mam się stawić na łyżeczkowanie- już panikuje 🫣🥺
-
SunnySide wrote:Bardzo mi przykro, że tak się to skończyło. A to nie dostałaś skierowania do szpitala?
No właśnie dostałam skierowanie, ale lekarka, która prowadziła nas przez proces IVF powiedziała, żeby jechać do szpitala tylko jakbym dostała silnego krwotoku. Nie miałam takiej sytuacji, więc nie byłam w szpitalu.
Biorę antybiotyk i te czopki i w sumie od wczoraj nie krwawię i nic mnie nie boli, więc modle się, że to już po wszystkim 🥺🤞🏼 -
Ja miałam leki podawane pod język, dopochwowo i doodbytniczo, ale byłam w 18tc. Później 2x cewnik foleya a na końcu kroplówką z oksytocyna. Niestety nic na mnie nie działało i po 8 dniach pobytu w szpitalu zdecydowali o wykonaniu zabiegu.💃1994
🕺1991
👶2020
Drugie luźne starania o 👶 od 2023
06.23 - biochem💔
08.23 -biochem 💔
Starania na poważnie od 09.2024
23.06.25 - II kreski 😊
07.10.25 - 17+4 🪽💔
Cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, monitoringi, podejrzenie PCO,
•Progesteron 8dpo - 14,300ng/ml
• 03.2025 - AMH 1,63ng/ml -
U mnie niestety zakończyło się zabiegiem w szpitalu- resztki po poronieniu wrosły już w ściany macicy i nie udało się wszystkiego wyczyścić 🥺 Dostałam cytotec dopochwowo i za 5 dni kontrolne USG. Jeśli będzie trzeba, to kolejny zabieg 🥺
Czy któraś z Was miała podobną sytuacje? -
Miałam powiedzmy podobną sytuację. Poroniłam w szpitalu na początku sierpnia, tabletki średnio zadziałały więc po dwóch dniach miałam zabieg odsysania. Niestety po pierwszym okresie okazało się że mam jeszcze resztki i dwa dni temu miałam je usuwane podczas histeroskopii w szpitalu. Kontrolę mam za tydzień ale lekarze mówili że wszystko powinno być już dobrze. Cykle dalej lecą, owulacje miałam mimo resztek i w tym cyklu też wygląda na to że będzie mimo zabiegu.
Aniela525 lubi tę wiadomość
34👩🏽35👨🏼
12/2022 42tc (cc) 🩵
02/2025 6tc 💔
07/2025 8tc 💔
Ona
❗️cross-match 36.6%
⚠️ histeroskopia zabiegowa, hispat⏳
⚠️trombofilia MTHFR (A1298) homo PAI-1 hetero
✅ HLA-C1, anxa5, kariotyp, KIR Bx (brak 2DS3), ana1+, ana3-, antytrombina III, białko c, białko s, białko s aktywność, zespół antyfosfolipidowy
✅ B12, D3, TSH, ft4, żelazo, ferrytyna 19.7 ➡️ 33.8 ➡️ 40.5 ng/ml 10.25 (💊Sorbifer), homocysteina 9.2 ➡️ 11.3 ➡️ 8.2 umol/l; kwas foliowy 12.0 ➡️ 34.9 ➡️ 14.2 ng/ml (💊 modulator homocysteiny+400ug foliany)
⏳23.10 biopsja cd56, cd138
On
✅ HLA-C1, kariotyp, anxa5
❔Morfologia nasienia, fDNA, HBA -