Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Ten miesiąc chyba dla wszystkich jest jakiś pokręcony 🤪🙄 Moja tempka dziś prawie że jak w pierwszej fazie , monitor nadal wskazuje "wysoki" , kończą mi się testy , Apka jedna nie działa .... A idź pan ..... 😑😑😑😑👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Dziewczyny, zaraz będę wszystko nadrabiać, ale już widziałam, że pytałyscie o mnie. Po pierwsze: Niezapominajka!!!! Gratuluję!!!! Bardzo się cieszę!!!
Ja urodziłam 20.06, w niedzielę rano. Niestety synek urodził się siny, wiotki i bez oddechu. Został od razu zabrany do inkubatora. Ostatecznie w wodach płodowych znaleźli bakterie, które Małemu zainfekowały krew i jest na antybiotykoterapii w inkubatorze do tej pory. Jesteśmy razem w szpitalu. Już sam oddycha i jest dużo lepiej, ale jeszcze przynajmniej tydzień tu zostaje, potem zobaczymy... Jeszcze nigdy nie miałam go na rękach. Trzymajcie kciuki żeby wyzdrowiał. I weźcie jakiś bardziej szczęśliwy brzuch.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2021, 14:24
Niezapominajka 🍀, hannah_92, MayMasza lubią tę wiadomość
27l
Starania od: listopad 2019
PCOS, brak owulacji
09.2020- stymulacja clostilbegyt
28.09.2020- wizyta i monitoring (dwa pęcherzyki po 19mm)
11.10.2020 - test pozytywny
11.2020 - dwie fasolki
11.2020 została jedna fasolka
29.04.2021, 32 tydzień, poród przedwczesny, wstrzymany, leżymy do końca.
20.06.2021 poród 5/10 ale już jest dobrze 🙏 Dziękuję. -
Tak czytam dziewczyny to nie wiem, ale jeśli te starania tak długo ida u wielu, i multum kasy wydajemy na te suplementy badania, testy a tak jak mówicie te testy aplikacje czasem gowno nam mowia może Kurcze lepiej poświęcić przez pół roku kase na te monitoringi u lekarza które jednak jasno powiedzą co i jak i mimo wszystko pozwolą na mniejsze fokusowanie się na tym kiedy czy to już czy nie.. Bo po wizycie zawsze będzie jasna informacja .. może to by trochę wyluzowalo głowy?
Pamiętajcie moją historie ze zaszłam w 10cyklu dopiero jak się upilam i przestałam myśleć analizować..nigdy nie wierzyłam w te blokady w głowie Ale teraz już sama nie wiem chyba wierze.. I myślę że wizyta dałaby mi większy spokoj niż codzienne testy mierzenie temp itp.. to tak tylko zostawiam moją opinięczytam was prawie codziennie wciąż
Ja od paru dni mam zdiagnozowana wysoką hiperinsulinemie i IO. Od 3 dni biorę glucophage.. Także liczę ze te cukry dojdą do siebie i zacznę mieć energię jak Juliette do sprzątania itp bo poli co cały czas dętka .ale od 3 dni cukry 80 90 100 a nie 50 60 wiec jest progresruchy czuje od ponad tygodnia także tu poki co okej
Juliet lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Mggg Kochana dużo zdrówka i siły dla was 🙏❤ Twój mały Cud na pewno sobie poradzi 🥰 obyście niedługo mogli wrócić do domku i cieszyć się sobą nawzajem 🤞
Mggg lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet, ja nie twierdzę, że Kazimierz to złe imię 🙂 Sama bym tak nie dała na imię mojemu synkowi, bo jakoś tak kojarzy mi się ze starym człowiekiem. No to jednak jest imię, które było modne w czasach moich dziadków i rodziców, jeszcze żadnego małego Kazika nie spotkałam 🙂 Ale najważniejsze, że Wam się podoba 🙂
Mgg trzymam za Was kciuki ✊ czy wiesz, skąd się wzięła ta bakteria? Obyście szybko wrócili w zdrowiu do domu 🙏
Mama8latka, wydaje mi się, że propozycja Pauliny jest całkiem sensowna, tzn w Twoim kontekście to raczej ten aspekt, aby na chwilę chociaż przestać testować. Wy macie tyle serduszek, że ominięcie owulacji jest w Waszym przypadku praktycznie nierealne 😉 a może udałoby Ci się troszkę rozluźnić.. Nawet jeżeli tego nie czujesz, to na pewno w ciele masz już przez te starania nie mało napięcia.
