X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąża przed okresem czy też nie
Odpowiedz

Ciąża przed okresem czy też nie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 13 listopada 2024, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przychodzę do was z pytaniem jaka jest szansa że mogłam zajść w ciążę tuż przed okresem. Staramy się z partnerem od paru miesięcy o dziecko. Jednak dwa dni przed okresem uprawiliśmy stosunek przerywany idąc tym tokiem rozumowania że wtedy i tak nie ma szans na ciążę. Praktycznie nigdy nie spóźnia mi się okres a teraz jest już 6 dni spóźnienia. Przed okresem czułam jakbym miała go dostać i teraz też codziennie czuję jakby to miało być już zaraz a jednak nic z tego. Brzuch mnie kuje po jednej ze stron, piersi mnie bolą, od dwóch dni też mi nie dobrze ale okres nie przychodzi a testy ciążowe negatywne. 6 dni po stosunku robiłam betę i wyszła tylko 2.30 stąd pytanie czy to nie było za wcześnie czy raczej wynik był rzetelny i mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres. Nie mam na razie pieniędzy na następne badanie, dziś czyli niecałe 11 dni po stosunku robiłam super czuły test pink , ale nie rano i też był negatywny. Pytanie czy miałyście podobną sytuację i czy mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres czy jeszcze nie wiadomo

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6265 4808

    Wysłany: 13 listopada 2024, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marylalala wrote:
    Przychodzę do was z pytaniem jaka jest szansa że mogłam zajść w ciążę tuż przed okresem. Staramy się z partnerem od paru miesięcy o dziecko. Jednak dwa dni przed okresem uprawiliśmy stosunek przerywany idąc tym tokiem rozumowania że wtedy i tak nie ma szans na ciążę. Praktycznie nigdy nie spóźnia mi się okres a teraz jest już 6 dni spóźnienia. Przed okresem czułam jakbym miała go dostać i teraz też codziennie czuję jakby to miało być już zaraz a jednak nic z tego. Brzuch mnie kuje po jednej ze stron, piersi mnie bolą, od dwóch dni też mi nie dobrze ale okres nie przychodzi a testy ciążowe negatywne. 6 dni po stosunku robiłam betę i wyszła tylko 2.30 stąd pytanie czy to nie było za wcześnie czy raczej wynik był rzetelny i mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres. Nie mam na razie pieniędzy na następne badanie, dziś czyli niecałe 11 dni po stosunku robiłam super czuły test pink , ale nie rano i też był negatywny. Pytanie czy miałyście podobną sytuację i czy mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres czy jeszcze nie wiadomo

    hej ;) 6 dni po to zdecydowanie za wcześnie na betę. Jeżeli nie wiesz kiedy miałaś owulację to wróżenie z fusów póki co. Jeżeli chodzi o test to z wczesnych polecam Facelle z Rossmanna, bardziej niż Pink.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 13 listopada 2024, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    hej ;) 6 dni po to zdecydowanie za wcześnie na betę. Jeżeli nie wiesz kiedy miałaś owulację to wróżenie z fusów póki co. Jeżeli chodzi o test to z wczesnych polecam Facelle z Rossmanna, bardziej niż Pink.
    Dzięki za radę , spróbuję go jutro . Robiłam bo raz ale parę dni temu i ogólnie robię codziennie testy tylko nie udaje mi się ich zrobić z samego rana a dopiero po pracy i są one negatywne. Choć to mało prawdopobnie żeby tak mi się przesunął cykl no i jeszcze dochodzi niska temperatura ciała. Z drugiej strony na jednej stronie czytam żeby mierzyć temperaturę pod pachą a na drugiej że w pochwie i już szaleje od tego czekania

