starania w 2 cyklu po poronieniu?
-
Dziewczyny!
Proszę Was o radę. Na pewno lepiej znacie się na temacie. Czy starania w 2 cyklu pp są w ogóle możliwe czy lepiej poczekać? Łyżeczkowanie z powodu poronienia zatrzymanego w 9tc miałam 2 października. Miesiączka wywołana niestety luteiną, ponieważ cykl bezowulacyjny po łyżeczkowaniu i pęcherzyk nie pękł. Teraz 2 cykl, czy zacząć działać? Czy za wczesne starania mogą doprowadzić do kolejnego poronienia w razie w? A może lepiej znów zacząć, bo jak długo to potrwa jak ostatnio? -
Hej, ja miałam zabieg 16 października, zamierzam po pierwszej @ (na która nadal czekam) zacząć staranka, oczywiście o ile na kontroli wszystko będzie ok. Różne są opinię na ten temat, powiem szczerze że myślę że zależy to od organizmu, od szczęścia. Jest wiele przypadków że dziewczyny zachodziły w ciążę nie dostając nawet 1@ i szczęśliwie urodziły maleństwo, a takie które czekały pół roku niestety znowu traciły dziecko, ja tego się trzymam, jeśli lekarz nie widzi żadnych przeszkód to ja bym działała. Powodzenia:-)
-
nick nieaktualnypszczola10 jeszcze jej nie dostalas..?
Ja tez niedawno poronilam i jestem w pierwszym cyklu po..Moj lekarz kazal odczekac nam do pierwszej @.. inni znow mowia by odczekac 3-6 mies. ale moim zdaniem to bzdura.. tak jak pszczola10 juz napisala,dziewczyny zachodza w ciaze po @ mies od poronienia,i rodza zdrowe dzieci,sa tez i takie ktore po poronieniu odrazu przechodza drugie.. Ja jestem zdania, ze jesli nasze cialo nie jest jescze gotowe to i w ciaze nie zajdziemy..
Postanowilismy starac sie od razu od pierwszego cyklu, bo moze i on bedzie tym szczesliwym=) -
Aniu a lekarz dał Ci zielone światło? Najlepiej gina popytać, bo on zna twój przypadek. Spora część dziewczyn stara się w zaraz po 1@, ale są i takie które czekają 3@ czasem dłużej. Ryzyka z tego co wiem są głównie z donoszeniem ciąży, skracanie szyjki itp, ale ja lekarzem nie jestem... Gin powinna zrobić usg i powiedzieć czy można czy nie.
Co do czekanie na 1@, ja czekałam ponad 6tyg, ale obserwowałam temp i widziałam że owu była i że @ przyjdzie przed upływem 7tyg.Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Byłam na kontrolnym usg po 30 dniach od zabiegu. Powiedział, ze tam wszystko jest ok, na kolejną wizytę kazał przyjść kiedy nie będę mogła zajść w ciążę, albo jak już w niej będę. Powiedział, żeby odczekać przynajmniej do końca grudnia, ale nie powiedział dlaczego. Pewnie dlatego, ze taki jest schemat. Okres dostałam po duphastonie, bo cykl po łyżeczkowaniu był prawdopodobnie bezowulacyjny i mógł się jeszcze ciągnąc. Teraz zaczynam drugi cykl i zastanawiam się nad staraniami. Ale boję się poronienia. Poprzednie było zatrzymane, prawdopodobnie wada zarodka. Nie niski progesteron czy słabe endometrium.
-
nick nieaktualny
-
Mi ginekolog pozwolil sie starac po pierwszej @ od zabiegu.
Generalnie scepytcznie wypowiadala sie co do czekania pol roku. Stwierdzila, ze skoro jest wszystko dobrze, to nie ma po co czekac. -
Natka88 a nie mówiła nic o prawdopodobieństwie kolejnego poronienia? Boje się czy endometrium będzie ok, ale chyba jakby było za cienkie to wcale nie dojdzie do zapłodnienia? I czy z szyjką wszystko ok. Mam nadzieję, ze owulacja tez będzie. Ty zaczynasz po okresie?
-
Nie mowila, powiedziała tylko, ze poronienia zdarzaja sie bardzo często (u niej, z ciaz które prowadzi-ok 30%) i to jedno o niczym nie przesądza.
Bylas na kontroli? Mi właśnie na niej wszystko sprawdziła: grubosc sluzowki, szyjke, czy nie ma zrostow, jajniki, pomierzyla pecherzyk. Wszystko wyszlo swietnie i pozwoliła starac sie po 1 okresie
Juz doczytalam- bylas na kontroli
I tak, zamierzamy starac sie odrazu:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 20:50
-
Chyba pójdę jeszcze na zapas koło 14 dc:) Zobaczę co mi wtedy powie:) Ale co ma być to będzie. Wcześniej starałam się z mężem 6 miesięcy i mam nadzieję, ze nie będę musiała tyle czekać. A obawa jest i będzie jak u każdej dziewczyny po takim przeżyciu niestety:(
-