Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile, długie starania
Odpowiedz

Ciężkie chwile, długie starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2023, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie hematolog i immunolog mi mowili, ze przy poronieniach wskazany acard.

    Ja poronien ani ciazy biochemicznych nie doswiadczylam.

    Mam swoje owulacje regularne, oba jajowody drozne- bralam ponad pol roku i nie pomoglo. U nas raczej nie dochodzi wogole do zaplodnienia a dlaczego nie wiadomo.

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 31 marca 2023, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gucik wrote:
    Helciu tak Cie doczytuję i taką mnie nadzieją napawasz😊 pytalas co u mnie ale powiem.Ci ze skutki uboczne stymulacji clo zostaly. Popsuly mi sie oczy, mam czesto zawroty glowy wieczorami, podwojne widzenie i uderzenia gorąca. Jestem pod opieka pani dr ze Śląska teraz i ona absolutnie zakazala mi clo brac jesli wystapily u mnie takie skutki uboczne. Dala mi bez recepty MIOVELIA oraz MOVELIA nac. Pierwsze uregulowalo mi okres bez zadnych hormonow... a drugie wywoluje u mnie prawidlowa owu i jajeczka pekaja😍 ale ciąży brak...
    I po badaniach genetycznych ktore na Śląsku robilam okazalo się, że mam tylko 2 z 7 receptorow odpowiedzialnych za zagniezdzanie a pozatym problem z jelitem i stąd u mnie zlepianie sie plytek krwi.
    Chociaz wiesz przyczyna nieznana ....ale ta pani dr bardzo jako pierwsza zwraca uwage na te zlepiające sie plytki i kaze trzymac diete i przede wszystkim cwiczenia. I w osttanim cyklu dostalam zastrzyki do robienia w domu, ktore aktywuja te receptory. Jednak nie zaszlam. Teraz czekam na drugi cykl i znow bede sie kłuć jesli cos urosnie.
    I tak mysle.. moze u Ciebie te ćwiczenia pomogly?? Wiesz ruch wiele stanow zapalnych z organizmu wygania.. mialas takie mysli?🤗

    Nawet nie wiesz jaką mi dalaś nadzieje. Razem w sumie zaczynalysmy, az ślę wirtualnego przytulaska🤗 rosnijcie zdrowo😙
    I pisz ty na bieżąco, jak tylko stabilizuje mi sie obraz to staram sie jednym oczkiem.Cie doczytywac!
    Ojej, to strasznie, że clo tak na Ciebie źle wpłynęło 😞 ja po clo miałam straszne humory, chyba hormony mi buzowały.
    U mnie chyba to nie zasługa siłowni, bo jakiś czas temu aktywnie biegałam, ćwiczyłam w domu i jeździłam na rowerze, a nic nie pyknęło... wydaje mi się, że to zasługa łyżeczkowania, albo naprawdę cud.
    Dziękuję bardzo Kochana za kciuki ❤️ w czwartek mam wizytę, błagam tylko oby wszystko było dobrze.
    Ja trzymam mocno kciuki za Ciebie i za resztę staraczek. Mocno się z Wami zżyłam przez ten czas i naprawdę życzę każdej z nas szczęścia 🍀

    Gucik lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Enigma85 Autorytet
    Postów: 279 277

    Wysłany: 1 kwietnia 2023, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine, nigdy nie robiłam badań genetycznych.

    Ivanka, u mnie nie ma nawet zapłodnienia, a gdzie dopiero zagnieżdżanie zarodka.