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6265 4808

    Wysłany: 13 listopada 2024, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marylalala wrote:
    Dzięki za radę , spróbuję go jutro . Robiłam bo raz ale parę dni temu i ogólnie robię codziennie testy tylko nie udaje mi się ich zrobić z samego rana a dopiero po pracy i są one negatywne. Choć to mało prawdopobnie żeby tak mi się przesunął cykl no i jeszcze dochodzi niska temperatura ciała. Z drugiej strony na jednej stronie czytam żeby mierzyć temperaturę pod pachą a na drugiej że w pochwie i już szaleje od tego czekania

    Proponuję w pochwie, bardziej powtarzalne wyniki ;) plus zawsze rano przed wstaniem z łóżka, o tej samej porze. Ja sobie ustawiałam budzik po prostu ;) no i pierwsza wizyta w toalecie = test, bo najszybciej wyłapie z porannego moczu.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie za odpowiedź , zastanawiało mnie to, na razie zrobiłam dziś dwa testy właśnie facelle tylko nie ze z porannego moczu i raczej są negatywne, choć wydaje mi się że na jednym widzę jaśniutką kreseczkę ale to mogą być moje urojenia. Zaczynam się już stresować bo nigdy mi się nie spóźni okres a tu nagle tydzień ale no cóż

  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie muszę się zebrać w sobie i zrobić rano, zawsze sobie o tym przypominam jak już pójdę do pracy 🤣

  • Swietliczanka Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej a może okres spóźnia Ci się ze stresu bo za mocno się spinasz? Wyluzuj trochę to może w końcu uda Ci się zajść.

  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7600 15073

    Wysłany: 14 listopada 2024, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Hej a może okres spóźnia Ci się ze stresu bo za mocno się spinasz? Wyluzuj trochę to może w końcu uda Ci się zajść.
    Przepraszam ale co? 😆 Wyluzuj a uda Ci się zajść? 🤡

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    29♀️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾9 stymulacji letrozolem❌

    34♂️
    ◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
    ◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻

    07.2024 puste jaja płodowe 💔💔

    ✨IVF
    1. IMSI:
    27.02 start stymulacji
    12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1

    2. IMSI + Fertile chip
    12.05 start stymulacji
    28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀

    Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być.
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 6182 6090

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Przepraszam ale co? 😆 Wyluzuj a uda Ci się zajść? 🤡
    Ojej
    Zapomniałam, że wystarczy wyluzować żeby zajść w ciążę
    Bo diabla mi to całe in vitro, mogłam wyluzować
    DZIĘKI ZA RADĘ

    siesiepy lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    preg.png
  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Hej a może okres spóźnia Ci się ze stresu bo za mocno się spinasz? Wyluzuj trochę to może w końcu uda Ci się zajść.
    Też biorę to pod uwagę tylko kwestia jest tego że ja mam bardzo luźne podejście do tego i nie stresuje się tylko u mnie cykle zawsze były bardzo regularne a jak mam negatywne testy i brak okresu już ponad tydzień to takie zniecierpliwienie czuję że chciałabym wiedzieć na czym stoję 😇

  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7600 15073

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ojej
    Zapomniałam, że wystarczy wyluzować żeby zajść w ciążę
    Bo diabla mi to całe in vitro, mogłam wyluzować
    DZIĘKI ZA RADĘ
    Ja jak wyluzowałam to... po 3 miesiącach mi się odwidzialo nie mieć owulacji i okresu i skończyłam cykl luteina. 😂 Żeby w ogóle mieć szansę na cokolwiek. 🤪
    Rada złoto, taka idealna dla tych co zachodzą w 1cs.

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    29♀️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾9 stymulacji letrozolem❌

    34♂️
    ◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
    ◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻

    07.2024 puste jaja płodowe 💔💔

    ✨IVF
    1. IMSI:
    27.02 start stymulacji
    12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1

    2. IMSI + Fertile chip
    12.05 start stymulacji
    28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀

    Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być.
  • Swietliczanka Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.

