X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Udane starania po kilku poronieniach
Odpowiedz

Udane starania po kilku poronieniach

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do wszystkich Dziewczyn, które poroniły kilkukrotnie a w końcu urodziły zdrowe Szkaby.

    1. Jakie badania po poronieniach robiłyście?
    2. Jakie były powody poronień?
    3. Jakie działania zostały u Was podjęte aby ciążę utrzymać? Leki? L4? Leżenie? In vitro? Inseminacja?


    Jestem po 2 straconych ciążach i zaczynam szukać przyczyn. Chciałabym doczekać dię małego szkraba.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może widziałaś już tą listę na którymś wątku, stworzyła ją Lili, która miesiąc temu urodziła szczęśliwie synka po 3 poronieniach. Tą ostatnią szczęśliwą ciążę miała po zrobieniu wszystkich poniższych badań i na całej górze leków, ale najważniejsze - udało się.

    Wiesz już pewnie, że genetykę możecie po 2 poronieniach robic na NFZ. Z mojego doświadczenia powiem Ci tylko, że jeżeli w pierwszej poradni genetycznej wyznaczą Wam odległy termin, dzwoń do innych, nie ma rejonizacji, a terminy bywają bardzo różne (ja w Matce Polce w Łodzi czekałabym na kariotypy 7 miesięcy, w Genosie, na NFZ, miałam je w ciągu miesiąca). Ale prawdopodobieństwo, że Wasze straty to genetyka jest bardzo małe, chyba tylko 2% ma problemy z genetyką. Zwróć uwagę bardziej na problemy z krzepliwością, zwłaszcza zespół antyfospolipidowy. Badania w tym kierunku zaleca się wykonac w ciągu 6 tygodni po poronieniu, wiec od nich zacznij. U Lili toczeń i przeciwciała antykardiolipinowe wyszły dobrze, dopiero przeciwciała przeciw beta-2 glikoproteinie wykazały, że ma zespół.

    Nie zlekceważ też ureaplasmy, mykoplasmy i chlamydii, potrafią byc bezobjawowe, a naprawdę mogą odpowiadac za poronienia.

    A przede wszystkim, trzymaj się, kochanie. Pamiętam, jak czułam się w kwietniu po drugim poronieniu, więc nie będę prawić Ci frazesow, ale przytulam z całej siły i wspieram jak mogę. Powiem Ci tylko jedną rzecz, która mnie podtrzymuje na duchu w chwilach zwątpienia. I moja mama, i moja teściowa przeżyły po dwa poronienia - i obie doczekały się dwójki zdrowych dzieci. Moja mama po rocznym leczeniu i na lekach podtrzymujących, teściowa naturalnie. Wierzę, że jeszcze nam obu kiedyś uda się dokonać tego samego.

    1. Antygen tocznia ( lupus antykoagulant) we krwi
    2. Przeciwciała antykardiolipinowe IgG, IgM
    3. Przeciwciała przeciw beta-2 glikoproteinie 1 IgG, IgM
    4. Przeciwciała przeciw fosfatydyloinozytolowi IgG, IgM
    5. Przeciwciała przeciw fosfatydyloserynie IgG, IgM
    6. Przeciwciała przeciw protrombinie IgG, IgM - PIERWSZE 6 BADAŃ TO PEŁNE ROZPOZNANIE ZESPOŁU ANTYFOSFOLIPIDOWEGO, JEŚLI WSZYSTKIE BADANIA NIE BYŁY ROBIONE NIE MOŻNA GO WYKLUCZYĆ Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ.
    7. Przeciwciała przeciwjądrowe ANA 1 oraz ANA 2
    8. Przeciwciała przeciwłożyskowe
    9. Mutacja czynnika V Leiden
    10. Mutacja genu protrombiny 20210
    11. Mutacja genu MTHFR C 766 T
    12. Mutacja genu MTHFR A1298 C
    13. Przeciwciała Allo- MLR+ test cytotoksyczny - ocena obecności przeciwciał blokujących ALLO-MLR.
    15. Kariotypy partnerów
    16. Wymazy z szyjki macicy w kierunku mycoplasma, ureplasma i chlamydia
    17. KIŁA
    TOXOPLAZMA IGG, IGM
    CYTOMEGALOWIRUS IGG, IGM
    18. Aktywnośc białka C
    19. Aktywność białka S
    20. Prolaktyna, progesteron, pozostałe hormony
    21. Krzywa cukrowa i insulinowa
    22. TEST potrójny nasienia lub badanie nasienia metodą TUNEL- inne badania nic nie wnoszą. Warto też zrobić badania w kierunku bakterii w nasieniu.
    23. HOMOCYSTEINA
    24. HSG lub laparoskopia w celu oceny budowy macicy oraz wykluczeniu obecności zrostów wewnątrzmacicznych.

