Kochane pomóżcie bo nie wiem już co z tym fantem zrobić
Jestem w 5 tc w piątek dostałam telefon że dostałam się na staż do Sądu Rejonowego. Proponują mi umowę na miesiąc a w styczniu jak się sprawdzę przedłużenie umowy na rok.
Nie wiem co mam zrobić pójdę na miesiąc a co potem ? Będę musiała się przyznać że jestem w ciąży i mogą mnie dalej nie zatrudnić
Jest jeszcze druga opcja. Mój dawny pracodawca (wie o ciąży) proponuje mi zatrudnienie na umowę ale też na czas określony bo nie wie czy będzie na tyle pracy abym mogła dłużej zostać u niego. Wyczułam że chce mi pomóc ale najlepiej żebym szybko poszła na L4. Boje się żeby się ZUS nie przyczepił że po 2 msc pracy poszłam na zwolnienie.
Nie wiem co zrobić. Dobrze byłoby jednak się zatrudnić żeby mieć jakieś świadczenia.
Chciałabym spróbować sił w Sądzie ale boje się że jak nie wypalił to miesiąc już będę miała do tyłu i wtedy do tego pracodawcy pójdę w ok 10 tc i potem szybkie zwolnienie... tym bardziej narażam się na kontrolę z ZUSu
Sen z powiek powinnam się nie stresować a o niczym innym nie potrafię teraz myśleć