30 dzień cyklu
-
Hej !
Dziś mam 30dc
Cykle 30-33 dniowe
Dziś zrobiłam test owulacyjny- grube dwie krechy
W 20dc miałam zabieg pod narkoza stomatologiczny
Wiec dni plodnych, temperatury nie sprawdzałam- odpuściłam całkowicie cykl
Z ciekawości sprawdziłam szyjke
I mam bardzo dużo sluzu
Szyjka nie jest typowa jak przed okresem
Test o czulosci 25 3 dni przed okresem neagtywng
Czy owulacyjny mógł wykryć ciążę?
Pierwszy raz mam tak z testem owulacyjnym przed okresem -
Staraczka233 już za tobą tęskniliśmy 😊 nawet sobie myślałam co u ciebie i dlaczego nic nie piszesz
aszin, Belia lubią tę wiadomość
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸♂️✨
🌿 Hashimoto
💛 czas starań - 12 miesiecy
💊 Leczenie & suplementy
• 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
• 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
• ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
• 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg
✅ Badania & wyniki
Profil antyfosfolipidowy – OK
Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
AMH – 2.9 🌟
Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
Ferrytyna - 90 ng/mL
CA 125 - negatywny
🔄
Jajowody – drożne ✅
29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️
15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
Czekamy na dziewczynkę 🥹
-
Ssilvia wrote:Staraczka233 już za tobą tęskniliśmy 😊 nawet sobie myślałam co u ciebie i dlaczego nic nie piszesz
Tez miałam taki moment 🤣 gdzie te opisy temperatur dzień po dniu.
Ssilvia, aszin, siesiepy lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Przed okresem również rośnie poziom LH, więc test równie dobrze mógł wykryć zbliżający się okres.Dotipik wrote:Tak, nie służy. Ale jedna podjednostka beta i LH jest podoba, i powyżej 200 jakby bylo beta HCG to test LH może wyjść pozytywny. Najlepiej zrobić test ciążowy albo zrobić beta HCG w laboratorium.
Księgowa lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące
-
No to masz dwa wyjścia w tym momencie: albo ciąża albo okres.Staraczka233 wrote:Zawsze przed okresem negatywny
aszin, Ona_39 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące
-
A po co robisz testy owulacyjne przed okresem?Staraczka233 wrote:Zawsze przed okresem negatywnyStarania od 2023r.
03.24r. 💔💔
♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona (AMH 5,1ng/ml)
♂ Oligoteratozoospermia
IVF:
• 11.25r. → kwalifikacja
• 01.26r. → start stymulacji -
Staraczka233 wrote:Zawsze przed okresem negatywny
Ale każdy cykl jest inny.
Wyobraź sobie, ze ja w żadnej ciazy nie miałam pozytywnego owulacyjnego. Za to zdarzało mi się dzień czy dwa przed miec pozytywny owulacyjny - znaczyl tyle co okres.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Staraczka233 wrote:Nie musisz być taka złośliwa 🙂
Skoro tak ci przeszkadza "temperatury dzień po dniu " to na co wchodzisz i komentujesz
A czy ja powiedziałam, ze mi przeszkadza? Zakładasz za każdym razem nowy wątek.
Moze utwórz jeden pod tytułem "wątpliwości staraczki233" i wówczas od razu bedzie wiadomo, ze to ty i czego można sie spodziewać. Wiesz.. czasem wystarczy odświeżyć poprzedni, a nie zakładać w kółko nowe.
Zal mi po prostu dziewczyn, ktore przyjdą sie produkować i pisać swoje wywody tracac czas, a ty i tak niewiele z tego wynosisz, bo każde Twoje pytanie jest niemal identyczne.
PS. Polecam wprowadzać sobie temperatury do aplikacji to będziesz miala wykres i sama sobie pooglądasz jak to wyglada i porównasz.
PS2. Wykup sobie premium, będziesz miala "detektor ciazy", taki wykrywacz na ovufriend.
