X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąża przed okresem czy też nie
Odpowiedz

Ciąża przed okresem czy też nie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 13 listopada 2024, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przychodzę do was z pytaniem jaka jest szansa że mogłam zajść w ciążę tuż przed okresem. Staramy się z partnerem od paru miesięcy o dziecko. Jednak dwa dni przed okresem uprawiliśmy stosunek przerywany idąc tym tokiem rozumowania że wtedy i tak nie ma szans na ciążę. Praktycznie nigdy nie spóźnia mi się okres a teraz jest już 6 dni spóźnienia. Przed okresem czułam jakbym miała go dostać i teraz też codziennie czuję jakby to miało być już zaraz a jednak nic z tego. Brzuch mnie kuje po jednej ze stron, piersi mnie bolą, od dwóch dni też mi nie dobrze ale okres nie przychodzi a testy ciążowe negatywne. 6 dni po stosunku robiłam betę i wyszła tylko 2.30 stąd pytanie czy to nie było za wcześnie czy raczej wynik był rzetelny i mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres. Nie mam na razie pieniędzy na następne badanie, dziś czyli niecałe 11 dni po stosunku robiłam super czuły test pink , ale nie rano i też był negatywny. Pytanie czy miałyście podobną sytuację i czy mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres czy jeszcze nie wiadomo

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6372 4920

    Wysłany: 13 listopada 2024, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marylalala wrote:
    Przychodzę do was z pytaniem jaka jest szansa że mogłam zajść w ciążę tuż przed okresem. Staramy się z partnerem od paru miesięcy o dziecko. Jednak dwa dni przed okresem uprawiliśmy stosunek przerywany idąc tym tokiem rozumowania że wtedy i tak nie ma szans na ciążę. Praktycznie nigdy nie spóźnia mi się okres a teraz jest już 6 dni spóźnienia. Przed okresem czułam jakbym miała go dostać i teraz też codziennie czuję jakby to miało być już zaraz a jednak nic z tego. Brzuch mnie kuje po jednej ze stron, piersi mnie bolą, od dwóch dni też mi nie dobrze ale okres nie przychodzi a testy ciążowe negatywne. 6 dni po stosunku robiłam betę i wyszła tylko 2.30 stąd pytanie czy to nie było za wcześnie czy raczej wynik był rzetelny i mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres. Nie mam na razie pieniędzy na następne badanie, dziś czyli niecałe 11 dni po stosunku robiłam super czuły test pink , ale nie rano i też był negatywny. Pytanie czy miałyście podobną sytuację i czy mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres czy jeszcze nie wiadomo

    hej ;) 6 dni po to zdecydowanie za wcześnie na betę. Jeżeli nie wiesz kiedy miałaś owulację to wróżenie z fusów póki co. Jeżeli chodzi o test to z wczesnych polecam Facelle z Rossmanna, bardziej niż Pink.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 13 listopada 2024, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    hej ;) 6 dni po to zdecydowanie za wcześnie na betę. Jeżeli nie wiesz kiedy miałaś owulację to wróżenie z fusów póki co. Jeżeli chodzi o test to z wczesnych polecam Facelle z Rossmanna, bardziej niż Pink.
    Dzięki za radę , spróbuję go jutro . Robiłam bo raz ale parę dni temu i ogólnie robię codziennie testy tylko nie udaje mi się ich zrobić z samego rana a dopiero po pracy i są one negatywne. Choć to mało prawdopobnie żeby tak mi się przesunął cykl no i jeszcze dochodzi niska temperatura ciała. Z drugiej strony na jednej stronie czytam żeby mierzyć temperaturę pod pachą a na drugiej że w pochwie i już szaleje od tego czekania

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6372 4920

    Wysłany: 13 listopada 2024, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marylalala wrote:
    Dzięki za radę , spróbuję go jutro . Robiłam bo raz ale parę dni temu i ogólnie robię codziennie testy tylko nie udaje mi się ich zrobić z samego rana a dopiero po pracy i są one negatywne. Choć to mało prawdopobnie żeby tak mi się przesunął cykl no i jeszcze dochodzi niska temperatura ciała. Z drugiej strony na jednej stronie czytam żeby mierzyć temperaturę pod pachą a na drugiej że w pochwie i już szaleje od tego czekania