    Lepiej nic nie kombinować, bo w tych internetach to sama mądrość. Pójdziemy na wizytę to zapytam, tak będzie lepiej. Mimo wszystko dziękuję za info :-)

    👱‍♀️ lat 39 ➡️ 🧔lat 38
    Starania od 9 lat; od 4 z pomocą medyczną - bez rezultatu ❌️

    On - 06.2024 - Morfologia 12%

    Ona - 06.2024 - AMH 0,67
    Cross-match - 3%, Allo MLR - 36,7%, Kariotypy ✓, KIR Bx brak 4 z 5 DS.
    MTHFR A1298 hetero❌,
    PAI-1 hetero❌

    1 Procedura
    26.06. 2023 punkcja - 2 zarodki
    - 31.07.2023 - I FET w narkozie, beta 0 ❌

    - 23.10.2023 - II FET w narkozie
    14 dpt - beta 12,59
    17 dpt - beta 44,65
    21 dpt - beta 289,80
    23 dpt - beta 778,5
    29 dpt - beta 2200
    36 dpt - beta 852,3
    05.12.2023 - Poronienie zatrzymane

    2 Procedura
    28.06. 2024 - 2 zarodki
    - 03.07.2024 - I ET w narkozie, beta 0

    - 02.08.2024 - II FET w narkozie
    6 dpt - beta 3,50, prog. - 25,40
    8 dpt - beta 8,40
    10 dpt - beta 10,00, prog. - 25,46
    12 dpt - beta 6,30 cb💔

    3 Procedura
    27.09.2024 - 3 zarodki
    - 02.10.2024 - I ET w narkozie, beta 0
    - 01.2025 - II FET ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2023, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tj badanie w kierunku trombofilii- warto zrobić 🙂

  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4275 3677

    Wysłany: 1 kwietnia 2023, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weszłam z ciekawości zobaczyć co u Was i widzę, że sporo się dzieje 🥰

    Helcia, gratulacje! ❤️ Niech dzidziuś rośnie zdrowo 🥰 mamy kolejny cud przed ivf, super że nie musiałaś tego przechodzić i udało się naturalnie 🙂

    Sleepy, Tobie również gratuluję córeczki, mi się zawsze marzyła parka 🥰

    Nielubiekawy, teraz czekamy na Twój cud, zaciskam kciuki. Uda się, musi się udać! ❤️

    Helcia, Sleepy lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • ŁAsica Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli o Kasztanka to jest u niej bardzo ciężko , nie pisałam tu bo nie wiedziałam czy mogę ale sprostuje tylko że to było puste jajo :( ma jeszcze jednego mrozaczka.

    33lata,starania od 08.2018
    1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
    6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
    4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
    Transfer blastki 2AA 11.06
    Beta 7dpt -1😓
    Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
    Beta 8dpt <1
  • ŁAsica Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 2 kwietnia 2023, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wiem że się nie poddaje chociaż jest jej bardzo ciężko..💪 podziwiam ją szczerze.. jest mega silna. Ja nie mam tyle determinacji..

    33lata,starania od 08.2018
    1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
    6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
    4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
    Transfer blastki 2AA 11.06
    Beta 7dpt -1😓
    Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
    Beta 8dpt <1
  • Gucik Ekspertka
    Postów: 146 67

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Ojej, to strasznie, że clo tak na Ciebie źle wpłynęło 😞 ja po clo miałam straszne humory, chyba hormony mi buzowały.
    U mnie chyba to nie zasługa siłowni, bo jakiś czas temu aktywnie biegałam, ćwiczyłam w domu i jeździłam na rowerze, a nic nie pyknęło... wydaje mi się, że to zasługa łyżeczkowania, albo naprawdę cud.
    Dziękuję bardzo Kochana za kciuki ❤️ w czwartek mam wizytę, błagam tylko oby wszystko było dobrze.
    Ja trzymam mocno kciuki za Ciebie i za resztę staraczek. Mocno się z Wami zżyłam przez ten czas i naprawdę życzę każdej z nas szczęścia 🍀


    Dziękuję Heliciu. Zawsze latwiej idzie sie po cierniach z kims niz samemu 🤗😜
    Lyzeczkiwanie wielu dziewczynom pomaga😙 strasznie sie ciesze, ze wszystko dobrze.
    Dawaj znac po kolejnej wizycie ale tez po prenatalnych! Jestem ciekawa płci dzidziusia 🤗🥰 cioctki internetowe beda zaspokojne po tej informacji hihi☺

