Cześć dziewczyny, mam pytanie, może któraś z Was była w podobnej sytuacji i będzie w stanie mi pomóc. Niestety 1,5 miesiąca temu wykryto u mnie ciążę pozamaciczną. Ponieważ wcześniejsze dwie ciąże skończyły się poronieniem postanowiłam iść do specjalisty. Ginekolog kazała mi zrobić milion badań ale powiedziała, że najpierw muszę sprawdzić betę, bo musi być negatywna, żeby móc wykonać resztę badań. Wynik mojej bety to <1.20 mUI/mL ale jest napisane, że od 0-5 to wynik jest negatywny ale to chyba bardziej chodzi o to, że jak jest poniżej 5 to kobieta nie jest w ciąży. Czy beta musi być kompletnie zerowa, żeby wykonać inne badania? Mam na myśli głównie badania hormonalne np. progesteronu, prolaktyna itd . Dajcie znać jeśli któraś z Was była w podobnej sytuacji. Pozdrawiam!