    Proponuję w pochwie, bardziej powtarzalne wyniki ;) plus zawsze rano przed wstaniem z łóżka, o tej samej porze. Ja sobie ustawiałam budzik po prostu ;) no i pierwsza wizyta w toalecie = test, bo najszybciej wyłapie z porannego moczu.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie za odpowiedź , zastanawiało mnie to, na razie zrobiłam dziś dwa testy właśnie facelle tylko nie ze z porannego moczu i raczej są negatywne, choć wydaje mi się że na jednym widzę jaśniutką kreseczkę ale to mogą być moje urojenia. Zaczynam się już stresować bo nigdy mi się nie spóźni okres a tu nagle tydzień ale no cóż

  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie muszę się zebrać w sobie i zrobić rano, zawsze sobie o tym przypominam jak już pójdę do pracy 🤣

  • Swietliczanka Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej a może okres spóźnia Ci się ze stresu bo za mocno się spinasz? Wyluzuj trochę to może w końcu uda Ci się zajść.

  • siesiepy Autorytet
    Postów: 8018 15978

    Wysłany: 14 listopada 2024, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Hej a może okres spóźnia Ci się ze stresu bo za mocno się spinasz? Wyluzuj trochę to może w końcu uda Ci się zajść.
    Przepraszam ale co? 😆 Wyluzuj a uda Ci się zajść? 🤡

    Ananabanana lubi tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 x letrozol ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%

    03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
    04.25 FET beta 10dpt <0,1
    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB

    🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
    30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
    11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7436 7218

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Przepraszam ale co? 😆 Wyluzuj a uda Ci się zajść? 🤡
    Ojej
    Zapomniałam, że wystarczy wyluzować żeby zajść w ciążę
    Bo diabla mi to całe in vitro, mogłam wyluzować
    DZIĘKI ZA RADĘ

    siesiepy lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Marylalala Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Hej a może okres spóźnia Ci się ze stresu bo za mocno się spinasz? Wyluzuj trochę to może w końcu uda Ci się zajść.
    Też biorę to pod uwagę tylko kwestia jest tego że ja mam bardzo luźne podejście do tego i nie stresuje się tylko u mnie cykle zawsze były bardzo regularne a jak mam negatywne testy i brak okresu już ponad tydzień to takie zniecierpliwienie czuję że chciałabym wiedzieć na czym stoję 😇

  • siesiepy Autorytet
    Postów: 8018 15978

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ojej
    Zapomniałam, że wystarczy wyluzować żeby zajść w ciążę
    Bo diabla mi to całe in vitro, mogłam wyluzować
    DZIĘKI ZA RADĘ
    Ja jak wyluzowałam to... po 3 miesiącach mi się odwidzialo nie mieć owulacji i okresu i skończyłam cykl luteina. 😂 Żeby w ogóle mieć szansę na cokolwiek. 🤪
    Rada złoto, taka idealna dla tych co zachodzą w 1cs.

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 x letrozol ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%

    03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
    04.25 FET beta 10dpt <0,1
    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB

    🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
    30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
    11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
    preg.png
  • Swietliczanka Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.

  • siesiepy Autorytet
    Postów: 8018 15978

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Odrzuciłam smutki po odstawieniu anty. Przez 3 lata nic się nie zadziało. Miałam okres raz na pół roku! Zaczęłam się starać. Po 8 miesiącach miałam dosyć walki o zwykła owulację. Odpuściłam na 3 miesiące i byłam szczęśliwa. I nie miałam ani owulacji ani okresu, cykl kończyłam sztucznie po 80 dniach.
    Przyznaj się, nie wiesz co to niepłodność, brak owulacji, niedrożne jajowody, endometrioza, poronienia nawracające czy całe spektrum problemów z mężczyzną. Inaczej byś nie radziła niepłodnym kobietom, które bez leków nie są w stanie owulować, ronią lub ich faceci nie mają plemników w nasieniu, aby wyluzowały. 🤡

    Nie życzę Ci tego, co te osoby przechodzą. Mam nadzieję, że nigdy Cię to nie spotka. Ale polecam przeczytać Ci książkę "niewidzialni rodzice" aby zrozumieć punkt widzenia wszystkich tych osób, a nie tylko twój. Takie "rady" są krzywdzące i nic nie wnoszą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 19:20

    BuBu90 lubi tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 x letrozol ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%

    03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
    04.25 FET beta 10dpt <0,1
    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB

    🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
    30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
    11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
    preg.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 8018 15978

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Osobie chorującej na raka też poradzisz wyluzować? 🤔

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 x letrozol ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%

    03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
    04.25 FET beta 10dpt <0,1
    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB

    🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
    30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
    11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
    preg.png
  • aszin Autorytet
    Postów: 6237 13288

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Masz rację, to co piszesz, jest śmieszne. I na dodatek jest totalną bzdurą.

    siesiepy lubi tę wiadomość

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.


