Ja trafiłam do szpitala w 32tc z rozwarciem na 2 cm (jeden palec}. Trzymali mnie 4 dni.
Dostałam sterydy na rozwój płuc maluszka, gdyby doszło do wcześniejszego porodu oraz luteinę, magnez, nospę. Rozwarcie zatrzymało się i wypuścili mnie do domu z zaleceniem leżenia, oszczędzania się i kontynuowania przyjmowania powyższych leków. Powiedzieli, że krótki spacer na świeżym powietrzu jest wskazany i nie muszę spędzać w łóżku 24 godzin.
W tej chwili kończę 34tc i wszystko jest w porządku.
W przypadku 24 tc jednak więcej bym się oszczędzała, leżała bo to jeszcze za wcześnie na poród.
kiniazoom