WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Ból głowy w ciąży
-
Dziewczyny w tej ciaży dręczą mnie częste bóle głowy-takie same jak podczas @. Są to migrenowe bóle. Zastanawiam sie czy ma to może jakiś związek z płcią maleństwa, które noszę w brzuszku???
W pierwszej ciaży głowa mnie w ogóle nie bolała!!!!To były najpiękniejsze moje chwile i po porodzie dopiero po 6 mies. zaczęła mnie boleć. Urodziłam synka. A rozmawiałam ostatnio z sąsiadką i ona też mi mówiła, ze w ciąży w ogóle ja nie bolała głowa i też urodziła synka. Więc ja sobie tak myślę, ze moze w brzuszku mam córeczkę i ona daje o sobie w ten sposób znaki???
To tylko takie moje refleksje....
A jak jest u Was?
Gośśśka lubi tę wiadomość
-
Kopciuszku jak wiesz ja cale życie cierpię na migreny, natomiast w ciązy i aż 9 mies po ani razu nie zabolała mnie głowa, wiec jak widać napewno nie chodzi tu o płeć
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Nie jestem jeszcze w ciazy, ale nie miewam nigdy migren czy boli glowy a od polowy fazy lutealnej w tym cyklu mam codziennie, calodniowy, okropny bol glowy i mam nadzieje, ze to dzidzius...ptzetrwam wszystko tylko, zeby sie udalo. z medycznego punktu widzenia to chyba zasluga hormonkow! znaczy, ze dzialaja.
basiulkaa_89 lubi tę wiadomość
-
A u mnie na 7 dni w tygodniu 5 czy 6 dni bolała mnie głowa. Wczoraj myślałam,ze padne
a ból zaczął sie od niedzieli popołudniu. Zawsze bolała mnie 2-3 dni głowa jak dostawałam @, wyjątek kiedy zabolała jeszcze w tym samym miesiacu( moze 1 raz czy 2 razy) a teraz poprostu porażka
-
Mnie bolała głowa okropnie. Jak na zatoki. Niestety przeszłam Ciążę biochemiczną.
Karolina 👩 33
Krzysiek 🧔 30
Starania o 👶 od Maja 2017
PCOS zdiagnozowane
1 biochem maj 2021
14.07.2021 Pink Test II
15.07.2021 Beta ujemna <0,2mlU/ml
walczymy dalej -
Warto popróbować walczyć z tym naturalnymi metodami. Ciągłe migreny potrafią być trudne do wytrzymania ale nie ma co się faszerować non stop chemią.
-
A mnie zawsze boli głowa po transferze. Nie jestem pewna, czy to nie jest wina progesteronu. Jak zaczynam brać Duphaston to pierwsze dni mam wyjęte z kalendarza przez migreny, więc może tutaj leży pies pogrzebany? Nawet na ulotce jest, że mogą występować.
-
Moja matka przez lata miała migreny. Było to ok.30 lat. Zazwyczaj trwały 1-2, rekord to 3. Przez ten czas nie jadła, spała w dzień, najczęściej też nic nie piła. Czasem mdłości, czasem wymioty. Brała garściami apapy, ibupromy, nie pomagało. Do lekarza nie chciała iść
A to przecież powinna być podstawa leczenia.... Mogę dać tutaj namiar na dobrą przychodnię neurologiczną w Skawinie: https://rcmskawina.pl/cennik/
Można zapisać się w niej na specjalistyczne badania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2024, 15:09
-
Dobra porada , którą sama dostałam od lekarza neurologa - weź na raz 2 tabletki apapu i popij bardzo ciepłą czarną (sypaną) kawą. - dosłownie 3 łyki (ja na kubek daje 2 łyżeczki kawy i zaparzam ) . Do tego plastry chłodzące na głowę i kark , dobre są te z apap ,ale jeszcze lepsze o nazwie ICE plast. Czasami pomagało mi też smarowanie skroni amolem . Ze starych sposobów- moja mama mówiła zawsze ,żebym dala oklad z octem na czoło i bardzo mocno zawiązała na głowie (nie próbowałam, więc nie wiem czy działa, na mamę działało a też miała migreny ). Ja jestem z tych migrenowców, co nic nie pomaga (a już na pewno nie apap) , mam leki od neurologa na migrenę ale w ciąży oczywiście zakazane , przy ostrych napadach 0,5 h po tryptanach brałam solpadeinę , bo męczyły mnie wymioty ,dreszcze , światłowstręt . A mimo to ,po transferach naprawdę apap + kawa+ plastry i ew. Amol robiły robotę. Poczytaj sobie o ziołach https://loremvit.pl/herbata-na-bol-glowy/ Może i na Ciebie zadziała. Trzymaj się. Wiem jakie to straszne uczuci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja, 14:08
-
