X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Bakterie - lek z gentamycyną
Odpowiedz

Bakterie - lek z gentamycyną

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • anette911 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 29 marca 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór, potrzebuję porady..

    W 28 tygodniu ciąży gin stwierdził skracającą się szyjkę. Została mi przepisana luteina i nakaz leżenia. W 29 tc okazało się, że szyjka nadal się skraca. Zostałam przyjęta na oddział, gdzie zrobiono mi wymaz z pochwy, pdano również sterydy na rozwój płuc maluszka. Wymaz z pochwy wykazał liczne bakterie:
    - staphylococcus coagulase-negative - bardzo liczne
    - hafnia alvei - liczne
    - escherichia coli - bardzo liczne
    - streptococcus agalactiae (Strep. Group B) - bardzo liczne
    Otrzymałam antybiotyk - Dalacin - krem dopochwowy. Po zakończeniu kuracji zrobiłam ponownie wymaz. Tym razem wyszły:
    -escherichia coli - nieliczne
    - staphylococcus coagulase-negative (MRCNS, MLSB) - liczne.

    Gronkowiec jest oporny na wszystkie antybiotyki, które mogłabym wziąć w ciąży. Jedne co mogę zastosować to globulki z gentamycyną. Bardzo boję się tej gentamycyny.

    Teraz jestem w 32 tc. Szyjka cały czas się skraca - prawdopodobnie przez te bakterie. Grozi mi poród przedwczesny. Nie wiem co gorsze: te globulki (czy one jakoś wpłyną na dziecko?), czy poród który może rozpocząć się zbyt wcześnie, tym samym moje dziecko otrzyma te wszystkie wstrętne bakterie? A następnie serie antybiotyków, które również mogą mu zaszkodzić bo bezpośrednio trafią do jego krwiobiegu.

    Czuję, że muszę wybierać mniejsze zło. A tak naprawdę nie chce w żaden sposób zaszkodzić swojemu dziecku.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1202

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwię się, skoro jesteś na oddziale, że nikt nie zdecydował się na podanie antybiotyku, np. penicyliny. Byłaby to kuracja trwająca, na tym etapie, zapewne do porodu, ale po pierwsze jest bardzo skuteczna, po drugie poród w takiej sytuacji i tak nastąpi wcześniej - zwykle lekarza chcą, żeby dziecko dojechało przynajmniej do 2 kg - i to jest cel, do którego chcą utrzymać szyjkę. Poza tym nawet jakbyś dostała te globulki to i tak podadzą Ci antybiotyk 4h przed porodem. Co do bakterii to nie muszą być one wcale przyczyną skracającej się szyjki - ja mam od początku streptococcus agalactiae, w międzyczasie miałam jeszcze e.coli, a teraz sama nie wiem co jeszcze doszło. Może być tak, że masz tzw. niewydolność szyjki, a bakterie w takiej sytuacji są niebezpieczne bo mogą przedostać się do macicy, ale to nie oznacza, że one są winne skracającej się szyjki. Sporo kobiet bez żadnych bakterii ma po prostu problem z szyjką, bo jak bobas rośnie i staje się coraz cięższy to szyjka nie wytrzymuje i zaczyna się skracać.

    Dużo czytałam i pytałam na ten temat bo ja też mam problem z paciorkowcem, stąd udało mi się pozyskać kilka informacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2018, 09:25

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • anette911 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 30 marca 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu leżałam tylko 4 dni. Wówczas podano mi sterydy na rozwój płuc, podawali magnez w kroplówce, luteinę.
    Teraz leżakuję już w domu.
    Niestety, ale na penicylinę ta bakteria jest odporna.
    Jedyny lek w miarę "bezpieczny" to gentamycyna (na to gronkowiec jest wrażliwy).
    Miała może Pani lek z tym antybiotykiem?

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1202

    Wysłany: 30 marca 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anette911 wrote:
    W szpitalu leżałam tylko 4 dni. Wówczas podano mi sterydy na rozwój płuc, podawali magnez w kroplówce, luteinę.
    Teraz leżakuję już w domu.
    Niestety, ale na penicylinę ta bakteria jest odporna.
    Jedyny lek w miarę "bezpieczny" to gentamycyna (na to gronkowiec jest wrażliwy).
    Miała może Pani lek z tym antybiotykiem?

    U mnie jest paciorkowiec - wrażliwy tylko na penicylinę, którą dostanę 4h przed porodem. Aczkolwiek u mnie w rodzinie był przypadek rozwierającej się szyjki, przy bakteriach w szyjce, więc dali kuzynce antybiotyk - od 30 tygodnia (od momentu rozwierania) do 37 (poród) brała go non stop - w międzyczasie miała już rozwarcie na 1 cm. Najpierw w szpitalu dostawała kroplówkę, a potem w domu już miała doustny antybiotyk. Ja sama osobiście brałam w ciąży MONURAL (doustnie) na zapalenie pęcherza, MACMIRROR maść dowcipną na e.coli i jeszcze jakieś globulki, nie pamiętam nazwy, ale to było na paciorkowca, tego streptococusa - nie pomogły, ale jak przypomnę sobie nazwę to napiszę.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