Anastazja, ja mialam taki przypadek przez 8 miesiecy, u siebie samej
Nos kompletnie zatkany ale bez kataru. Przez 8 miesiecy uzywalam kropli do nosa, bo nie moglam normalnie funkcjonowac!
Leczono mnie na alergie, bo to akurat bylo lato, i na zapalenie zatok. Potem poszlam prywatnie na przeswietlenie i okazalo sie, ze zatoki sa czyste. A bzdur o alergii nie dalam juz sobie wmawiac, bo wiem, jak wyglada alergia, i to nie bylo to.
W koncu zrobilam wymaz z nosa i okazalo sie, ze to infekcja bakteryjna. Dostalam antybiotyki i przeszlo, az do nastepnego kataru, kiedy cala infekcja sie odnowila. Antybiotyki juz nie dzialaly, ale genialny laryngolog dal mi srodek na przeplukanie zatok, po ktorym przeszlo i nie odnowilo sie do dzis