Problem z testem ciążowym
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny.
Dwa dni temu zrobiłam test rano i była ładna lecz blada kreseczka. Utrzymuje sie na tescie do tej pory nawet troche ściemniała.
Dzis zrobiłam test wieczorem i kreska jest ale bardzo blada ledwie widoczna.
Zastanawiam sie czy jednak jestem w ciazy czy moze jest cos nie tak?
Zaznaczam ze mocz wieczorem trzymałam tylko poł godziny a i bardzo duzo pije bo suszy mnie. Moze mocz był zbyt rozcieczony zeby wyłapac? Zrobie test jutro rano i mam nadzieje ze bedzie ok. Bardzo sie boje bo byłoby to moje 3 poronienie. -
A plamisz? Masz jakiekolwiek niepokojące objawy, bóle?
Powiem Ci, że ja bardzo długo w tej ciąży trzaskałam testy, "dla funu", bo zostało mi ich mnóstwo z allegro (takich paseczków cienkich, po złotówce były ) i bardzo długo po potwierdzonej już betą ciąży wychodziły mi wciąż słabe kreski, więc tym nie ma się co sugerować. Choć z całą pewnością mocz wieczorny będzie mniej skoncentrowany od porannego.
Pierwszy test zrobiłam 10dpo (wtedy cień cienia), a tak, żeby druga kreska wyszła wyraźna i prawie tak mocna jak ta kontrolna, to dopiero jakoś koło 20dpo. Przez chwilę się tym zestresowałam (też byłam już po jednym poronieniu), ale potem stwierdziłam, że nie będę sobie na siłę wymyślać problemów. No i wszystko się dobrze rozwijało.
Najbardziej miarodajnym testem (co na pewno wiesz, bo nie jesteś tu świeżynką) jest test z krwi i jego powtórka po 48h i do tego Cię serdecznie namawiam, zamiast do analizowania kresek .
Daj znać, jak odbierzesz wyniki, z całego serca trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 20:06
Puszysta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie mam plamien a brzuch nie boli czasem cos lekko jak ciagniecie ale nie sa to mocne bole, nie sa nawet tak mocne jak na okres.
Wiem ze beta najlepsza ale do lekarza ide dopiero za tydzien w czwartek i do tego czasu musze czekac.... a ze mieszkam w irlandii to sama sobie bety nie zrobie bede prosic lekarza o bete. mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje. Jakby co to bede leciec do szpitala, mam tez w domu jeszcze 30 tabletek luteiny.
Teraz sobie pluje w brode ze zrobilam ten test. Mi pierwszy pozytywny wyszedl dopiero w 18dpo wczesniej byly negatywne.
Dziekuje za porade, uspokoiłas mnie troszke -
Teraz nie ma się co denerwować, tylko poczekać spokojnie do wizyty. Nie rób już tych testów, wyszła Ci druga kreska, to jest nic innego jak pozytywny test . Leć do szpitala, jakby coś się zaczęło dziać niepokojącego, ale tak czuję, że tym razem będziesz miała szczęśliwą, donoszoną ciążę .
-
nick nieaktualny
-