Krwawienie we wczesnej ciąży!
-
Witam,
Dziewczyny proszę o radę. W 20 dniu cyklu (czyli 11.06) dostałam plamienia, lekkiego krwawienia. Było dla mnie jasne ,że jest to przedwczesna @. Trochę mnie to zaniepokoiło, bo cykl wyszedł bardzo krótki a nigdy aż tak krótkiego nie miałam. Krwawienie miałam przez kolejne dni- momentami słabsze niż zwykle ale było w zasadzie jak normalny @ (nie miałam tylko bólu typowego dla @).
Temperatura na pierwsze dwa dni @ spadła do 36,35 - później znowu wzrosła do poziomu 36,86 , 36,74. Z tego powodu zrobiłam test ( niby 10 dpo) i wyszedł pozytywny Byłam wczoraj na HCG- 165,1 oraz na USG (oczywiście pęcherzyka na nim nie widać ale reszta ok). Gin przepisała mi Duphaston i Luteine dopochwowo 2x dziennie. Niestety dalej plamię (brązowe plamy). Denerwuję się czy krwawienie ,które miałam nie uszkodziło płodu, a jeżeli ciąża się utrzyma to czy nie będzie miało złego wpływu na dziecko Czy któraś z Was miała podobnie? -
Miałam podobnie i niestety poroniłam teraz drugą ciążę w 6 tc.
Ale nie oznacza to, że u Ciebie tak będzie. Z tego co czytałam to wiele dziewczyn tak miało i nie kończyło się to źle. I trzymam kciuki, żeby u Ciebie właśnie było to szczęśliwe zakończenie! -
nick nieaktualnyJa raz poroniłam - najpierw plamienia potem ból i krwawienie - po czym szybko zaszłam w kolejną ciążę.
Miałam delikatne plamienia, a dziś poleciała ze mnie świeża jasna krew. Byłam na pogotowiu i wszystko jest OK. Trudno określić z jakiej przyczyny - podobno nadżerka (chociaż pierwszy raz o niej usłyszałam, a leczę się długo ...).
Wynik bety też przyrastający jest już powyżej 8 tyś i widać 12 mm pęcherzyk
Najdziwniejsze u mnie jest to, że u mnie brudna wydzielina, lub krew tak jak dziś -pojawia się przy napinaniu brzucha przy "konkretnej toalecie" - najpierw czuję jakby gaz w pochwie a potem chlup i później znów sucho...
Oczywiście nie mylę się skąd mi to leci - bo to zarzucono mi dziś w szpitalu.
Przy poronieniu niestety też tak było. Ale wierzę, że tym razem będzie dobrze.
Oczywiście mam przez to fobię i boję się chodzić do toalety. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjestem w 5 tc i rano zobaczyłam przy aplikacji luteiny zabarwiony sluz... pojechałam na usg okazało się, że wszystko ok, jest pęcherzyk 0,53 mm. wróciłam do domu za h zaczęłam krwawić jasną krwią... wppadłam w panikę pojechałam do lekarza, pęcherzyk jest dalej... mam leżeć wstawac tylko do wc i za tydz kontrola... czy któraś z was miała podobnie i skończyło się dobrze?
-
sylwiaśta, ja tak miałam. w 6 tc. Krwawienie takie, że aż kałuża na kafelkach była. Wtedy pierwszy raz zobaczy lam na usg serduszko. Okropne przeżycie, bo byłam pewna, że to koniec.... Teraz mam w brzuszku ponad 1kg synka. Co prawda od samego początku były problemy i są nadal... Ale zaciskam mocno nogi, żeby jeszcze 8 tyg wytrzymać.
Odpoczywaj dużo. Dodatkowo bierz nospe i/lub magnez!
3mam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 17:40
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiem co czujesz. Myśl pozytywnie. U mnie dobrze się to skończy! u Ciebie też!
Resztę ciąży będziesz miała nuuuudną! A teraz odpoczywaj.
Jaką dawkę luteiny bierzesz? Jak krwawiłam tak mocno to lekarz mi zmienił z dopochwowej na podjęzykową. Podobno przy krwawieniach/plamieniach dopochwowo gorzej się wchłania.
-
nick nieaktualny
-
sylwiaśta159 wrote:narazie krwawienie ustało, zostało plamienie (aż się boję to pisać). Biorę 3x2 100mg dopochwowo i od dziś duphaston 2x1...
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
nick nieaktualnycocosowa wrote:Jak się czujesz, wszystko ok u Ciebie?
-
Będę do Ciebie zaglądać!!!!Trzeba być dobrej myśli, ale kochana pamiętaj, najważniejsze nie stresować się, wiem do czego u mnie stres doprowadził,tak żę na spokojnie będzie co ma być , na niekktóre rzeczy wpływu nie mamy.Trzymaj się!!!!!!!!!!!
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Mnóstwo plamiłam ma początku i jeszcze straszyli że nie ma zarodka w szpitalu a ja dzień wcześniej u lekarza widziałam serduszko. Ostatnie krwawienie miałam 16 TC. U mnie to raczej nadzerka chociaż te pierwsze plamienia w 7tc nie wiadomo skąd. Jak widać za chwile rodze. Nie każde krwawienie to wyrok!
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie. 2 razy dosc mocno krwawilam, potem krwawilam ale na tyle ze wkladka wystarczyla - ka zadym razem bylo to co dwa dni. Dzis zauwazylam troszke krwi siwzej zmieszanej ze stara ale to juz raczej plamienie niz krwawienie. Bylam wczoraj na usg- 5t3d- przez 6 dni pecherzyk urosl z 0,53 cm do 1,56 cm jest spory pecherzyk zoltkowy. Na usg nie widac nic co mogloby wskazywac na poronienie czy inne patologie... zadnych krwiakow odklejania sie czegokolwiek...dr powiedziala ze gdyby nie te krwawienia to nie mialaby sie do czego przyczepic, a jest bardzo skrupulatna... skad wiec te plamienia i krwawienia? Powiedziala ze jesli beda plamienia to z nimi pol biedy bo czesto sie zdazaja, nie wiem tylko czy miala tez na mysli plamienia z zywa krwia... w przyszly czwartek mam kolejna wizyte to bedzie 6t3d i wtedy powinno byc widac zarodek i serduszko a jak sie okaze...
-
nick nieaktualnytygrys73 wrote:Mnóstwo plamiłam ma początku i jeszcze straszyli że nie ma zarodka w szpitalu a ja dzień wcześniej u lekarza widziałam serduszko. Ostatnie krwawienie miałam 16 TC. U mnie to raczej nadzerka chociaż te pierwsze plamienia w 7tc nie wiadomo skąd. Jak widać za chwile rodze. Nie każde krwawienie to wyrok!
-
Ja na początku mniej więcej w terminie @ w okolicy 5 tygodnia miałam jasną krew w małej ilości przez około 4 dni, w drugim miesiącu również w terminie @ było brązowe plamienie. Pamiętajcie że na początku takie objawy może również wywoływać zagnieżdżanie się zarodka, a niektóre kobiety nawet przez kilka miesięcy mają miesiączki. Trzymam za was kciuki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 19:31
-