Jest to mój 4 cykl po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, wg obserwacji cykle mam owulacyjne (owulacja 15-17 dc) co potwierdzaja testy owulacyjne i utrzymujaca sie wysoka temp w drugiej polowie cyklu. Dzis w trakcie USG kontrolnego, ginekolog stwierdzil obecnosc pecherzyka w macicy, w obrazie 4-5tyg ciazy, nie widac zarodka, lekarz zlecil test beta hcg. Poniewaz ostatni okres mialam normalnie, a wczoraj i przedwczoraj test owulacyjny wskazal wynik pozytywny oraz dlatego ze sie zabezpieczamy, nie sadze zeby mogla to byc wczesna ciaza. Po powrocie od ginekologa zobilam test ciazowy z moczu - wynik negatywny. Czekam na wyniki beta HCG i bede miala pewnosc. Jednak, jesli to nie ciaza to skad taki pecherzyk? czy to znaczy ze kiedys bylam w ciazy ale sie ona nie rozwinela? Lekarz stwierdzil ze jest to pecherzyk z plynem.