Wszystkiego dobrego na pozostałą część niedzieli 💓
Ja dziś byłam na długim spacerku w rodzinnej wsi, bo męża mam w pracy i sobie przyjechałam. Myślałam, że może spotkam kogoś znajomego, ale nie było żywego ducha na ulicach 🤷♀️Mggg, Juliet lubią tę wiadomość
-
Clausix, a ja myślałam, że może na weekendzie 🙈 to trzymam kciuki za jutro 😁
Juliet mi się bardzo podoba imię Kazik, jednak z racji tego, że mój wujek, brat mamy ma tak na imię swojego syna bym tak nie nazwała, ale tylko i wyłącznie, dlatego że bardzo brzydko by je zdrabniali i w mojej rodzinie brzydko wypowiadają to imię 🤣🤣 ale ogólnie podoba mi się moda na powrót do takich imion 🥰 kompletnie nie czuje klimatu nowoczesności 😅 może dlatego, że częściowo jestem tradycjonalistką z nutą nowego 😅
Mama8latka nie myślałaś o wizycie u fizjourogin lub osteopaty? Właśnie bebetka dała do myślenia z tymi napięciami. Ty ich możesz nie czuć, ale to co siedzi w środku ma ogromny wpływ. Praca siedząca, stres, zmartwienia, tworzą napięcia w całym ciele, a w szczególności w dnie miednicy. Dużo kobiet korzysta przy staraniach z pomocy fizjo lub osteopaty osiągając sukcesy. Może wlasnoe zamiast wywalać kase na te testy, warto zainwestować w taką wizytę. U Was nie ma szans przegapić owulki -
Nie wiem dziewczyny czy ja dam rade NIE sprawdzać 🤪🤔🤔🤔 ja lubię wiedzieć dużo 🙄🤪 ale może to by było dobre .... Tak odpuścić nie mierzyć .. i kochać się regularnie... Ale nie wiem czy bym stresowała się że może nie ma tej owu.. 🤔
Jak się teraz nie uda to może spróbuję następny cykl bez testów bo już nie mam 🤪👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:Nie wiem dziewczyny czy ja dam rade NIE sprawdzać 🤪🤔🤔🤔 ja lubię wiedzieć dużo 🙄🤪 ale może to by było dobre .... Tak odpuścić nie mierzyć .. i kochać się regularnie... Ale nie wiem czy bym stresowała się że może nie ma tej owu.. 🤔
Jak się teraz nie uda to może spróbuję następny cykl bez testów bo już nie mam 🤪
Wiem, że rada typu wyluzuj to najgorsza z możliwych dla staraczki, ale może nie wyluzuj na zasadzie nie myśl o tym, ale spróbuj sobie popraktykowac joge. Bo nie myśleć wcale to ja wiem, że się nie da, ale może po prostu uwalniać myśli i relaksować umysł. Jest fajny trening autogenny schultza na youtobie, albo medytacje z Gosią Mostowska, wszelkiego rodzaju ćwiczenia na otwieranie bioder. Serio to działa!skoro i tak wiele robisz to dorzucenie kilku takich rzeczy nie zaszkodzi
życzę Wam z całego serca abyście w końcu ujrzały te dwie kreski i wierze, ze to juz bliżej niż dalej!
