IN VITRO Z KOMÓRKAMI DAWCZYNI
-
Panie Profesorze,
mam 43 lata, jedno dziecko bez "wspomagania", stan po usunięciu jajnika -torbiel endometrialna, na drugim torbiel (prawdopodobnie, zadaniem lekarza czynnościowa 42,3-19,2 mm, macica z mięśniakiem na tylnej ścianie wielkości 42,5-39,4mm. Obecnie biorę RIGEVIDON, dwa opakowania na wchłoniecie się torbieli. Wcześniej brałam DISTREPTAZA i DICLOFENAC GSK. Kończę pierwsze opakowanie.
Moje wynik (męża są dobre): AMH 0,3 ng/ml, TSH 1,43, FSH 7,72, Estradiol 99,39, LH 49, Testosteron 0,05, anty-TPO 5.0.
Czy mam realną szansę na In Vitro z własnych komórek czy tylko komórki dawczyni - jaki procent skuteczności jest takiego zabiegu w moim przypadku? Co mam robić niezwłocznie? Leczyć dalej torbiel, czy przyjechać do Państwa Kliniki na konsultacje celem procedury In Vitro? Nie chciałabym stracić drugiego jajnika. Nie wiem również, czy zaczynając drugie opakowanie tabletek RIGEVIDON powinnam zrobić siedem dni przerwy?
Jak długo trawa procedura In Vitro z komórkami dawczyni?
Czy AMH należy powtórzyć przed wizytą i zrobić Inhibina B pomimo, iż biorę Rigevidon?
Dziękuje za odpowiedź!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 10:22
Maciejka, justa1234, Libra, agniesia2569, Beata.D lubią tę wiadomość
-
prof. dr hab. n. med. Krzysztof Łukaszuk EkspertSzanowna Pani, niestety w przypadkach analogicznych do Pani sytuacji szansę na uzyskanie ciąży metodą in vitro z własnych komórek szacuje się na poniżej 2%; jeśli w ramach programu zastosowano by komórkę jajową dawczyni, skuteczność zabiegu mogłaby wzrosnąć nawet do 55-60%. W takim przypadku nie ma znaczenia Pani wiek i rezerwa jajnikowa. Czas oczekiwania wynosi zazwyczaj ok. 2 miesięcy. Odradzałbym obecnie pochopne podejmowanie leczenia torbieli, choć bez możliwości pełnego wglądu w Pani dokumentację, nie mogę tego jednoznacznie stwierdzić.
Viki!, agusiec79, Elfik lubią tę wiadomość