    03.2024 💔💔 8tc

    👩
    ✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
    ✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
    🧑🏻
    ✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
    ✔️USG, hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
    💊 Clostilbegyt + suple (od 08.2025)

    📌 11.2025 badanie nasienia

    Wszystko to, co mam
    to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
  • Rzelka Autorytet
    Postów: 388 401

    Wysłany: 14 listopada 2024, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Wiadomo. Przecież działalność klinik leczenia niepłodności polega na tym, że ktoś mówi tym wszystkim idiotkom, żeby wyluzowały. Płaci się za to tysiące, ale jak w końcu ktoś to powie jednej i drugiej wprost, że po prostu za bardzo się spina, to wtedy cuda się dzieją, ciąża za ciążą, porodówki nie wyrabiają z odbieraniem porodów.
    Ładnie podziękujmy koleżance, że za darmo sprzedaje nam ten sposób na ciążę. W klinice byśmy za to słono zapłaciły!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 19:29

    aszin, siesiepy, Elza1234 lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2022.
    W klinice od lutego 2023
    USG 🆗
    Owulacje obecne 🆗
    Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
    HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
    Laparoskopia 🆗
    12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
    Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
    Grudzień IVF:
    AMH 3,5
    stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
    11 🥚, 3 zarodki,
    12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
    2 ❄️
    5dpt ⏸️
    6dpt HCG 58,6 🤔
    9dpt 210 😌
    11dpt 409 🥳
    18dpt 8486
    23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
    03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
    I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7436 7218

    Wysłany: 14 listopada 2024, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietliczanka wrote:
    Może I zabrzmi to śmiesznie ale naprawdę kobieta nie potrzebuje za wiele by zajść w ciążę. Trzeba się dobrze nastawić a nie stesowac. Gdybyśmy odrzucili nasze smutki dnia codziennego to byłoby o wiele łatwiej w życiu. Często bowiem kobiety przechodzą przez duży stres a potem ciąża przychodzi sama. Znam przypadek małżeństwa jakie długo się starało do tego stopnia,że adoptowali dziecko a potem cud się wydarzyl i udało im się zajść w ciążę.
    Trolollollo
    Idź denerwuj niepłodne kobiety gdzie indziej
    I mimo wszystko nie życzę ci przechodzenia naszej drogi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2024, 21:07

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • 98daria98 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 23 lipca, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marylalala wrote:
    Przychodzę do was z pytaniem jaka jest szansa że mogłam zajść w ciążę tuż przed okresem. Staramy się z partnerem od paru miesięcy o dziecko. Jednak dwa dni przed okresem uprawiliśmy stosunek przerywany idąc tym tokiem rozumowania że wtedy i tak nie ma szans na ciążę. Praktycznie nigdy nie spóźnia mi się okres a teraz jest już 6 dni spóźnienia. Przed okresem czułam jakbym miała go dostać i teraz też codziennie czuję jakby to miało być już zaraz a jednak nic z tego. Brzuch mnie kuje po jednej ze stron, piersi mnie bolą, od dwóch dni też mi nie dobrze ale okres nie przychodzi a testy ciążowe negatywne. 6 dni po stosunku robiłam betę i wyszła tylko 2.30 stąd pytanie czy to nie było za wcześnie czy raczej wynik był rzetelny i mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres. Nie mam na razie pieniędzy na następne badanie, dziś czyli niecałe 11 dni po stosunku robiłam super czuły test pink , ale nie rano i też był negatywny. Pytanie czy miałyście podobną sytuację i czy mogę wykluczyć ciążę i czekać na okres czy jeszcze nie wiadomo
    Hej możesz mi powiedzieć jak skończyła się u Ciebie historia? To była ciąża? Jestem w identycznej sytuacji @ już tydzień się spóźnia, czuje jakieś objawy typu ból brzucha jak na okres ale go nie ma. A jestem ciekawa tego wątku. :)

