Hej. Może lekko bzikuje ale wolę zapytac.
Jestem wg usg w 8tyg, wg Om w 10. Od początku miałam niskie przyrosty bety ale ciąża (moja pierwsza) jakoś się rozwijała. Poza niedoczynności tarczycy uważam się za okaz zdrowia przyrost moim wieku 34lat.
Już byłam na etapie wykluczania ciąży pozamacicznej, pustego jaja, wręcz się pogodziłam z poronieniem. A tu się rozwija, na oatsnim usg CRL 11m i serduszko biło 160, lekarz powiedział że nie ma się czego przyczepić.
Czy mimo wszystko po tych przejściach jest duże ryzyko poważnym wad genetycznych, czy może być to skorelowane?
👩🦰1990🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP.
Pai homo, MTHFR
10.2024 19t 🩷💔
01.2025 cb
⏸️ 11dpo, 22.03 🥳
22.03 bhcg 117, prog 37
24.03 bhcg 288
27.03 bhcg 1149
31.03 bhcg 5718
9.04 CRL 0.48cm z ❤️
Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹
~neoparin 40, acard 75, euthyrox 50

👩🦰1990🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP.
Pai homo, MTHFR
10.2024 19t 🩷💔
01.2025 cb
⏸️ 11dpo, 22.03 🥳
22.03 bhcg 117, prog 37
24.03 bhcg 288
27.03 bhcg 1149
31.03 bhcg 5718
9.04 CRL 0.48cm z ❤️
Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹
~neoparin 40, acard 75, euthyrox 50