    A tu ktoras pidczytalam, ze pyta o acard. Ponoć pomaga.takze moze warto spróbować. Jednak lepiej zrobic wpierw badania genetyczne. Ja robilam na mutacje genetyczne i wyszlo mi PAI-1 homo. I przez to mam zalecone caly czas branie aspirin cardio. Ogolnie jest to 'wada genetyczna' w zaleznosci od źródeł ale ponod polowy kobiet w Europie, takze nie przejelam sie tym bardzo.
    Ale warto przy dlugich staraniach wziac to pod uwage takie starania. Ja zrobilam pakiet , razem z odporonosciowymi o zaplacilam ok 800 zl. Mysle ze zalezy od miejsca gdzie sie robi. Wiec ok 400/500 zl kosztuje takie badanie .

    Helcia lubi tę wiadomość

    Poczatek starań grudzień/styczeń 2021
    -brak swoich owulacji
    -nieregularny okres
    -Stosunek lh do fsh 2.8
    1 stymuacja clo 2x1 5-9d.c.
    Efekt: 7 pecherzykow po 8cm. Torbiele. Duphaston przepisany na caly miesiąc.
    2 stymulacja marzec 2021 zmniejszoną dawką
    2 pecherzyki owu byla dzieki ovitrelle, endometrium kiepskie.
    Brak kropka:(
    3 stymulacja
    Sierpień 2021
    1x stymulacja lamette ze zmniejszona dawką, plus estrofem, pecherzykow brak i endometrium tragedia.
    Kolejna stymulacja 3x1 lamette + estrofem Pecherzyki nie porosly i endometrium 4mm.
    Stymulacja wrzesień 2021: cyclo-progynova biale tabletki tylko, na endometrium, zaniast estrofem,+porzyn włochaty tabl.+ clostybegyt 6-10d.c. + ovitrelle 1amp.+duphsaton (pecherzyk peknal sam bez ovitrelle chyba dzięki porzynowi, endo 12 mm 🤩dzięki mensil, ale ciazy brak..)
    -walczymy dalej:
    Październik 21
    clo+1amp. ovitrelle
    Pecherzyk urósł dopiero po 25 d.c. , kolejny cykl- walka z torbielem.
    12.01.2022 - hsg
    02.2022 2 pecherzyki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŁAsica wrote:
    Jeżeli o Kasztanka to jest u niej bardzo ciężko , nie pisałam tu bo nie wiedziałam czy mogę ale sprostuje tylko że to było puste jajo :( ma jeszcze jednego mrozaczka.

    Ona tez sie stara jakies 6-7 lat i tyle przeszla biedna... Mam wrazenie, ze jak przekroczysz magiczny prog 5 lat staran to szanse sa coraz mniejsze. Mega niesprawiedliwe :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2023, 16:15

  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 840 415

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine nie strasz 🙈 bo ja mam już 4,5. Ale na pocieszenie- moja bardzo religijna (a wiec cześć metod odpadała zupełnie) znajoma ostatnio po 7 latach starań urodziła bliźniaki.

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jestem bardzo wierzaca i tylko dzieki temu sie z tego podnioslam, w cuda wierze ale nie w swoj cud ;)

  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2093 2274

    Wysłany: 3 kwietnia 2023, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŁAsica wrote:
    Jeżeli o Kasztanka to jest u niej bardzo ciężko , nie pisałam tu bo nie wiedziałam czy mogę ale sprostuje tylko że to było puste jajo :( ma jeszcze jednego mrozaczka.


    Ech to przykro strasznie :( Nie widziałam dalej żeby coś gdzieś pisała i miałam wielką nadzieję, że cieszy się ciążą.
    Całe szczęście, że został jeszcze jeden. Czasem po biochemie czy pustym jaju łatwiej zaskakuje, choć wiem, że to marne pocieszenie...
    Ostatnio na wątkach ivf tyle dziewczyn starających się latami zaszło, czasem w totalnie beznadziejnych sytuacjach, oby jej tez się powiodło.

