X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 11:32

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika dziękuję że pytasz. U mnie wszystko ok. Mam tylko gorący okres w roku bo właśnie spakowalam cały dom i przenioslam się z rodziną na działkę na całe wakacje. Teraz właśnie skończyłam rozpakowywanie. A jutro do pracy. Potem weekend znowu z prasowaniem bo szykuję rzeczy na wyjazd. Jeszcze tylko 6 dni i lecimy ;-)

    Jeśli chodzi o starania to na razie żadnych zmian czekam na urlop. Mąż dał się co prawda dwa razy namówić na zabawę do konca ale w 22 i 24 dniu cyklu więc raczej nic z tego. Czekam na @ ostatnie dwa cykle miałam po 28 dni ten trwa już 29 wszystko mnie boli a krwawienia na razie nie ma. Pewnie przez stres i natłok obowiązków coś się przesunelo albo wracam do swojej normalnej długości czyli ok 30-32 dni. Mam nadzieję że zaraz się pojawi i skończy przed wyjazdem bo za chwilę to dni płodne wyjdą mi po urlopie :-(

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczko - trzymam kciuki, aby mąż się całkiem przełamał bądź zapomniał i by wreszcie wam sie udało <3

    Monika - gratulacje kolejnego tygodnia :D

    od paru dni a konkretnie od niedzieli wydaje mi się, że "coś" czuje. Wtedy było raz, niedługo po Coli. I od tamtej pory, jak leżę bądź siedzę czuję jakby coś mnie delikatnie smyrało bądź takie uczucie jakby coś się otarło troche o ciebie przy przekręcaniu czy coś. No generalnie inne uczucie niż gazy. Doktor mówił, że to możliwe, przez to, że mam tak osłabione mięśnie i łożysko na tylnej ścianie sie robi ;)

    Monika1357 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Nie było mnie jeszcze na tym wątku, ale mam nadzieję że już wkrótce aktywnie dołączę...! Póki co zauważyłam że poruszyłyście kwestie która mnie nurtuje. Ile po zabiegu?
    Straciłam Fasolkę 30.05, zabieg miałam 2.06, w sobotę wyszłam ze szpitala, plamień nie było. W niedziele w nocy zaczęłam krwawić i bóle były nie do zniesienia. W poniedziałek znowu. We wtorek wybrałam się do lekarza, okazało się że mam zakarzenie (zdaniem gin zarazili mnie podczas zabiegu...), dostałam antybiotyk mocny na 6 dni, już trzeciego dnia wszystkie objawy ustały, byłam teraz w poniedziałek na kontroli, gin zrobił usg i mówi że już super zagojona macica, endometrium prawidłowe, jajeczko rośnie. Czekam teraz na owulacje i @, przede mną jeszcze wyniki his-pat i pełne badanie układu moczowego (gin kazał zbadać, podobno często jak jest jakieś zakarzenie po zabiegu to lubi się rozwijać...). Zastanawiam się czy skoro tak wszystko dobrze na dwa tygodnie po zabiegu to może dostanę zielone światło zaraz po @? Chciałabym bardzo... miała któraś taką sytuację? Zeby szybko się goilo i szybko wszystko wróciło do normy? Mam nadzieję!
    Pozdrawiam wszystkie :)...

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka oby wszystko poszlo po Twojej mysli. Podziwiam, ze chce Ci sie tak przenosic na rozne pory roku, ale teraz to jest czeste. Duzo ludzi zima mieszka w bloku, a na dzialke przenosi sie na lato. Fajnie, ze macie taka mozliwosc.

    Jacqueline pewnie, ze to mozliwe, ze juz czujeszz ruchy. Ja kolo 14 tygodnia tez czulam. Wspaniale uczucie. Teraz czuje mocne kopniecia w dole brzucha. Zaczynam znow robic cwiczenoa na przekrecenie sie dziecka. Z puerwszym synkiem sie udalo.

    Pilik ja tak mialam, ze 3 tygodnie po zabiegu na komtroli okazalo sie, ze jest pecherzyk i lekarz powiedzial, ze mozemy sprobowac. Jezeli tylko wszystko wroci do.normy i lekarz pozwili to pewnie, ze zaczynajcie starania.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik

    Moze zaczekaj jednak na wszystkie wyniki by że spokojem zacząć ponownie starania.
    Każda z nas chciała próbować od razu ale czasem lepiej dać czas. Też byłam zła że mam czekać ale teraz wiem ze lepiej poczekać i mieć pewność że wszystko jest wyleczone tym bardziej że infekcje są niebezpieczne. A inne badania robiłaś?