  • 98daria98 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mam podobna sytuacje. Równe 2 tyg temu powinnam dostać okres. Miałam już takie objawy jak ból brzucha przed, więc spodziewałam się go. Dodam, że przez ostatnie poł roku miałam bardo regularne cykle co +/- 28 dni. W dniu spodziewanej miesiączki odbyliśmy stosunek. Okres jednak zaczął się spóźniać. Wiec pomyślałam, że może jestem w ciąży. 3 dni po spóźnionym okresie zrobiłam test, wyszedł negatywny. Poźniej pomyślałam, że owulacja mi się przesunęła i 12 dni po stosunku również zrobiłam test by upewnić się znowu czy to nie ciąża, bo okresu dalej nie było. Test po raz kolejny negatywny. Dzisiaj czyli równe 2 tygodnie od tego stosunku poczułam dosyć ostre bóle podbrzusza. Do tego śluz byl zabarwiony na różowo. A przed chwilą zobaczyłam niewielką ilość krwi w ciemnym kolorze, wpadającym w brąz. Nie chce narazie świrować i lecieć zaraz po kolejny test, być może to początek zwykłego okresu. Jednak sytuacja dosyć nietypowa. I moje pytanie czy myślicie, że 2 tyg temu w 28 dniu cyklu to mogła być owulacja? Nie za późno na nią z racji, że ostatnie cykle były regularne? I drugie pytanie czy możliwe, że dzisiaj mam krwawienie implatacyjne po 14 dniach od stosunku? 2 dni temu test nic nie wykazał. A ja już szaleje bo nie wiem czy nastawić się na ewentualną ciążę?

  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 893 784

    Wysłany: 1 sierpnia, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    98daria98 wrote:
    Hej dziewczyny, mam podobna sytuacje. Równe 2 tyg temu powinnam dostać okres. Miałam już takie objawy jak ból brzucha przed, więc spodziewałam się go. Dodam, że przez ostatnie poł roku miałam bardo regularne cykle co +/- 28 dni. W dniu spodziewanej miesiączki odbyliśmy stosunek. Okres jednak zaczął się spóźniać. Wiec pomyślałam, że może jestem w ciąży. 3 dni po spóźnionym okresie zrobiłam test, wyszedł negatywny. Poźniej pomyślałam, że owulacja mi się przesunęła i 12 dni po stosunku również zrobiłam test by upewnić się znowu czy to nie ciąża, bo okresu dalej nie było. Test po raz kolejny negatywny. Dzisiaj czyli równe 2 tygodnie od tego stosunku poczułam dosyć ostre bóle podbrzusza. Do tego śluz byl zabarwiony na różowo. A przed chwilą zobaczyłam niewielką ilość krwi w ciemnym kolorze, wpadającym w brąz. Nie chce narazie świrować i lecieć zaraz po kolejny test, być może to początek zwykłego okresu. Jednak sytuacja dosyć nietypowa. I moje pytanie czy myślicie, że 2 tyg temu w 28 dniu cyklu to mogła być owulacja? Nie za późno na nią z racji, że ostatnie cykle były regularne? I drugie pytanie czy możliwe, że dzisiaj mam krwawienie implatacyjne po 14 dniach od stosunku? 2 dni temu test nic nie wykazał. A ja już szaleje bo nie wiem czy nastawić się na ewentualną ciążę?

    Owulacja mogla sie przesunąć - stres, podróże, leki. Różne rzeczy mają na nią wpływ. Poleć po ten test żeby być spokojna.

    Niestety nikt na forum ci nie może napisać że na pewno jest to ciąża lub na pewno nie jest.

    Poczekaj i zobacz czy zacznie się okres. Jezeli tka obserwuj kolejny cykl i w razie potrzeby zbadaj sobie hormony i pójdź na USG.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 18:00

    ✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK🦸‍♂️✨

    🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – tarczyca leń, ale ogarniamy!

    💛 12 miesięcy starań i nigdy dwóch kresek – misja: 🍼👶
    💊

    • 🦋 T4: 50 / 75 mcg (na zmianę)
    • 📉 Dostinex – w 1 miesiąc prolaktyna z 23 → 11 ng/mL
    • ☀️ Wit. D, 💪 B12 (zastrzyki – z 250 → wyżej)
    • 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na lepszą owulację
    • 💊 Acard 100 mg w II fazie

    🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖

    ✅ Sprawdzone:
    Profil antyfosfolipidowy – OK
    Helicobacter & pasożyty – brak
    MUCHA & cytologia – w normie 🧫💖
    🔄 Owulacja: endometrium 9–10 mm, śluz płodny 🧻, pęcherzyki pękają 🥚💥
    🌬️ Jajowody drożne – przepływ potwierdzony ✅
    🟡 Faza lutealna: 12 dni, progesteron 13 ng/mL 🌕
    📅 3. dzień cyklu:
    Estradiol 40 pg/mL 💧
    FSH 6 mIU/mL 🌱
    LH 6 mIU/mL 🔁
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