    Ja sobie kiedyś w głowie dałam czas 5 lat starań i 3 próby ivf a potem odpuszczenie. Ale czy przy moim charakterze umiałabym odpuścić? Nie wiem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2023, 22:55

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 840 415

    Wysłany: 4 kwietnia 2023, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest właśnie cały problem z tym odpuszczaniem. Mam teraz dużo zielonych świateł (dzisiaj miałam konsultacje z immunologiem i powiedział mi, że wszystkie wyniki mam super, nie ma żadnych przeszkód z tej strony) i czuje, że to jest dobry moment. Oby tylko mój mąż sie wyzbieral teraz ze swoimi wynikami, bo przeszkód wydaje sie ze nie ma na ten moment. Dzisiaj miał wizytę u urologa, grzecznie bierze wszystkie suplementy, które mu serwuje, oby tylko podziałało…
    Nie wiem czy na ten cykl jeszcze sie załapiemy, bo od niedzieli mam już chcicę, śluz jest elegancki, ale mąż sie boi działać po tej laparo - mówi ze póki lekarz nie powie, że już można (chociaż nie mówił nic na ten temat po zabiegu) to nic nie robimy… :( ale cóż- do tanga trzeba dwojga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2023, 16:26

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2023, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie da sie odpuscic na zawolanie poprostu przychodzi taki moment, ze juz sprobowalas niemal wszystkiego i wiesz ze juz nic z tego nie bedzie. Bardzo dziwne uczucie, taki przerazajacy spokoj ze juz po wszystkim, juz nic nie musisz ale wiesz ze nigdy sie nie uda.

    Nielubiekawy 3mam kciuki, zeby Tobie sie poszczescilo 🍀

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 5 kwietnia 2023, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nielubiekawy, może jakaś romantyczna kolacja go przekona :-) Ja z moim nie miałam problemu bo histeroskopii. Sama się chyba bardziej bałam, ale też mega szybko mi przeszło. Także trzymam kciuki ❤️

    Dziewczyny ja się starałam od 2019. Nigdy, przenigdy nie ujrzałam II na teście. Miałam wszystkiego dość. Tak jak mówię, mieliśmy podejść do in vitro. Prawy niedrożny, ja mam 35 lat, a ciązy od kilku lat nie było. I nie wiadomo gdzie tkwił problem. Nieraz sytuacja jest beznadziejna, a zaskoczy w najmniej oczekiwanym momencie. Tez się poddawałam wiele razy... ale mimo wszystko, nie umiałam chyba do końca zrezygnować, z tyłu głowy gdzieś dalej to tkwiło. To są tak cholernie trudne dla nas sprawy, ciężkie do rozmowy.dla mnie to był niemal temat tabu, tylko Wam potrafiłam się wygadać... ❤️

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2023, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia ja sie dlugo nie umialam poddac. Mam 34 lat, staramy sie od 2017 (zaraz po slubie). Do ponad 5 lat staran bardzo walczylam, szukalam przyczyny. Caly czas mialam nadzieje ze cos wyjdzie, ale wszystko wychodzilo ok - histeroskopia nic nie dala, IUI tez, jajowody drozne, owulacje swoje jak w zegarku, piekne endometrium. Dopoki masz punkt zaczepienia szukasz- masz nadzieje ze kolejne badanie/zabieg przyniesie jakis efekt a napewno przynosi nadzieje. Jak juz sie koncza mozliwosci, to nie zostaje juz nic tylko odpuscic... minelo juz 6 lat i nic.

    Jedynie co jest u nas nie tak to morfologia mojego meza (2%). 3 lata temu wynosila 2%, 2 lata temu 0% a rok temu znowu 2%. Ale pozostale parametry sa ok.