  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7600 15073

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Odrzuciłam smutki po odstawieniu anty. Przez 3 lata nic się nie zadziało. Miałam okres raz na pół roku! Zaczęłam się starać. Po 8 miesiącach miałam dosyć walki o zwykła owulację. Odpuściłam na 3 miesiące i byłam szczęśliwa. I nie miałam ani owulacji ani okresu, cykl kończyłam sztucznie po 80 dniach.
    Przyznaj się, nie wiesz co to niepłodność, brak owulacji, niedrożne jajowody, endometrioza, poronienia nawracające czy całe spektrum problemów z mężczyzną. Inaczej byś nie radziła niepłodnym kobietom, które bez leków nie są w stanie owulować, ronią lub ich faceci nie mają plemników w nasieniu, aby wyluzowały. 🤡

    Nie życzę Ci tego, co te osoby przechodzą. Mam nadzieję, że nigdy Cię to nie spotka. Ale polecam przeczytać Ci książkę "niewidzialni rodzice" aby zrozumieć punkt widzenia wszystkich tych osób, a nie tylko twój. Takie "rady" są krzywdzące i nic nie wnoszą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 19:20

    BuBu90 lubi tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    29♀️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾9 stymulacji letrozolem❌

    34♂️
    ◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
    ◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻

    07.2024 puste jaja płodowe 💔💔

    ✨IVF
    1. IMSI:
    27.02 start stymulacji
    12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1

    2. IMSI + Fertile chip
    12.05 start stymulacji
    28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀

    Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być.
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7600 15073

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Osobie chorującej na raka też poradzisz wyluzować? 🤔

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    29♀️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾9 stymulacji letrozolem❌

    34♂️
    ◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
    ◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻

    07.2024 puste jaja płodowe 💔💔

    ✨IVF
    1. IMSI:
    27.02 start stymulacji
    12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1

    2. IMSI + Fertile chip
    12.05 start stymulacji
    28.05 💉19 🥚 -> 14 MII 🍀

    Najwięcej o robieniu dzieci wiedzą Ci, którym nie wychodzi. To chyba nie tak powinno być.
  • aszin Autorytet
    Postów: 5999 12909

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Masz rację, to co piszesz, jest śmieszne. I na dodatek jest totalną bzdurą.

    siesiepy lubi tę wiadomość

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.
    z przerwami

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ✔️ AMH - 3,63ng/ml
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔 8tc
    ~~~~~~~~~~~~~~~~
    Stymulacja owulacji:
    1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
    2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
    3) Clo+Luteina❌

    ❌ od 03.25 walka z infekcjami 🫩
    🔜 HSG
    🔜 Klinika 06.25r.


    💉Neoparin+💊 Acard150


    ✨ 2025 ✨🙏
  • Rzelka Autorytet
    Postów: 279 304

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Wiadomo. Przecież działalność klinik leczenia niepłodności polega na tym, że ktoś mówi tym wszystkim idiotkom, żeby wyluzowały. Płaci się za to tysiące, ale jak w końcu ktoś to powie jednej i drugiej wprost, że po prostu za bardzo się spina, to wtedy cuda się dzieją, ciąża za ciążą, porodówki nie wyrabiają z odbieraniem porodów.
    Ładnie podziękujmy koleżance, że za darmo sprzedaje nam ten sposób na ciążę. W klinice byśmy za to słono zapłaciły!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 19:29

    aszin, siesiepy, Elza1234 lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2022.
    W klinice od lutego 2023
    USG 🆗
    Owulacje obecne 🆗
    Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
    HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
    Laparoskopia 🆗
    12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
    Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
    Grudzień IVF:
    AMH 3,5
    stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
    11 🥚, 3 zarodki,
    12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
    2 ❄️
    5dpt ⏸️
    6dpt HCG 58,6 🤔
    9dpt 210 😌
    11dpt 409 🥳
    18dpt 8486
    23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
    03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
    I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 6182 6090

    Wysłany: 14 listopada 2024, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Trolollollo
    Idź denerwuj niepłodne kobiety gdzie indziej
    I mimo wszystko nie życzę ci przechodzenia naszej drogi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 21:07

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    preg.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