X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne bylam u lekarza - rady
Odpowiedz

bylam u lekarza - rady

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny , byłam wczoraj u ginekolga i chce wam powiedzieć co mi powiedział . Więć tak nie kazal mi prowadzić żadnych zapisków ani mierzyć temp bo w ten sposób to tylko się o tym myśli i nawet o tym nie wiemy że włacza nam się blokada i nie zajdziemy przez to w ciążę. Kolejna sprawa to kazał mi brać tylko kwas foliowy nie am co przesadzać z innymi witaminami , tabletkami ziołami bo przecież tyl kobiet dopóki nie wiedzą ze sa w ciaży nic nie biorą a tylko piją palą itd nie które w ciązy nawet nic biorą a dzieci mają potem zdrowe. Wczoraj były tam 2 kobiety które wogóle sie nie starały i nie chciały zajść a zaszły bo wogóle o tym nie myśłały . Kazał mi przyjść 12 dc i wtededy on będzie robil usg i będziemy patrzyli kiedy bedzie jajeczkowanie, współrzycie codziennie lekarz powiedział że nie utrudnia zajścia ale najlepsze jest co 2-3 dni bo tyle żyją plemniki. Kazał myśleć o czymś innym i kochać się kiedy jest ochota. Powiem wam że nawet jak myśle o ciązy to i seks sprawia mniejszą przyjemnosć i jest bardziej obowiązkiem a jak nie myśle i mam luz to wtedy możemy nawet codziennie i jest super bo psychika inna. Lekarz jest naprawde dobry ma cały czas kolejki i praywatnie i na kase. Nie wiem ja tylko wam pisze co mi powiedział aha i odnośnie tego że testy przez 8 dni wychodzą mi pozytywne to mi powiedział żebym w nie nie wierzyłą on bynajmniej tej metody nie poleca bo też zawodząi wcale nie musi dojśc o owulacji mimo że sa pozytywne. ...JA WRZUCAM NA LUZ I CZERPIE PRZYJEMNOŚCI A DZIECKO BEDZIE

    MalutkaEve, Gosiaczek, bajka_, mycha28, monaaa85, Amaranta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    każdy musi znaleźć dla siebie metodę Kochana i wyluzować na tyle, żeby się udało. a jak wiemy nie jest to takie proste :)

    mnie tam OF nie przeszkadza póki co, ani mierzenie tempki. mam nawet wrażenie, że lepiej poznaję swój organizm :)

    powodzenia :)

    Elinn, BiB, Ania_84, mała_mi, ulek, monaaa85 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę Bobasku że lekarz dobrze ci radzi, ja też jestem zdania że trzeba wyluzować i dać sobie czas. Tylko jak się już długo nie udaje, to wtedy warto zacząć zgłębiać temat. I nie wydaje mi się żeby przez prowadzenie wykresu nie zajść w ciążę z powodu blokady. Co dzień mamy tu ciąże :-)
    Wierzę że ci się uda, powodzonka :-) :-)

    MalutkaEve lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahhahahah Malutka, ale się ściągamy :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinn wrote:
    Hahhahahah Malutka, ale się ściągamy :-D

    yep :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak ja pażdziernik próbuje na luzie jak sie nie uda to mierze , zapisuje i wszystko notuje tutaj bo zwątpie

    MalutkaEve lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BOBASEK wrote:
    tak ja pażdziernik próbuje na luzie jak sie nie uda to mierze , zapisuje i wszystko notuje tutaj bo zwątpie


