Pierwsze USG, brak zarodka.
-
Witam, dziś miałam pierwsze USG i ginekolog stwierdził że nie ma zarodka i muszę wykonać ponownie USG za tydzień. Według jego opinii jestem w 4/5 tygodniu ciąży. Ostatni okres skończył mi się 4 maja, a pierwszą Beta HCG robiłam 4 czerwca z wynikiem 405, następną zrobiłam 6 czerwca z wynikiem 870. Patrząc na tabele norm HCG powinnam być w 7 tygodniu gdzie jest to raczej nie możliwe bo miałam okres lub byłam świeżo po. Dodatkowo dzisiaj odebrałam wyniki czystości pochwy i wyszło że mam grzyby. Nie wiem co robić. Rozmowę z moją Panią ginekolog mam dopiero jutro, inny gino od USG mówił że nie ma zarodka i raczej nic z tego nie będzie. Dodam że byłam chwilę w ciąży w październiku 2021, lecz dostałam plamień i z dnia na dzień całe HCG spadło. Staramy się o dziecko z partnerem od lutego 2021 a z początkiem lipca miałam mieć badanie drożności jajników lecz właśnie zaszłam w ciążę. Dziś wstępnie zrobiłam znowu HCG i czekam na wyniki. Czy miał może ktoś z Was tak że nie było widać zarodka na pierwszym USG a na drugim już tak? Z góry dziękuje za odpowiedz i życzę miłego dnia.
Zdjęcia opisu oraz pęcherzyka:
https://zapodaj.net/74368d41c3259.jpg.html
https://zapodaj.net/a3e0b121d0f36.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2022, 16:04
-
U mnie nie było na pierwszym i na drugim niestety też nie. Mało tego, na pierwszym USG 6+4 radiolog widziała pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, a tydzień później w pęcherzyku ciążowym zobaczyła 3 struktury pęcherzykowate i stwierdziła, że nie wie co to jest, bo obraz bardzo nietypowy, ale nie będzie się zastanawiać.Nie ma zarodka i tyle. Beta rosła prawidłowo, progesteron bardzo dobry. Jutro mam lekarza i zdecyduje czy czekamy aż samo się oczyści czy szpital
-