Samoistne poronienie
-
Poronienie samoistnie może różnie przebiegać. Może wystąpić krwawienie lub może nie być żadnych oznak. Zarodek może obumrzeć. Przerabiałam oba scenariusze. Generalnie we wczesnej ciąży krwawienie przy poronieniu jest obwitsze i nieco dłuższe niż przy @, ból jak przy @ może trochę bardziej odczuwalny. Po poronieniu samoistnym do 12 tc. Można starać się o kolejną ciążę praktycznie od razu.
Skąd Twoje pytanie, jeśli można wiedzieć?
-
Bo w sume nie wiem czy teraz nie przeszłam gdyż test wyszedł pozytywny a dzien poxniej zaczełam plamic a po tygodniu dostałam dużego krwawienia że lało sie mocno i do tego kawałki i skrzepy..bólu nie było moze taki troszke a zawsze bardzo mnie boli przy @. takie mocne krwawienie miałam 2,5 dnia i potem kilka dni znowu mocniejsze plamienie i dopiero dzis wszystko ustało po 2 tygodniach.
u lekarza nie byłam bo w sumie co by pomógł...
pierwszy raz takie cos przechodziłam i to było w sumie pierwsze staranie o 3 dziecko a mam teraz 10 mies maluszka którego karmie piersia.
prykro mi sie zrobiło ale widocznie tak musiało byc.
dzis powtórzuyłam kolejny test i juz była tylko 1 kreska kontrolna
-
nick nieaktualnyjusta. wrote:Mój lekarz mówi, że ciąży biochemicznej wogóle nie traktuje się jako poronienia. Poronienie wg niego jest dopiero po uwidocznieniu na usg ciąży w macicy. Można od razu starać się o kolejną ciążę i nie ma potrzeby robić żadnych badań.
To ja mam pytanie, wczoraj w 27dc zrobiłam test wieczorem. Pojawiła się ledwo widoczna kreska. Cykle mam 27-28 dniowe.
Dzisiaj w 28dc zrobiłam 3 testy- rano, biel vizira. Poleciałam na betę i progesteron.
Beta niestety 0,100 a progesteron 4,39.
Wiem, że testy mogą być zafałszowane, ale istnieje możliwość, że ta beta w dniu @ jest ujemna jeszcze (przy fazie lutealnej 18-28dc), a jednak ciąża będzie?
Pytam z ciekawości, bo już się nawet nie nastawiam na nic... nawet nie chcę testów powtarzać, bo dzisiaj moje szczęście legło w gruzach po wynikach... mam czarno na białym, że nic we mnie nie ma... -
hej, ja poroniłam w 7 tygodniu ciąży.
Bardzo mnie bolał brzuch strasznie i nagle przestały mnie boleć w dniu poronienia piersi... Krwawienie spowodowane poronieniem trwało dłużej niż miesiączka. Nie mam bóli miesiączkowych..
Jak trafiłam do szpitala to zaczęłam plamić, a potem zaczęłam krwawić i wydaliłam jajo płodowe samoistnie... Na wypisie ze szpitala mam napisane poronienie samoistne.aniołek 03.05.2017 -