Ciąża z mieśniakami
-
Hej dziewczyny założyłam ten wątek bo kurczę sama mam problem z tym cholerstwem. Jestem w pierwszym tygodniu 3 miesiąca ciąży i dowiedziałam sie ze mam miesniaka troche mnie to przerazilo bo 2 tygodnie temu nawet go nie zauważył lekarz a teraz ma juz 4 cm. Może jest jakas mamusia ktora przez to przechodziła i wszystko bylo w porzadku do końca moze mnie to troche uspokoi
-
nick nieaktualnyHej.
Przed ciazami walczylam z miesniakami usuneli mi je i mimo lekow tez hormonalnych byl chwilowy spokoj. W ciazy z synkiem znow sie one pojawily, niestety hormony ciazowe sprzyjaja ich rosnieciu.
W pierwszych miesiacach dosc szybko rosly ale pozniej zatrzymaly sie a po porodzie wchlonely.
Wazne jest ich umiejscowienie i czy nie przeszkadzaja Maluszkowi w rosnieciu a im dalsza ciaza tym dziecko jest wieksze i bezpieczniejsze.
Ja mialam 2 miesniaki i akurat one nie przeszkadzaly w donoszeniu ciazy. W kolejnej donoszonej ciazy juz nie mialam tego problemu.
Wazne ze lekarz zauwazyl a teraz niech obserwuje przyrost jak bedzie duzy i w umiejscowiony blisko szyjki to czasemmoze to byc przeszkoda do porodu SN ale to juz decyzja nalezy do lekarza prowadzacego.
Mysle ze ze spokojem wazne aby Maluch byl zdrowy
Pozdrawiam i spokojnek ciazy zycze
Jusi 28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jusi 28 wrote:Hej dziewczyny założyłam ten wątek bo kurczę sama mam problem z tym cholerstwem. Jestem w pierwszym tygodniu 3 miesiąca ciąży i dowiedziałam sie ze mam miesniaka troche mnie to przerazilo bo 2 tygodnie temu nawet go nie zauważył lekarz a teraz ma juz 4 cm. Może jest jakas mamusia ktora przez to przechodziła i wszystko bylo w porzadku do końca moze mnie to troche uspokoi
Znajoma miała mięśniaka, miał ok 8 cm w chwili porodu. Nie przeżywała tego jakoś specjalnie, lekarka jej powiedziała, że się nim zajmą po porodzie. Ciąża zakończona szczęśliwie, dziecko zdrowe.Jusi 28 lubi tę wiadomość
-
U mnie wykryto mięśniaki przed pierwszą ciążą. Lekarka powiedziała, że nie powinno to przeszkadzać ciąży, a leczenie będzie wymagało, żebym przez jakiś czas nie zachodziła w ciążę. Z racji wieku stwierdziłam, że zajmę się tym po urodzeniu dzieci.
I tak pierwsza ciąża przebiegłą bez problemu, mięśniaki nie rosły i nawet o nich nie myślałam Aktualnie jestem mamą zdrowej i bardzo mądrej dziewczynki
Teraz jestem w drugiej ciąży - oczywiście od początku dopytywałam, jak sytuacja z mięśniakami - trochę urosły na początku, ale są jakby na zewnętrznej stronie i w ogóle nie przeszkadzają dziecku. Szczerze mówiąc, to nawet zapomniałam o nich ostatnio, a lekarka podczas badania nic nie wspomina, więc chyba w porządkuJusi 28 lubi tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
nick nieaktualnyOdświeże wątek
Jestem po wczorajszym usg, niby wszystko ok dziecko rośnie serduszko ładnie bije . O miesniaku wiedziałam już wcześniej ale też wiedziałam że jest zwapnialy ( potwierdzone rezonansem ) miałam się nim nie przejmować i się nie przejmowalam do wczoraj . Kiedy to na usg widać już nieregularny pecherzyk przez miesniaka
( Nie rośnie z jednej strony tam gdzie gad jest )
Czy któraś z Was miała podobnie? A mimo to się udało donosic ciążę?
Lekarka mówi że trzeba kontrolować ale i tak nic nie da się z tym zrobić. Powiedziała że nie podoba jej się ten pecherzyk, pytałam czy mam się martwić. Powiedziała że ona się martwi ...
Oszaleje chyba -