    To pełna lista badań w celu zdiagnozowania przyczyn poronień. Na podstawie tych wyników dobiera się dawki leków. Większość lekarzy daje Clexane 40 jako profilaktykę, a czasem potrzebne są wyższe dawki...
    Należy także pamiętać, że przyczyn poronień należy szukać w odniesieniu do pary, nie tylko do kobiety- stąd ważne jest badanie nasienia o którym wspominam

    Lili30 lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam z tej listy badania na krzepliwość, mycoplasmę, ureaplasmę i chlamydię, standardowy wymaz i posiew z pochwy i szyjki macicy, żeby wykluczyć inne infekcje lub bakterie, badania genetyczne (kariotypy, mutacje V-Leiden i protrombinę) oraz miałam histeroskopię w celu wykluczenia wad macicy i zrostów po łyżeczkowaniu. Histeroskopię miałam na NFZ, czekałam tylko do odpowiedniego momentu w cyklu. Do tego tarczyca i badania hormonów.

    W żadnym z tych badań nic mi nie wyszło i dalej nie wiem, czemu straciłam moje maleństwa. Moja ginka planuje moją następna ciążę na acardzie, luteinie i clexane, czyli na żelaznym zestawie, w nadziei, że to zadziała.

    A, jeszcze jedno - po dwóch poronieniach, jak pisałam, badania genetyczne możesz mieć z partnerem na NFZ. Musicie oboje dostać skierowania od lekarza rodzinnego lub od ginekologa. Ja dostałam od rodzinnego bez problemu, powiedziałam tylko, że jestem po dwóch poronieniach i dostałam od ręki.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Ja robiłam z tej listy badania na krzepliwość, mycoplasmę, ureaplasmę i chlamydię, standardowy wymaz i posiew z pochwy i szyjki macicy, żeby wykluczyć inne infekcje lub bakterie, badania genetyczne (kariotypy, mutacje V-Leiden i protrombinę) oraz miałam histeroskopię w celu wykluczenia wad macicy i zrostów po łyżeczkowaniu. Histeroskopię miałam na NFZ, czekałam tylko do odpowiedniego momentu w cyklu. Do tego tarczyca i badania hormonów.

    W żadnym z tych badań nic mi nie wyszło i dalej nie wiem, czemu straciłam moje maleństwa. Moja ginka planuje moją następna ciążę na acardzie, luteinie i clexane, czyli na żelaznym zestawie, w nadziei, że to zadziała.

    A, jeszcze jedno - po dwóch poronieniach, jak pisałam, badania genetyczne możesz mieć z partnerem na NFZ. Musicie oboje dostać skierowania od lekarza rodzinnego lub od ginekologa. Ja dostałam od rodzinnego bez problemu, powiedziałam tylko, że jestem po dwóch poronieniach i dostałam od ręki.
    kochana ja mam genetyczne 5 w gdańsku, boję się strasznie ;/

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    kochana ja mam genetyczne 5 w gdańsku, boję się strasznie ;/
    Sysiu <3 Wszystkie będziemy się modliły żeby było dobrze <3

  • Riri Ekspertka
    Postów: 273 60

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi po 2 poronienia wyszło 0 procent hamowania mlr.Mam mieć szczepionki krwią męża,ale lekarz mówi że to może być jedna z przyczyn ale nie jedyna,mam podejrzenie endometriozy przez bolesne miesiączki, zespół też wykluczylam,a badanie miałam na NFZ wystarczy wziąć,skierowanie od rodzinnego i zrobią ci za darmo nie wszystkie badania ale można zaoszczędzić.. Mi z całej listy od lekarza został cały panel plodnosciowy ok 4 badań i dwa dotyczące zespołu.Genetyki nie robiłam jeszcze narazić kombinjemy że szczepionki