Bebetka93, Mama8latka lubią tę wiadomość
-
Mggg gratuluję! Mam nadzieję, że za chwilkę będziecie mieli możliwość tulenia i będzie wszystko dobrze! A wiesz może jak doszło do zakazenia wód płodowych? Strasznie współczuję, no na pewno stres nieziemski, ale wszystkie tu zaciskamy kciuki za malucha ✊✊✊ a moc ciotek jest wielka ✊✊
-
Gosia Mostowska jest super 💓
Bardzo lubię jej głos, uwielbiam jej słuchać 💓
Ja od jakiegoś czasu również kilka razy w tygodniu praktykuję trening autogenny schultza (nagrany przez Elżbietę Krzyżaniak.krolik lubi tę wiadomość
-
Dzięki!! Nie, nie wiem skąd się wzięły tam te bakterie. Wody odeszły mi w domu i się ucieszyłam, że czyste, przezroczyste, a nie zielone. Lekarze jednak poczuli że brzydko pachną i zlecili badania myślę że to uratowało Małego. Ja często walczyłam z takimi infekcjami pochwy, ale teraz nie miałam żadnych objawów i nie sądziłam że bakterie mogą przedostać się do płynu owodniowego. Ale no może przez krwawienie z maja...27l
Starania od: listopad 2019
PCOS, brak owulacji
09.2020- stymulacja clostilbegyt
28.09.2020- wizyta i monitoring (dwa pęcherzyki po 19mm)
11.10.2020 - test pozytywny
11.2020 - dwie fasolki
11.2020 została jedna fasolka
29.04.2021, 32 tydzień, poród przedwczesny, wstrzymany, leżymy do końca.
20.06.2021 poród 5/10 ale już jest dobrze 🙏 Dziękuję. -
Mggg wrote:Dzięki!! Nie, nie wiem skąd się wzięły tam te bakterie. Wody odeszły mi w domu i się ucieszyłam, że czyste, przezroczyste, a nie zielone. Lekarze jednak poczuli że brzydko pachną i zlecili badania myślę że to uratowało Małego. Ja często walczyłam z takimi infekcjami pochwy, ale teraz nie miałam żadnych objawów i nie sądziłam że bakterie mogą przedostać się do płynu owodniowego. Ale no może przez krwawienie z maja...
Zdrówka 😘💓💓💓 -
A mi nawet nie chodzi o to żeby daj na luz i nie testować i czekać tylko wlasnie opierać się tylko i wyłącznie na 2 3 wiz na monitoringu u lekarza. I nic poza tym. Tak pomyślałam...
Mgg gratuluję i mocno trzymam za was kciuki
Moja na imię bd miała Natalka
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Paulinaaa wrote:A mi nawet nie chodzi o to żeby daj na luz i nie testować i czekać tylko wlasnie opierać się tylko i wyłącznie na 2 3 wiz na monitoringu u lekarza. I nic poza tym. Tak pomyślałam...
Mgg gratuluję i mocno trzymam za was kciuki
Moja na imię bd miała Natalka
Ja zrozumiałam, ale jeżeli Mama8latka wie, że zazwyczaj ma tę owulację, to wydaje mi się, że testowanie miesiąc w miesiąc może nie do końca jest potrzebne. Nie dość, że to dużo kasy, to później dodatkowe nerwy...
Ja się trochę zafiksowałam na początku na wynikach mojej glukowy na czczo, ponieważ w jednym labo wyszły mi kosmiczne wyniki i robiłam później wyniki w 3 różnych laboratoriach.
Byłam w między czasie u mojej endokrynolog i wspomniałam o tym. Powiedziała mi, że najważniejsze jest to, aby zachować spokój i właśnie nie fiksować się na pojedynczych wynikach. Najważniejsze jest to, aby nie dostarczać sobie niepotrzebnych stresów...
