krwiak zorganizowany a lot samolotem
-
Mam straszny dylemat. Miałam krwawienie w 8 tyg ciąży - miesiąc temu. Zgiagnozowano krwiaka dość dużego 5 na 4 cm. Potem było długo długo plamienie. Krwiak nad szyjką więc się oczyszczał, od paru dni nie mam plamienia. W obrazie usg w zasadzie jest jeszcze niewielki ale zorganizowany. Od dawna mam kupiony bilet na samolot do Holandii na czwartek. Początkowo myślałam że szans nie ma żeby lecieć ale teraz jestem od 2 tyg na chodzie. Lekarza prowadzącego zmieniłam. Stwierdził że daje zielone światło, ale parę dni temu robiłam usg genetyczne i tego lekarza też zapytałam i on z kolei odradził lot. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
-
Loty w pierwszym trymestrze są kontrowersyjnym tematem, zadania są mocno podzielone wśród lekarzy jeśli chodzi o zdrowe ciąże, jednak na pewno są odradzane w ciążach zagrożonych, do których niewątpliwie Twoja ciąża należy, ze względu na rozległego krwiaka. To, że nie plamisz może oznacza, że krwiak przysycha, ale skąd wiesz czy zmiana ciśnień w samolocie nie aktywuje krwiaka? Masz 50:50. Pytanie czy ten lot jest warty ryzyka? To już musisz sobie sama odpowiedzieć. Jeśli pojawienie się w Holandii jest ważne to może, dla bezpieczeństwa, zmień środek transportu na pociąg lub samochód?
aria40 lubi tę wiadomość
-
I to jest fakt, że co mi z takiego wyjazdu, jeśli plamienie lub krwawienie by się nasiliło, to umierałabym ze strachu, a żaden lekarz gwarancji mi nie da. To miał być wyjazd turystyczny, raczej sobie go faktycznie odpuszczę. Dzięki Leira.
-
nick nieaktualnyJa bym też w takiej sytuacji nie wsiadala do samolotu ale może autem? Z wro to jakieś 9-10 h nie tak tragicznie. A wiem ze w holandii bardzo slabo podchodzą do wczesnych ciąż, mimo ze juz skinczylas 12 tc mogliby sie wcale nie przejąć i nie ratowac dziecka w razie potrzeby
-
Aria gratulacje:), nieźle wyspecjalizowane jesteśmy:) . I czy dobrxz się domyślam że też 40 na karku:)
PS. Ja też uwielbiam podróżować i wiem, że pewnie z żalem się rozstajesz z myślą o locie, ale poczekaj sobie kilka tygodni i nadrobisz. My już mamy wykupiony lot na początek października jak Malutka będzie miała 3 miesiące bo też nie możemy na miejscu wysiedziec Powodzenia!!!!! -
Żal trochę bo Holandia to mój ulubiony kraj , bilety przepada trudno, wczoraj miałam nerwową sytuację i zaplamiłam bolał mnie brzuch. Poza tym przeziebilam się okrutnie. W tym roku skończę 42, moje córki mają 15 12 i 6.
-