    30.12.2014-poronienie 6 tydz.
    11.05.2015-poronienie 10 tydz.
    15.06.2015-podjęcie leczenia (naprotechnologia)
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riri poczytaj sobie o tych szczepionkach bo nigdzie na świecie się tego nie robi tylko w Polsce. Nie ma nawet udokumentowanych badań, że to w jakikolwiek sposób działa a nie np. leki które się i tak w tej ciąży zażywa. Ja też mam allo mlr 0% hamowania, ale na razie postanowiliśmy z mężem tych szczepionek nie robić zwłaszcza że dodatkowo wyszedł mi zespół ASP (tylko jedna wartość przeciwciał na wysokim poziomie i to tych dodatkowych - fosfatydyloinozytolowych) + mutacja MTHFR A1298C +insulinoodporność + moje 2 dziecko miało wadę genetyczną i raczej tutaj bym się dopatrywała strat. Oczywiście jeżeli leki nie pomogą (clexane+acard+mega duża dawka progesteronu + może encorton) to też pomyślę o tych szczepionkach ale na razie nie jestem przekonana. To jest jednak ingerencja w układ odpornościowy już na takim bardzo dużym poziomie :/

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiu, macie dwójkę zdrowych dzieci, problemy genetyczne są u Was bardzo mało prawdopodobne. Ściskam kciuki za Twoje maleństwo!

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam teraz schizy, że nie wykonałam wszystkich badań na czas i że może przez to czegoś nie dopilnowałam i znowu skończy się jak wcześniej...

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana no co Ty? Będziesz na lekach i wszystko się uda. W końcu sama masz przykład swojej Mamy i Teściowej. Lili też jest bardzo dobrym przykładem, że wdrożenie odpowiedniego leczenia może pomóc :) Przecież nie moze być wiecznie źle prawda? Jakoś ten Nowy Rok mnie optymizmem napawa bo skoro w tym mi się nic nie udało to w następnym musi być wszystko dobrze.

    s1985 lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba taki gorszy moment mam teraz, bo 9 stycznia dowiedziałam się, że moje maleństwo nie żyje i potem już było tylko gorzej. Ale masz rację, 2016 musi być lepszy!!!

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Riri Ekspertka
    Postów: 273 60

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek mam mnóstwo wątpliwości, ja jestem podobnego zdania jak i ty ale mąż uparl się i koniec..mówi że po szczepionkach jak się Noe uda pomyślimy co dalej ale to znów strata czasu... A ja mam takie pytanie co gdybym w czasie tych szczepień zaszła w ciążę tzn między jedna a druga?? Lekarz też nie naciskać sam powiedział że ma pary przy 0 proc.hamowania albo tylko 16% i jest dobrze.. Mówił że nie ma reguły... Widzę że też straciłas maleństwa..i to też w przeciągu kilku miesięcy.. Bardzo Ci współczuję i oby na lekach się udało..

    30.12.2014-poronienie 6 tydz.
    11.05.2015-poronienie 10 tydz.
    15.06.2015-podjęcie leczenia (naprotechnologia)
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, straciłam niedawno drugie Maleństwo. Wmawiam sobie, że bez względu na to czy bym się leczyła wczesniej czy nie to i tak bym jej nie uratowała. Ale wierzę też, że się uda. Z tym hamowaniem to bardzo wielu lekarzy uważa, że większość kobiet, które nie rodziły ma to hamowanie złe. Jestem co prawda zapisana do doktora Sachy na konsultację na 1 lutego, ale zdecydowaliśmy z mężem, że spróbujemy bez tego, tylko na bardzo dużych dawkach progesteronu. Teraz miałam wdrożone 3x1 dupek i naprawdę niewiele brakowało, żebym dotrwała do tego 2 trymestru. A hamowanie ma znaczenie tylko w pierwszym z tego co czytałam.

    Jak zajdziesz w ciąze w trakcie brania szczepionek to chyba i tak je musisz wziąć do końca. Nie wiem jak to jest tak na pewno, ale mam nadzieję, ze Ci się uda :)



    Kehlana wiem co czujesz. Ja na 18 stycznia miałam termin i cieżko mi jakoś nawet pomyśleć o tym dniu. Świeta były przeryczane :(

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bralam od 4 tygodnia acard i clexane 40 mg. Nie bralam dupka bo nie mialam zadnych podstaw.

    A i tak poronilam. Zelazny zestaw u mnie nie zadzialal.