Mamo8latka czy nie czujesz poirytowania i zestresowania tym, że nie było szczytu? Wydaje mi się, że trochę tak. Rozumiem, że po ciągłym monitoringu brak informacji może okazać się również stresujący, ale wydaje mi się, że akurat dla Ciebie chwilowy odwyk od testów mógłby przynieść dobre skutki. Pomyśl sobie, że do tej pory wszystko kontrolowałaś i w sumie nic z tego nie wyszło. 🤷♀️ Zazwyczaj miałaś wszystkie oznaki owulacji, tak więc dlaczego nagle miałaby nie przyjść? A nawet jak raz nie przyjdzie (co się czasami zdarza) - to w sumie i tak nic z tym nie zrobisz w danym momencie. -
Paulinaaa wrote:A mi nawet nie chodzi o to żeby daj na luz i nie testować i czekać tylko wlasnie opierać się tylko i wyłącznie na 2 3 wiz na monitoringu u lekarza. I nic poza tym. Tak pomyślałam...
Mgg gratuluję i mocno trzymam za was kciuki
Moja na imię bd miała Natalka
Natalia to bardzo ładne imię, chociaż dla mnie to właśnie jedno z tych imion, które mi się źle kojarzą. W sumie żałuję, ale teraz nie wyobrażam sobie tak nazwać swojego dziecka. To jest aż przerażające, jak wiele osób w moim życiu tak mi zaszło za skórę, że aż obrzydzili mi imiona, które noszą 🤦♀️ -
Paulinaaa wrote:A mi nawet nie chodzi o to żeby daj na luz i nie testować i czekać tylko wlasnie opierać się tylko i wyłącznie na 2 3 wiz na monitoringu u lekarza. I nic poza tym. Tak pomyślałam...
Mgg gratuluję i mocno trzymam za was kciuki
Moja na imię bd miała Natalka
3 wizyty u mojego gina to 6 stówek więc raczej nierealne dla mnie co miesiąc 😂
Jak weekend dziewczyny? Ja popracowałam w ogrodzie konkret, jutro pójdę do biura odpocząć 😂
Nie wiem czy będę testować w ogóle, nie czuje tego cyklu.33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Weekend spoko 💓🙂
Clausix, wykres wygląda całkiem spoko (pomimo tych zygzaków). Ja nie puszczam kciuków ✊🙂 -
No powiem Wam że może nie tyle poirytowanie że nie było tego piku, co żal do samej siebie że zapomniałam zrobić tego jednego testu wieczorem 🙄🤪 bo myślę że raczej pik był a ja go nie wylapalam, tylko nie wiem czemu monitor już nie pokazuje NISKO. .
Na zagranicznych forach dziewczyny które używają monitora piszą ze miały dużo cykli gdzie miały tylko wysoki ale to nie znaczy że nie było owu bo niektóre z nich zaszły w ciążę . Tam coś pisały o estrogenie.. ale już stwierdziłam że więcej czytać nie będę bo nie ma to już sensu 😁
Jak trafił się bezowulacyjny to się trafił i trudno 🤷
Do ginki pójdę teraz przed owu w następnym cyklu bo recepte na Euthyrox potrzebuje a już głupio mi pisać sms po raz 15o receptę do niej 🤪 i zobaczę jak tam jajeczka ale żeby chodzić na monit przed i po czy była czy nie to nie bardzo 😑 myślę że w moim przypadku to byłaby strata nie małych pieniedzy niepotrzebnie, bo ja nie mam problemów z owulacja . Ten cykl tylko jest pokręcony. Być może to ten 1 w roku dziwny inny i pokręcony w którym nie ma owu 👍 zdarza się.
I prawdopodobnie za dużo marudzę ,🤪🤪🤪🤪
A wy jesteście kochane i próbujecie mi doradzić ze wszystkich sił 🥰🥰🥰
Wiem że NAJLEPIEJ byloby żebym spuściła z tonu z tym testowaniem sprawdzaniem i myśleniem ... Bo to trochę zawładnęło moim życiem, mam nadzieję że uda mi się teraz w wakacje wyjechać gdzieś z mężem chociaż na weekend bez młodego, mniej więcej w połowie cyklu 😁👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