    Koteczko

    A to mąż już się zgodził na kolejne starania bez tabsow?

    Jacqueline

    Cieszę się że tak szybko coś czujesz. Mniej stresu dzięki temu. A ten detektor używasz?

    Monika

    Ale ty już daleko jesteś:-) A jak przygotowania z wyprawka ? Masz już wszystko? Bo ty chyba po synku coś miałaś?

    Aga

    A co z tobą bo coś milczysz?

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka - tak, używam. Raz dziennie posłucham kilkanaście sekund i jestem spokojniejsza troche ;) zwłaszcza w taki dzień jak dziś, żeby się uspokoić przy tych plamieniach.

    To co czuje to na razie jak wiadomo takie pojedyncze, nieregularne, ale raz-dwa razy na dzień czuje takie coś mocniejsze smyknięcie, a tak to pare razy takie delikatne ;)

    Za tydzień w poradni wizyta, mam wydruk usg z opisem, ale w kartę nie wpisywał, może chce mieć jako w poradni prowadzoną czy jak, no nie wiem. Ale na te ważniejsze usg trymestru to i tak prywatnie do niego, bo w szpitalu szkoda gadać, o tym sprzęcie w poradni. A na górze mają na prawdę super :)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika1357 super! To mam nadzieję że u mnie też wszystko będzie dobrze :)...

    Natikka123 pytanie było z założeniem że wyniki będą ok :) jestem pod kontrolą hematologa, zaraz po @ mam endokrynologa (badania w 4dc, po wynikach wizyta. Drugi miesiąc jestem na bromergonie, trzeci na euthyroxie), końcem czerwca (czyli pewnie przed @) będę miała tez usg jamy brzusznej i wyniki his-pat plus pełna morfologię i mocz. Rozważam czy robić jeszcze jakieś badania, lekarz póki co radzi się wstrzymać, a ja sama nie wiem.
    Ta ciąża była niestety od samego początku z marnymi widokami bo miałam progesteron 8 i beta była za niska w stosunku do tc :( do tego dowiedziałam się w 3-4 tc i dopiero wtedy włączyłam fraxiparine, a powinnam wcześniej. Dlatego przyczyn mam kilka, więc nie wiem czy jest sens szukać jeszcze? Szczególnie że na skierowania nie mogę liczyć i wszystko jednak trzeba na własną rękę. A do tego jestem z tych, które potrafią nakręcić się wszystkim...
    Ale jak masz jakieś podpowiedzi co warto to bardzo chętnie, w przyszłym tyg jadę pobierać krew i robię listę ;)...

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 15 czerwca 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka, tak czas pedzi i tydzien za tygodniem szybko uplywa. Tak mam po synku wszystko, wlasnie jestem w trakcie przegladania, musze to uprac i uprasowac, no i dokupic brakujace rzeczy. Termin mi sie przesunal na 24 sierpnia to chciala bym sie do konca lipca ze wszystkim wyrobic i spakowac torbe. A tak sie ciezko do tego zbieram.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie, miałam obrzęk limfatyczny łydek/kostek...jakby się zmniejszył po 2 dawkach clexane.... to dobrze, nie?

  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jestem zaraz 33 tydzień ja się wszystkiego obawiam łapią mnie te skurcze często twardnieje mi brzuch ehh kręgosłup boli mała kopie zazwyczaj po truskawkach cwaniak mały;)
    A tak co czekam za lekarzem od 9 ma być mam słabe wyniki żelaza więc muszę pewnie znów odwiedzić szpital na żelazo dozylne a tak nic nowego mam infekcje pochwy bo swędzi i piecze i musi mi coś zapisać ciekawe ile malutka już waży;) pewnie usg mi nie zrobi co za lekarz..duszno jakoś
    Monika a jak Ty sobie dajesz radę?
    Koteczka a nóż widelec może się uda zajsc;)
    Dziewczyny trzymam kciuki za wasze wizyty oraz za staraczki! :**