    Serio dostalyscie skierowanie na Kariotyp u lekarza rodzinnego?
    Ja juz jestem zapisana prywatnie i tak czeka die miesiac na termin, a potem 6 tyg na wyniki. Strasznie dlugo. A z nfz to bym czekala 4 miesiace.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jakich Wy szczepionkach mowicie?

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue, tak, dostałam skierowania od rodzinnego. Te badania po 2 poronieniach należą się na NFZ jak psu zupa i lekarz nie robił mi żadnych trudności. A co do terminów oczekiwania, to naprawdę opłaca się podzwonić po kilku poradniach genetycznych, bo tak jak pisałam w poprzednim poście, terminy są bardzo różne. Mi się udało znaleźć poradnię z krótkimi terminami i na genetyczne na NFZ, łącznie z kariotypami, czekałam tylko miesiąc. Dłużej oczywiście na wyniki kariotypów, bo wyniki mutacji były szybko.

    Coconue lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue robi się czasami takie szczepionki z limfocytów partnera, ale to głównie jak allo mlr wychodzi bardzo źle. Nie wiem czy miałaś to robione. Hamowanie powinno wynosić ok 40% wtedy organizm matki nie zwalcza dziecka. Ale to nie zawsze tak jest. Wiele kobiet ma złe i nie mają problemu z donoszeniem ciąży

    Coconue lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Sysiu, macie dwójkę zdrowych dzieci, problemy genetyczne są u Was bardzo mało prawdopodobne. Ściskam kciuki za Twoje maleństwo!
    to smao mi lekarz mówił i zacodzi w gowe co się dzieje ze tak wyszło, wykluczył problemy meża bo udaje man sie zajsc w ciaze bez problemu, to zostało tylko ta krzepliwość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Lili30 Autorytet
    Postów: 553 508

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pozwolę sobie wrzucić moje 5 groszy. Lekarze częst jadą na Clexane 40 a on jest jako PROFILAKTYKA, czasem potrzebne są wyższe dawki, ja prowadziłam swoją ciążę u docenta Milewicza w Krakowie i on na dzień dobry dał mi Clexane 80 ( moja waga przed ciążą 48 kg- więc do wagi jej nie dobierał tylko do wyników badań), jesli chodzi o progesteron to duphaston i luteina mają znaczenie i nie rozumiem co znaczy " nie mam wskazań do barania progesteronu" poronienie nawykowe jest wskazaniem... Z ulotki " W poronieniach nawykowych i zagrażających, cyklach bezowulacyjnych i indukowanych stosuje się
    dopochwowo 50 do 150 mg progesteronu 2 razy na dobę.
    W przypadku poronień nawykowych suplementację progesteronu należy rozpocząć w cyklu, w którym
    planowane jest zajście w ciążę. Leczenie należy kontynuować nieprzerwanie do 18 - 20 tygodnia
    ciąży.
    W programach zapłodnienia in vitro stosuje się 150 do 200 mg progesteronu 2 razy na dobę
    dopochwowo.
    Leczenie kontynuuje się do 77 dnia po transferze zarodka.
    Zakończenie terapii powinno następować poprzez stopniowe zmniejszenie podawanej dawki leku. "

    "Progesteron jest hormonem niezbędnym do utrzymania ciąży przez cały okres jej trwania: hamuje
    odpowiedź immunologiczną matki na antygeny płodu, jest substratem do wytwarzania
    glikokortykosteroidów i mineralokortykosteroidów płodu. Ponadto progesteron hamuje samoistną
    czynność skurczową ciężarnej macicy oraz jest konieczny do uruchomienia procesów inicjujących
    poród."

    Duże dawki progesteronu mają udowodnione działenie lecznicze.

    Wiaterek, Coconue lubią tę wiadomość

    3 Aniołki w niebie
    atdc6iye40ls1crt.png
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Ja bralam od 4 tygodnia acard i clexane 40 mg. Nie bralam dupka bo nie mialam zadnych podstaw.

    A i tak poronilam. Zelazny zestaw u mnie nie zadzialal.

    Serio dostalyscie skierowanie na Kariotyp u lekarza rodzinnego?
    Ja juz jestem zapisana prywatnie i tak czeka die miesiac na termin, a potem 6 tyg na wyniki. Strasznie dlugo. A z nfz to bym czekala 4 miesiace.
    ja dostałam od mojej pani ginekolog w listopadzie sie rejestrowałam i juz mam na styczen ;]

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