Witam. Jestem w ciazy blizniaczej, wedlug om 10 tydzien. Dostalam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie macicy. Moze zaczne od poczatku 2 tygodnie temu bylam na wizycie, gdzie podczas badania usg lekarz stwierdzil ze widzi dwa pecherzyki zoltkowe.Kazal przyjsc na kontrole za 2 tygodnie. Na nastepnej wizycie stwierdzil ze ciaza obumarla, dzieci stanely na 7 tygodniu, brak tetna, i w ogole na ostatniej wizycie bylo widac ze sa za male, jak na ten tydzien ciazy. Jak sobie przypominam test rowniez wyszedl mi pozno bo 2tygodnie po spodziewanej miesiaczce. Zastanawiam sie czy poprostu to nie jest poronienie a ciaza jest mlodsza , i rowniez dlatego nie widac bijacych serduszek. Jutro jade do szpitala ze skierowaniem.. o wszystkich watpliwosciach opowiem lekarzowi ktory bedzie mnie przyjmowac .. Strasznie sie boje
prosze o slowa otuchy i wsparcia
pozdrawiam