Plamienie w 6tygodniu ciąży
-
Dzisiaj zaskoczyło mnie brązowe plamienie które w danej chwili ustało, było czasami z malutkimi żyłkami czerwonymi lub taki gęsty ciągnący się śluz zabarwiony trwało to z 3 godziny i tylko przy przecieraniu papierem, nie wiem co myśleć na ten temat, ból mam w podbrzuszu jak zawsze chwilowe delikatne i zanikające, nie częste. Aktualnie mój lekarz do czwartku jest niedostępny bo wyjechał, w głowie scenariusz że to poronienie nie wiem czy jechać na oddział i się kłaść czy czekać miał ktoś podobnie i było wszystko wporzadku? Ginekolog mówiła że dziś powinien pojawić się zarodek a pod koniec tygodnia bicie serca, w dniu dzisiejszym myślę o najgorszym..
-
Nvciiiia wrote:Dzisiaj zaskoczyło mnie brązowe plamienie które w danej chwili ustało, było czasami z malutkimi żyłkami czerwonymi lub taki gęsty ciągnący się śluz zabarwiony trwało to z 3 godziny i tylko przy przecieraniu papierem, nie wiem co myśleć na ten temat, ból mam w podbrzuszu jak zawsze chwilowe delikatne i zanikające, nie częste. Aktualnie mój lekarz do czwartku jest niedostępny bo wyjechał, w głowie scenariusz że to poronienie nie wiem czy jechać na oddział i się kłaść czy czekać miał ktoś podobnie i było wszystko wporzadku? Ginekolog mówiła że dziś powinien pojawić się zarodek a pod koniec tygodnia bicie serca, w dniu dzisiejszym myślę o najgorszym..
Hej w moim przypadku był to niedobór progesteronu więc fajnie by było gdybyś sprawdziła jego poziom. Ja miałam poniżej 10 to bardzo mało. Ale dostałam proga i ładnie urosło. Dziś jestem w 31 t. -
walkaOrodzeństwo wrote:Hej w moim przypadku był to niedobór progesteronu więc fajnie by było gdybyś sprawdziła jego poziom. Ja miałam poniżej 10 to bardzo mało. Ale dostałam proga i ładnie urosło. Dziś jestem w 31 t.
Przyjmuje właśnie Duphaston 2x po 1tabletce od piątku przez 10 dni mam brać on chyba pomaga na progesteron? Niby plamienia ustały już kilka godzin temu ale mimo to w glowie myśl o poronieniu.. zmieniłam też witaminy z Pregna Plus na Pregna plus przez żelaza ale wydaje mi się że nie powinno to mieć dużego znaczenia żeby aż mieć chwilowe plamienia -
Nvciiiia wrote:Przyjmuje właśnie Duphaston 2x po 1tabletce od piątku przez 10 dni mam brać on chyba pomaga na progesteron? Niby plamienia ustały już kilka godzin temu ale mimo to w glowie myśl o poronieniu.. zmieniłam też witaminy z Pregna Plus na Pregna plus przez żelaza ale wydaje mi się że nie powinno to mieć dużego znaczenia żeby aż mieć chwilowe plamienia
Duohaston to progesteron tylko on nie jest naturalny i gorzej przyswajalny. Ja oprócz niego brałam luteinę pod język albo dopochwowo. No napewno nie miałaś poronienia, coś ty... Przecież to brązowa krew i nitki żywej jedynie albo coś się oczyściło albo masz proga niskiego. Witaminy to nie mają aż takiego znaczenia kwas jest ważny metylowany B12 metylowany, żelazo to na późniejszym etapie ma duże znaczenie jak się ma anemie. Nie martw się tak to napewno noc groźnego zbadaj proga i tyle -
walkaOrodzeństwo wrote:Duohaston to progesteron tylko on nie jest naturalny i gorzej przyswajalny. Ja oprócz niego brałam luteinę pod język albo dopochwowo. No napewno nie miałaś poronienia, coś ty... Przecież to brązowa krew i nitki żywej jedynie albo coś się oczyściło albo masz proga niskiego. Witaminy to nie mają aż takiego znaczenia kwas jest ważny metylowany B12 metylowany, żelazo to na późniejszym etapie ma duże znaczenie jak się ma anemie. Nie martw się tak to napewno noc groźnego zbadaj proga i tyle
Może masz racje będę musiała iść na krew jak najszybciej i to sprawdzić, tylko moja lekarka dopiero w czwartek wraca więc nawet by mi nic nie przepisała.. Trochę się uspokoiłam bo już myślałam aby jutro na oddział się kłaść z tych nerwów..
-
walkaOrodzeństwo wrote:Duohaston to progesteron tylko on nie jest naturalny i gorzej przyswajalny. Ja oprócz niego brałam luteinę pod język albo dopochwowo. No napewno nie miałaś poronienia, coś ty... Przecież to brązowa krew i nitki żywej jedynie albo coś się oczyściło albo masz proga niskiego. Witaminy to nie mają aż takiego znaczenia kwas jest ważny metylowany B12 metylowany, żelazo to na późniejszym etapie ma duże znaczenie jak się ma anemie. Nie martw się tak to napewno noc groźnego zbadaj proga i tyle
Plamienia brązowe powróciły na noc myślę już o najgorszym:( -
Nvciiiia wrote:Plamienia brązowe powróciły na noc myślę już o najgorszym:(
-
Hej, miałam plamienia od 5tc. trwały ponad 2 tygodnie i poza tym wszystko w porządku.
Plamienia w 1 trymestrze są bardzo częste, czasami jest jakiś krwiaczek, który się opróżnia, a czasami poprostu jeszcze się wszystko „wgryza” w macicę. U mnie był dość niski progesteron i dostałam duphaston.
Jeśli nie ma żywej krwi, ani bólu to nie ma wskazania do wizyty na sorze. Najlepiej sprawdzić na wizycie jak najszybciej, ale bez paniki.
W 1 trymestrze nie powinno się suplementowac żelaza.
Wszystkiego dobrego! 💖Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca, 22:59
-
promykk wrote:Hej, miałam plamienia od 5tc. trwały ponad 2 tygodnie i poza tym wszystko w porządku.
Plamienia w 1 trymestrze są bardzo częste, czasami jest jakiś krwiaczek, który się opróżnia, a czasami poprostu jeszcze się wszystko „wgryza” w macicę. U mnie był dość niski progesteron i dostałam duphaston.
Jeśli nie ma żywej krwi, ani bólu to nie ma wskazania do wizyty na sorze. Najlepiej sprawdzić na wizycie jak najszybciej, ale bez paniki.
W 1 trymestrze nie powinno się suplementowac żelaza.
Wszystkiego dobrego! 💖
Dla pewności pojechałam na szpital i jestem pod obserwacją, plamienia ustały chwilowo jutro USG i decyzja czy jest dobrze wszystko trzymam kciuki -