Cykle po tabletkach antykoncepcyjnych: owulacje, miesiączki, ciąża

Hej dziewczyny! Wiem, że taki temat został już poruszony, ale chciałam zebrać wszystkie informacje w jednym miejscu
Jestem po 6,5 roku brania antyków, to mój 3 cykl starań dziś 20 dc i wszystko jest pokiełbaszone... ;/ jestem ciekawa jak to wygląda u Was? Jak wyglądają Wasze cykle po tabletkach, czy wyszły na jaw jakieś Wasze choroby, czy zaszłyście w ciążę, jeśli tak to jak szybko? Zapraszam wszystkie po-tabletkowe staraczki

ja brałam tabletki anty przez ponad 3 lata...
cykl wrócił do normy dopeiro po 9 miesiącach od odstawienia... (wnioskuję tak bo po raz pierwszy przez przypadek bo bylam na wizycie akurat byłam świeżo po owulacji a fl trwała 12 dni) potem cykl skrócił się do 38 dni i za 3 razem kiedy czułam owulacje - bóle owulacyjne udało się
a na początku od odstawienia robiły się różne cyrki
zanikła mi małpa na 4 miesiące, potem pojawiała się co 60 dni...
Byłam w szoku i już miałam się wybrać na badania hormonalne w równy rok od odstawienia a tu bach
cięzko było mi w to uwierzyć ale jednak się udało

Ja brałam tabletki ponad 11 lat. Na początku po odstawieniu miałam cykle jak w zegarku, co 28 dni i tak przez 4-5 miesięcy. Nawet się cieszyłam, bo przed tabletkami nigdy nie miałam regularnych cykli. W między czasie okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. Od niedawna cykle zaczęły mi się skracać. Najpierw jeden 27 dni, a ostatni 24 dni w tym faza lutealna 8/9 dni. Trochę mnie to zaniepokoiło, ale zobaczymy jak to będzie wyglądało w tym cyklu. Na razie wszystko wydaje się ok, bo dziś mija 25 dc i 10 dzień fazy lutealnej. Mam nadzieje, że @ nie przyjdzie.

U mnie pierwszy cykl po dostawieniu: silne bóle owulacyjne, @ w 34dc skąpa i krótka; drugi cykl: silne bóle owulacyjne, @ w 30dc i skąpa, teraz 3 cykl, silne bóle owulacyjne, dziś 22dc i od samej owu bóle @; nie wiem co jest grane lekarz twierdzi, że wszystko jest dobrze, mój układ rozrodczy wygląda książkowo, zielone światło. W drugim cyklu w 30 dniu na usg endo miałam tylko 6 mm ale pracuję nad nim od kilku dni

Blue a czy lekarz zanim przepisał Ci antyki zlecił Ci jakieś badania? Mi - oczywiście - nie ;P

Nie. Przez cały okres brania anty nie miałam żadnych badań.
Same miesiączki są u mnie prawidłowe. Nie odczuwam żadnych objawów owulacyjnych (w tym cyklu lekkie kłucie), ale za to przypomniałam sobie dokładnie co to znaczy PMS.

Tak myślałam... kurde ja teraz jak już wiem, jak mi to szkodziło itd. to mam ochotę natrzaskać lekarzowi po gębie! ja musiałam skończyć brać tabletki bo pojawiły mi się nieznośne migreny i zatory w żyłach w nogach, popękało mi mnóstwo żyłek

Współczuję kochana. Mi na razie trudno powiedzieć czy tabletki wyrządziły jakieś szkody. Ze względu na tarczyce (tego nie wiążę z tabletkami) to dopiero mój 2 cykl starań, więc ciężko mi powiedzieć, ale to co Ty opisujesz to bezwzględna wina tabletek i mogło się skończyć źle. Dobrze, że w porę to wykryłaś i zaczęłaś leczenie.

Dokładnie wszystko było dobrze, dopóki lekarz mi nie zmienił, jak tylko zmieniłam tak się zaczęło, nawet cykle mi się rozregulowały i prawdopodobnie miałam ciążę biochemiczną bo oboje z mężem widzieliśmy cień drugiej kreseczki ale @ przyszła 3 dni spóźniona... nie wiem jednak czy to na pewno była ciąża bo lekarz nie potwierdził (ale byłam u niego miesiąc później bo myślałam, że może sobie tą kreseczkę wkręciliśmy...)
Teraz czekam niecierpliwie na @ bo pewnie znów przyjdzie... a tak marzymy z mężem o dzidziusiu... No i niby lekarz twierdzi, że jest super, cieszę się zresztą, że @ mam regularne po odstawieniu a nie np. jak Mizzelka ;P

