Pappa - ryzyko pośrednie
-
Drogie, dostałam wyniki badań prenatalnych I trymestru i wpadłam w panikę
Wszystkie wyniki USG są "idealne" (cyt. lekarza): przezierność karkowa w punkt, jest kość nosowa, czynność serca płodu ok, wszystkie przepływy i cała reszta bez uwag. Aż tu nagle dostaję wynik: Trisomia 21 ryzyko skorygowane 1:340 (z podstawowego 1:239), czyli ryzyko pośrednie do dalszej diagnostyki. Zastanawia mnie skąd aż tak wysokie ryzyko przy Trisomii 21; myślałam, że biochemia miała wpływ, ale ta też wydaje się chyba ok (beta 1,940 MoM, Papp-a 0,618 MoM). Czy widzicie cokolwiek w tych wynikach co mogłoby wpłynąć na to, że w przypadku tej jednej trisomii korekta nie poszła mocniej do góry (dla trisomii 18 i 13 ryzyko skorygowane to na szczęście <1:20000). Zrobiłam od razu NIFTy ale bardzo się boję, to czekanie na wynik jest jak tortura
-
Kochana nie bierz tego za bardzo do siebie jeśli usg było dobre. W biochemii nie chodzi o jakiś konkretny wynik a o różnice między pappą a betą, im większa różnica miedzy nimi tym gorzej. Dla t21 wysoka beta i niskie białko zwiększa ryzyko. U Ciebie beta 3 razy większa od białka i pewnie dlatego, chociaż ryzyko skrorygowane jest i tak niższe niż wyjściowe i tego się trzymaj. Poczekaj na wynik nifty jestem pewna że będzie dobrze
walkaOrodzeństwo lubi tę wiadomość
-
Dlatego nie robiłam badań pappy bo one przynoszą nie potrzebny stres, zdecydowałam się na samo USG i tak jak u Ciebie wszystko idealnie. Dużo forum czytałam i kobiety pisały że pappa wyszła źle robiły potem nifty lub amniopunkcję i się okazywało że wszystko jednak jest ok
nie brałabym tego tak do siebie skoro USG jest dobre
-