Czy, aby na pewno martwy płód?
-
Muszę się z Wami tym podzielić. Byliśmy dziś na pierwszym USG (12tydz. +2 dni) i okazało się, że naszemu Maleństwu w 10tc przestało bić serduszko. Teraz czeka mnie operacja pod całkowitą narkozą, ponieważ był sporawych rozmiarów(32,4mm). Dziwi mnie tylko, że minęły już 2 tyg., a u mnie nie ma wgl oznak poronienia. Nic mnie nie boli, nie krwawię, mam w sobie dużo energii. Dodam, że idę jeszcze prywatnie na USG, aby potwierdzić, że Maleństwo nie żyje. Czy może któraś z Was tak miała?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 19:33
-
Bardzo Ci współczuję ... Dla swojej pewności mogłabyś wykonać jeszcze bHcg w odstępie doby. Ja miałam taki przypadek, że nosiłam martwą ciążę też około 2 tygodni. Po takim czasie bHcg jest już tak niska, jak u kobiety nieciężarnej. Mój lekarz zlecił mi to badanie oraz przeprowadził jeszcze raz kontrolnie usg już w szpitalu przed samym zabiegiem łyżeczkowania.
Trzymaj się cieplutko, wszystko będzie dobrze, raczej nie tym razem, ale jeszcze będziesz miała swojego dzidziusia, a nawet 2 czy 3 ... pozdrawiam -
Dodam, że w sobotę wieczorem była w szpitalu, gdyż na bieliźnie zauważyłam jasno brązowy śluz. Od razu pojechaliśmy do szpitala. Tam doktor wzięła tylko mocz do badania i powiedziała, że z dzieckiem jest wszystko dobrze, ale są bakterie w moczu i dała mi leki...
Jutro idę prywatnie jeszcze się zbadać... -
i jak sie sprawa wyjasnila?Malutek i jego czkawka na ktg: http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g
-
Mam podobnie z tym że jestem niby w 7 a z usg wychodzi ze 6 i 1 dzień ciąży wczoraj badanie usg pokazało zarodek na 4mm ale bez akcji serca. Jeden lekarz kazał się klaść i usówać ciążę w szpitaslu a drugi kazał czekać ze serce mam czas jeszcze sie pokazac
nie krawawie mam biały śluz nic mnie nie boli brak goraczki ciśnienie w normie. Co o tym sadzicie?
-
nick nieaktualny
-