siesiepy, aszin, Ona_39, Deyansu, Ssilvia, NinaB lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Hej dziewczyny. Jestem tu nowa. Jednak chciałabym uzyskać porady. Staramy się z mężem o dzidziusia już pół roku. Byłam stymulowana lametta i miałam zastrzyk z Ovitrelle. W tym momencie jestem w 35dc testy negatywne. Pare dni temu byłam u lekarza który wykluczył ciąże jednak okresu dalej nie mam. Czy to możliwe ze jeszcze jest za wcześnie i testy nie wychodzą? Zastrzyk miałam podany w 15dc
-
Dotipik wrote:Z obliczeń matematycznych, wynika, że minęło 20 dni od podania ovitrell. Teoretycznie jeżeli miałaś owulację to około 18 dni temu:) jeżeli doszło do zapłodnienia to mogło być to np. 15 dni temu, a jakbylas np. 5 dni temu u lekarza to ciąży ani nie mógł wykluczyć ani potwierdzić. Może być za wcześnie, zrob za dwa dni beta HCG z krwi:)
Boję się właśnie bo lekarz przepisał mi luteinę na wywołanie okresu i nie wiem czy mogę tak po prosto przestać ją zażywać. Aa i zapomniałam dodać że dostałam krwawienia w 14dc (dwa dni wcześniej byłam na monitoringu i był pęcherzyk) i to krwawienie trwało 5 dni. Czy to może mieć jakiś wpływ na przesunięcie cyklu? Nikt nie jest w stanie mi tego wytłumaczyć. Nie wiem czy to była zwykła miesiączka tylko czy faktycznie spadek estrogenów. -
Dotipik wrote:Myślę, że spadek estrogenu nie spowodowałby krwawienia przez 5 dni. Trochę to wszystko dziwne u Ciebie, jak masz wątpliwości umow się na wizytę do lekarza. Jak Ci przepisał luteine to chyba wiedział co robi. Jeżeli masz wątpliwości co do ciąży to nie odstawiaj jeżeli nie zrobisz bety. Powodzenia:)
No też się zdziwiłam że mam to krwawienie i w międzyczasie owulacje i mój lekarz kazał podać Ovitrelle mimo krwawienia więc już zgłupiałam. Chyba okres jest niemożliwy podczas owulacji? No chyba zrobię betę żeby być spokojna. Całkiem mi się rozregulował cykl. Zawsze miałam wszystko jak w zegarku a teraz to nie wiem w której fazie cyklu jestem. Żadnych objawów nic. 🙄 -
Dotipik wrote:Zrób sobie betę, idź do lekarza tego samego, albo konsultuj jeszcze z innym. Zależy jak mocne było krwawienie. Może to krwawienie było słabe? Ale jak miałaś podana lamette i potem ovitrell to był taki kontrolowany cykl.
Krwawienie właśnie było dość mocne. Porównywalne do okresu. W międzyczasie poszłam do innego lekarza ale nie potrafił określić co się dzieje. Pęcherzyka już nie było i powiedział ze faktycznie to będzie spadek estrogenów. Co najlepsze brałam estrofem do 14dc. No jutro przejdę na bete ale wątpię że coś wyjdzie. Zrobiłam już chyba 4 testy 😔 -
Hej, tez miałam raz taka dziwna sytuacje, ze w trakcie owulacji strasznie mnie bolał jajnik - normalnie tak nie mam. Akurat szlam i nie mogłam ruszać prawa noga, normalnie zaczęłam ja powluczyc żeby dojść do domu. Co ciekawe tego miesiąca w 3dc robiłam USG i wyobraź sobie miałam pęcherzyk 19 mm. Prawdopodobnie z ostatniego cyklu.
moje podejrzenie? pęcherzyk z poprzedniego cyklu musiał osiągnąć jakieś 30 mm i pękł podczas wyrzutu LH, a jak wiadomo pecherzyki to tak naprawdę części jajnika. Ze był taki duży spowodował krwawienie. miałam wtedy krwawienie chyba z 7-8 dni. normalnie @ trwają u mnie max 3 dni.
i potem rozpoczął się nowy cykl, jak nigdy nic. nigdy mi się to nie powtórzyło. Byłam u lekarza ( niestety nie zrobiłam UGS ) i powiedział ze nie widzi nic niepokojącego i czasem takie dziwne rzeczy się zdarzają.✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸♂️✨
🌿 Hashimoto
💛 czas starań - 12 miesiecy
💊 Leczenie & suplementy
• 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
• 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
• ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
• 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg
✅ Badania & wyniki
Profil antyfosfolipidowy – OK
Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
AMH – 2.9 🌟
Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
Ferrytyna - 90 ng/mL
CA 125 - negatywny
🔄
Jajowody – drożne ✅
29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️
15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
Czekamy na dziewczynkę 🥹
-
Ssilvia wrote:Hej, tez miałam raz taka dziwna sytuacje, ze w trakcie owulacji strasznie mnie bolał jajnik - normalnie tak nie mam. Akurat szlam i nie mogłam ruszać prawa noga, normalnie zaczęłam ja powluczyc żeby dojść do domu. Co ciekawe tego miesiąca w 3dc robiłam USG i wyobraź sobie miałam pęcherzyk 19 mm. Prawdopodobnie z ostatniego cyklu.
moje podejrzenie? pęcherzyk z poprzedniego cyklu musiał osiągnąć jakieś 30 mm i pękł podczas wyrzutu LH, a jak wiadomo pecherzyki to tak naprawdę części jajnika. Ze był taki duży spowodował krwawienie. miałam wtedy krwawienie chyba z 7-8 dni. normalnie @ trwają u mnie max 3 dni.
i potem rozpoczął się nowy cykl, jak nigdy nic. nigdy mi się to nie powtórzyło. Byłam u lekarza ( niestety nie zrobiłam UGS ) i powiedział ze nie widzi nic niepokojącego i czasem takie dziwne rzeczy się zdarzają.
O kurczę co Ty mówisz. O tym to nawet nie pomyślałam ale ja podczas tego krwawienia byłam u Pani Doktor i nie widać było tego krwawienia natomiast endometrium miałam bardzo cienkie bo 3mm. Czyli ten pęcherzyk w 12dc (miał 15mm i był tylko jeden) mógł być z poprzedniego cyklu i ten cykl miałabym bezowulacyjny?Czyli teraz powinnam zacząć nowy cykl licząc od tej pierwszej miesiączki czy od tego krwawienia w 14dniu? Bo już sama nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca, 07:06
-