    Jedyne co teraz czuje to wielka niesprawiedliwosc, ale tez spokoj i ulge ze nie musze juz robic zadnych badan i liczyc na cos co nigdy sie nie wydarzy. Wolalabym uslyszec diagnoze, ze cos jest nie tak i nie bd miec dzieci - niz ze wszystko ok a dlaczego sie nie udaje to nie wiadomo :)

  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 840 415

    Wysłany: 5 kwietnia 2023, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Nielubiekawy, może jakaś romantyczna kolacja go przekona :-) Ja z moim nie miałam problemu bo histeroskopii. Sama się chyba bardziej bałam, ale też mega szybko mi przeszło. Także trzymam kciuki ❤️

    E chyba już po ptokach… śluz miałam piękny w poniedziałek, dzisiaj już nic wiec chyba była owulacja wcześniej tym razem. Próbowałam go namówić ale był nieugięty. Pamietam, ze jak po HSG próbowaliśmy to potem plamilam i zle się czułam i chyba on tez to pamięta. Powiedziałam mu ze zrobimy sobie bobasa w maju. I niech tak będzie 🤞🤞🤞 zreszta urolog mu powiedział ze 3 miesiące trzeba na regenerację nasienia po zapaleniu wiec do tego czasu mam nadzieje ze będzie miał same zajebiste plemniki 🙂

    Katherine rozumiem twoje poczucie niesprawiedliwości. Tez tak czasem mam… takie dlaczego ja??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2023, 14:07

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2023, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Ciebie teraz nadzieje i szanse wzrosly - 3mam kciuki niezmiennie dlatego jeszcze tu jestem 🍀🍀🍀

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1534 828

    Wysłany: 6 kwietnia 2023, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katherine dzielna jesteś ❤️ no ja ze względu na wiek (35lat mam) byłam już gotowa na in vitro. Wiem, że mogłam robić badania, ale bałam się, że nic nie znajdę, a czas leci :-/
    Świat jest niesprawiedliwy. Wczoraj czytałam, że znaleziono gdzieś w mieszkaniu martwe dzieciątko- dwu, trzymiesięczne. Rodzice po alkoholu...

    Dziewczyny byłam dzisiaj u ginekologa na wizycie kontrolnej. Zrobiła mi usg, badanie szyjki itd. Wszystko w porządku ❤️ serduszko ładnie pracuje, rozwijają się narządy, widać już na zdjęciu główkę, rączki, nóżki 😍 mam malutkiego krwiaczka, który podobno absolutnie nie zagraża maleństwu. Kolejna wizyta pod koniec kwietnia, a tydzień później prenatalne.

    Chyba powinnam opuścić już ten wątek, ale czy mogę tu zostać chociaż do tych prenatalnych ? Zżyłam się z Wami mocno. Obiecuję, że nie będę Was zawalała wiadomościami o dzidzi, bo wiem jak to jest, i nie musi być to komfortowe dla każdego.

    AnnaMD lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Nielubiekawy Autorytet
    Postów: 840 415

    Wysłany: 6 kwietnia 2023, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne Helcia, zostań ile chcesz 🙂 ja tez dzisiaj byłam na kontroli. Wszystko ładnie się goi, ale z uwagi na wykryta endometriozę i niska rezerwę on vitro nie schodzi z tapety. Wyniki męża co prawda lipne, ale lekarz powiedział ze widać i tak poprawę między tymi zwykłymi i fragmentacja wiec mamy nadzieje ze wróci do normy wkrótce. Ustaliliśmy ze do września dajemy sobie czas na naturalne starania, a jeśli nie wyjdzie to od września startujemy z długim protokołem.
    Ten nowy lekarz bardziej nam przypadł do gustu. Ma tez bardzo dobre opinie chociaż podobno nie jest zwolennikiem zbytniej suplementacji np.
    Z wrażenia zapomniałam go zapytać czy wracać do acardu. Immunolog mi ostatnio powiedziała ze przy pai-1 nawet to jest bardziej eksperymentalnie empirycznie podawane niż obowiązkowo. Może protestuje co drugi miesiąc i zobaczymy jak wyjdzie.

    W każdym razie dzisiaj już mamy zielone światło (chociaż już chyba po owu) i mężowi nie odpuszczę!

    Helcia lubi tę wiadomość

    👩🏼32🧔🏼‍♂️32
    09.2018 Początek starań
    02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
    02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
    04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
    AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
    mthfr homo, pai-1 hetero

    03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
    Immunologia ✅

    IVF
    03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
    9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
    9.2024 krótki protokół 🥚👎
‹‹ 1087 1088 1089 1090 1091 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