    Heh, daj sobie więcej czasu. I już o zwątpieniu.. ;-) Spokojnie :-D

  • Lillenka Autorytet
    Postów: 309 373

    Wysłany: 25 września 2013, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem zwolennikiem prowadzenia karty obserwacji cyklu, nawet gdy się o dziecko nie staramy. Dzięki temu poznajemy swoje organizmy,wiemy kiedy mniej więcej jest owulacja, można wychwycić pewne nieprawidłowości etc...
    Kompletnie nie przemawia do mnie zasada "po roku bezowocnych starań idź do lekarza". Po roku?? 3-4 miesiące bezowocnych starań ma już jakiś wpływ na naszą psychikę, a rok? A jeśli po tym roku okaże się, że mamy malutki problem, ot wystarczy dać luteinę i ciąża będzie? Po co marnować czas?
    5 miesięcy przed ślubem zaczęłam prowadzić kartę obserwacji, starać się zaczęliśmy od razu po ślubie, w ciąży byłam już w drugim cyklu. I mierzenie tempki w niczym mi nie przeszkodziło. Dowiedziałam się, że owulację mam ok 17-21 dnia cyklu i w te dni celowaliśmy :-P
    Teraz dzięki Ovu wiem, że mam problem z krótką fazą lutealną, biorę suplementy, a jak to nie pomoże, pójdę do gina po leki. Dlatego warto obserwować swoje ciało.
    Jeśli chodzi o blokadę psychiczną, nakręcanie się i nerwy "udało się czy nie" to niektóre dziewczyny tak po prostu mają. Termometr nie ma tu nic do rzeczy, bez niego i tak po każdej owulacji takie osoby będą miały 15 ciężkich dni. Trzeba sobie wypracować jakiś system radzenia sobie ze stresem, bo to faktycznie może mieć wpływ na kłopoty z zajściem. Ja staram się nie doszukiwać objawów ciąży, tylko wmawiać sobie, że jest powód, dla którego w tym cyklu się nie uda. Wolę się pozytywnie zaskoczyć niż rozczarować :-)

    Blysk_kotka, Elinn, vanessa, MalutkaEve, wyspa, Shagga_80, mała_mi, ulek, Makak, frutka, mycha28, Lenuś, migotka, Iwka, berry lubią tę wiadomość

    ckai3e3kxad05tjw.png

    gg64anlirmc029it.png
  • Blysk_kotka Ekspertka
    Postów: 247 210

    Wysłany: 25 września 2013, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepiej bym tego nie ujęła. Co mi z tego że nie będę się obserwować skoro i tak cały czas o tym myśle. A znowu kiedy się nie nakręcam to prowadzenie kalendarzyka w niczym mi nie przeszkadza.

    "Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz"
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 25 września 2013, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcę prowadzić obserwacje nie tylko po to, żeby zajść w ciążę. Po ciąży, jak już urodzę swoje upragnione maleństwo, planuję obserwację w celach antykoncepcyjnych, więc przyda się doświadczenie;)

    Elinn, vanessa, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 25 września 2013, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpisuję się obiema rękami pod słowami Lillenki.
    Według mnie jeżeli jest problem z płodnością to bardziej pomoże obserwacja cykli niż luzowanie... Mnie tam żaden luz nie pomógł... oczywiście warto spróbować, bo niektóre dziewczyny zaciążyły jak wszystko olały.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 16:59

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • wyspa Debiutantka
    Postów: 10 12

    Wysłany: 25 września 2013, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lillenka, bardzo mądrze napisałaś! Myślę, że obserwacja pomaga, ale nie należy popadaj w paranoje i myśleć tylko o tym.

    vanessa lubi tę wiadomość

    wyspa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Racja, obserwacja bardzo pomaga, ja zaszłam w 3 cyklu obserwacji, niestety nie udało się utrzymać (ale to chyba wina mojego TSH o czym dowiedziałam się później). Przynajmniej wiem czego mogę spodziewać się po moim organiźmie i w jakich dniach możemy próbować.

  • aniczka Autorytet
    Postów: 347 200

    Wysłany: 30 września 2013, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tym wyluzowaniem to sie zgodze ja odpuscilam i wyniki tsh i prl odrazu sie polepszyly i laski sa w normie bo odpuscilam bralam leki i pomyslalam niech sie dzieje co chce a normalnie przed pobraniem krwi to juz zestresowana bylam ze na bank wyniki beda zle a tu mila niesspodzianka w ciazy nie jestem ale wszystko jest na dobrej drodze

    5abe315c267b0d904e208c54b912507e.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