Witam, dopiero się zarejestrowałam na tym forum, ale mam podobny problem do Was. Ja brałam tabletki anty przez 9 lat, w sierpniu tego roku odstawiłam, ponieważ chciałabym już mieć drugiego dzidziusia. Co do cykli to pierwszy cykl po odstawieniu trwał 31 dni, 8 dc pojawiło się małe plamienie, @ w 31 dc normalna. Drugi cykl trwał tylko 25 dni, owulacja ( potwierdzona testami, bo temp. dopiero zaczynam mierzyć od jutra)była 19 dnia cyklu i objawiała się też bólami jajników przez cały dzień i niestety po 7 dniach od owulacji dostałam @. Więc myślę, że przy tak krótkiej fazie lutealnej mogę pomarzyć o dzidziusiu. Byłam u lekarza koniec sierpnia to powiedział, że wszystko jest ok i możemy się starać...nie wiem co myśleć, może rzeczywiście musi minąć trochę czasu aż to się ustabilizuje

Mam bardzo podobnie do Blue.
Tabletki brałam 11 lat, w tym roku w lutym wzięłam ostatnie opakowanie. W kwietniu byłam u ginekologa, wszystko było ok.
Cykle w miarę regularne, 29, 28 dni. Przed każdą miesiączką pojawia się plamienie (ok 3 dni wcześniej), nie było to dla mnie podejrzane. Ale.....
Ostatnio cykle zaczęły mi się skracać 26 dni, a ostatni 24 !!!!!! coś zaczyna się dziać i to chyba niedobrego. Za tydzień wizyta u lekarza.

Ja brałam jakieś 10 lat, już w sumie nie pamiętam nawet od kiedy. Odstawiłam w połowie opakowania pod koniec lipca i od sierpnia starania, pierwszy cykl był chyba jeszcze "pod wpływem" ale wszystko regularnie i za drugim razem się udało Teraz czekam na pierwsze USG czy jedno czy więcej bobasów badania książkowe

ja brałam tabletki prawie 6 lat. w sierpniu odstawiłam. cykle regularne, ale bardzo silne bóle owulacyjne. wyniki badań książkowe, lekarz mówi, że zielone światło.
na razie nie mam powodów do niepokoju- 2 cykl starań

Cześć.Wiem,że takie tematy były już poruszane pewnie....ale nie wiem co mam zrobić...ponieważ tabletki odstawiłam po 8 latach a od 30 kwietnia 2016 staramy się o dzidziusia i dziś zrobiłam test i znowu nic ....możecie mi powiedzieć co może być tego przyczyną?cy iść do lekarza?,czy jeszcze poczekać?

Ja odstawiłam tabletki po ok 8 latach. @ pojawiła się w pierwszym miesiącu po tabletkach i potem prawie rok nic Potem skąpe @ co 2-3 msc.

Dorota1983 od 30 kwietnia nie minęło jeszcze dużo czasu, ale może warto skonsultować się z lekarzem, porobić badania... Po prostu sprawdzić hormony i się upewnić, że wszytsko w porządku

Hej dziewczyny pomóżcie. Przez 5 lat brałam tabletki anty w zeszłym miesiącu odstawiłam kochaliśmy się z mężem bez zabezpieczenia i nic . Po krwawieniu z odstawienia rozpoczęłam kolejne opakowanie tabletek wziąłem dwie i stwierdziłem ze jednak nie - dalej będę próbować bo bardzo chce mieć dzidziusia i dalej z mężem się staramy. W 9 dniu po odstawieniu tych dwóch tabletek dostałam takie plamienie słabsze od okresu bez skrzepow trwało półtorej dnia. Kiedy mogło dojść waszym zdaniem do owulacji? I czy to krwawienie nie bylo efektem zagnieżdżania? Co mylicie ??

Witajcie Odstawiłam tabletki w listopadzie po 2 latach brania, duze miałam krwawienia ale też nie chciałam mieć dzidziusia. Wiem że teraz organizm musi się sam przestawic.....

To krwawienie nie miało nic wspólnego z zagnieżdżeniem, raczej wynikało z wahania hormonów po wzięciu tych dwóch tabletek. Spróbuj odczekać cały cykl bez tabletek antykoncepcyjnych i jeśli przez ten czas nie zajdziesz w ciążę, to zacznij na początek obserwować śluz. Owulacja będzie w okolicy szczytu śluzu, czyli dnia, kiedy jest najwięcej śluzu płodnego - jak białko jajka. Owulacja jest zwykle 10-14 dni przed terminem kolejnej miesiączki, ale u każdej kobiety może być inaczej, dlatego warto się obserwować.

Jak długie miałaś cykle zanim zaczęłaś brać tabletki?