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    byłam dziś u lekarza mam infekcje pochwy zalamka a i dostałam skierowanie do szpitala na wlew dozylny żelaza ale pójdę w poniedziałek..
    Co za lekarz nie zrobił mi usg do dupy on jest..mówiłam że mała za mocno ruchliwa i wgl nawet ktg nie zrobili mi a brzuch mi twardnieje. Nie wiem czy mam rozwarcie czy szyjka zamknięta nic

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to może Aga dla spokoju już dziś idź do szpitala?
    Czy musisz w poniedziałek?
    Bo po co masz się stresować cały weekend. Ja bym oszalała.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka nie da się musze w poniedziałek nie ma kto mnie na teraz zawiezc dam radę biorę trzeba globulki dopochwowe na noc mam nowe zapisane te 2 dni dam radę

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej moje drogie :-* :-* :-*.

    Dawno mnie tu nie było a co u nas tak w skrócie dzieci mają trochę katar , Ania też troszkę ma i ze względu na katar odłożyliśmy szczepienie . Byliśmy z Anią w Lublinie na wizycie u kardiolog wszystko z Ani serduszkiem jest w porządku strasznie bałam się tej wizyty , nie ma żadnych szmerów ten ubytek co miała już znikł serduszko bije jak dzwon jest prawidłowej wielkości i Pani doktor nie wykryła żadnych wad . Niestety nie za dobrze ze zdrowiem męża cioci mojego męża , on jest nałogowym alkoholikiem upadł drugi raz na głowę lekarze wykryli krwiaka na mózgu ten krwiak może mu się rozlać i dojść do wylewu lekarze nie dają mu żadnych szans , a ciocia miała robioną biopsję:-( :-( :-( :-( na mammografi coś wykryli w jednej piersi zrobili biopsję i teraz czeka na wynik :-( :-( :-( :-( . Dosyć że jej mąż może w każdej chwili umrzeć , to jeszcze czekanie na wyniki biopsji.

    Wrzucam Wam zdjęcie naszej 2 msc Ani :-* :-* :-* .
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e7f85029e258.jpg

    Genshirin, Monika1357, Aga22, sylvuś, Anetta31 lubią tę wiadomość

  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa mamusia

    Ale Ania już duża:-)
    Z każdym zdjęciem widać różnice:-)
    A dopiero czekaliśmy na twój poród.
    Cieszę się że z serduszkiem wszystko jest ok.
    Faktycznie ciężka sytuacja z rodziną.
    A szczepienia robisz te że się dopłaca 6w1 czy normalne?

    Aga

    Tylko żeby Ci to czekanie nie zaszkodziło. Tak by już wdrozyli wszystko. A twój nie może chociaż jutro rano cie podwiezc?
    A w tabletkach ciągle te żelazo bierzesz?

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka123 Co do szczepienia , to na razie Ania będzie mieć robioną szczepionkę przeciwko zapaleniu wątroby typu B drugą dawkę .

    Masz kochana rację Ania zmieniła się niesamowicie , najpierw taka kruszynka była , a teraz to panna jak malowanie :-* :-* :-*.

    Co do tych szepionek na pneunokoki itp itd czy jak im tam to wiem , że są właśnie takie płatne ja dziewczynek nie szczepiłam na te rotavirusy itp itd nie było to zalecane , a i Pani pediatra i taka Pani co szczepi nic nie mówiły o tych szczepionkach , nie myślałam o tym na razie lecę z tymi szczepionkami tak jak jest zalecane ewentualnie się jeszcze danej Pani pediatry dopytam.

  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka nie zaszkodzi spokojnie morfologie mam 10,8 żelazo 33 dlatego trzeba je troszkę uzupełnić a co do tej infekcji mam te globulki już na noc wezmę 1
    Nie da rady mnie zawiezc a w weekend nic i tak nie robią..

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, odebrałam dziś wyniki przeciwciał przeciwjądrowych ANA. Oczywiście wyszły dodatnie, typ świecenia ziarnisty w mianie 1:640... Kompletnie nic mi to nie mówi.
    Czarnulko, jeśli dobrze pamiętam, to chyba u Ciebie też wyszły dodatnie?

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 16 czerwca 2017, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti - spore miano masz, Czarnulka mniejsze miała. Robiłaś Ana2 i Ana3? Przy tym powinno brać się steryd, ale to zależy od lekarza jaka dawka.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
‹‹ 2361 2362 2363 2364 2365 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