Krwawienie w 1 trymestrze - mozliwe przyczyny.
-
Witajcie,
Mam taki problem, dwa dni temu zaczęłam plamić (9t1d) ciemną wydzieliną - ilość taka, że nie wymagała użycia podpaski. Pojechałam
na IP, na usg wszystko pięknie, ciąża rozwija się prawidłowo, serce bije. Nie widać żadnych krwiaków. Więc zostałam na dawce duphastonu 3x1.
Lekarka stwierdziła, że jeśli ciąża ma się poronić, to mówiąc brutalnie nic już się nie da zrobić, trzeba odpoczywać i tyle.
Dzisiaj rano obudziłam się w całkiem sporej plamie brązowej krwi (wydzieliny?) ciężko to opisać, bo kolor raczej malinowo brązowy. Jest zdecydowanie więcej niż wczoraj. Cały spód spodenek od piżamy zabrudzony.
Zero bóli, samopoczucie mam ok.
Na IP nie chcę jechać w panice, bo pewnie znowu usłyszę to samo, co wczoraj.
Czy przytrafiło wam się krwawienie, które nie miało związku z poronieniem?
Czy udało się znaleźć przyczynę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 09:47
-
Ja miałam brunatne plamienie i też nie wiadomo od czego. Jeśli jest to brązowa, "stara" krew, to z reguły nie trzeba się tym przejmować. Może to być jakieś pęknięte naczynko np. podczas stosunku sprzed kilku dni, resztki jakiegoś małego krwiaczka, którego już dawno nie ma... Trudno powiedzieć.
-
Ja w pierwszej ciazy mialam podobne plamienia i skonczylo sie poronieniem, ale na pierwszej wizycie u ginekologa od tazu widac bylo, ze ciaza sie nie rozwija, nie eozwijalo się serduszko. Kilka dni później zaczelam mocno krwawic. Mi lekarz nie pozostawił złudzeń. U Ciebie wszystko rozwija sie dobrze więc trzymam kciuki!Antoś
-
Ojkaojka ja tez plamiłam w obecnej ciąży i wszystko jest ok. Na USG też nie było żadnego krwiaka. Lekarka powiedziała, że to pewnie jakaś krew z pękniętego naczynka, które powstało jak zarodek się zagnieżdżał. Teraz jestem w 22 tygodniu ciąży i jest wszystko ok.
W mojej pierwszej ciąży w ogóle nie plamiłam, a ciąża zakończyła się poronieniem zatrzymanym
Wiele kobiet plami w pierwszych tygodniach ciąży i nic złego to nie znaczy.Ojkaojka lubi tę wiadomość
Laura 6.11.2018
Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane) -
Miałam podobną sytuację w obecnej (pierwszej) ciąży i jak widać dotrwalam do samej końcówki (39t3d) i wszystko jest ok
Ale od początku... W 6t3d pierwszy raz usłyszałam bicie serduszka, w 9 tygodniu miałam kolejną wizytę i wszystko było ok. Po jakiś 3-4 dniach od wizyty dostałam plamien, niedużych ale jednak. Pojechałam na IP, dostałam duphaston i zalecenie leżenia bo nie wiadomo przez co te plemienia i tak samo lekarz mi powiedział że trzeba czekać... W pracy wzięłam wolne 2 tyg. Kilka dni tak plamilam, chyba z 6-7 dni na brązowo-bordowy kolor i później było czysto. Po tych 2 tyg poszłam na kontrolę i z dzieckiem było wszystko ok, rozwijało się bez żadnych zastrzeżeń więc wróciłam do pracy za zgodą lekarza. W 16 tygodniu powtórka z rozrywki ale tak że plamilam bardzo obficie, jak na okres (plamilam tak 9 dni). Znowu IP i diagnoza nisko usadowione łożysko i stąd plemienia- z dzieckiem wszystko ok. Nakaz leżenia, kontrole co 2 tygodnie i tak przelezalam prawie 3 mies dopóki łożysko się nie podniosło. Mimo tylu "przykrych atrakcji" dziecko rozwija się bez zastrzeżeń, wszystko w normie, badania prenatalne tak samo. Mam nadzieje ze w Waszym przypadku bedzie tak samo kciuki za Was!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:08
Joanna_blondi, Ojkaojka lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za odzew
Ja jestem po kolejnej wizycie, wszystko super, serducho bije jak trzeba.
Nadal przyczyna plamien i krwawię nie znana, bo nawet nie widać śladu po ewentualnym krwiaku. Dziwne to wszystko, mam brać końska dawkę progesteronu i odpoczywać w miarę możliwości:) -
nick nieaktualnyWitam w moim przypadku było podejrzenie pustego jaja płodowego, dzidzi nie było widać w 6 tc. 2 dni po tym podejrzeniu dostałam krwawienia ( jak okres )
Okazało się że to z małego krwiaczka ale serce biło
2 dni wcześniej żadnego krwiaka na usg nie było widać
Może jest za mały żeby go dostrzec tym sprzętem
Obecnie jestem w 17 tc i mój dzidziuś jest zdrowy
Dużo zdrówka i pozytywnego myślenia życzę! -
Ojkaojka wrote:Dzięki dziewczyny za odzew
Ja jestem po kolejnej wizycie, wszystko super, serducho bije jak trzeba.
Nadal przyczyna plamien i krwawię nie znana, bo nawet nie widać śladu po ewentualnym krwiaku. Dziwne to wszystko, mam brać końska dawkę progesteronu i odpoczywać w miarę możliwości:) -
U mnie w 6tc zaczęło się plamienie i co kilka dni było lekarz kazał czekać w bo na usg nic nie widać w 11tc dostałam nagle mocnego krwawienia dopiero wtedy było widać na usg krwiaka przez którego obniżka się kosmowka później plamolam do17tc wszystko skończyło się dobrze .
-
W ostatniej ciąży mialam plamienia do 9tc pozniej do 11 był spokój a później dostałam bardzo mocnego krwawienia praktycznie nie dawali w szpitalu szans ale ale naszczescie wszystko dobrze sie skończyło27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -