Czy któraś z Was dziewczyny przechodziła przez coś podobnego w ciąży???W niedziele ugryzła mnie mała muszka w nadgarstek,zaszczypało i zauważyłam że to końska mucha. Kiedy wrociłam do domu wzięłam wapno.Nie przeszło.Od ugryzienia zaczęła ciągnąć się w górę w kierunku pachy czerwona pręga, bardzo wyraźna gruba linia. Aż doszła do pachy i bardzo boli.Myslalam, ze to reakcja alergiczna. Dzis u lekarza dowiedziałam się, że do zapalenie ukłądu limfatycznego, dosyć niebezpieczne w ciąży. Dostałam duomox(jakos tak) i jak nie zejdzie w ciagu dwoch dni mam jak najszybciej zgłosic sie do chirurga.UMIERAM Z ROZPACZY...boje sie o dzidzisia....Czekałam na niego tak długo....a nie umiem go chronić.Czy ktoś wie jak groźne jest to dla dziecka, dla mnie?czy przejdzie po antybiotyku???