X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dieta w okresie starania? Olej z wiesiołka?
Odpowiedz

Dieta w okresie starania? Olej z wiesiołka?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 25 lipca 2018, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,

    Jako, że bardzo chce mieć dziecko z mężem naczytałam się już całej masy artykułów. Jednym z czynników, które mają usprawnić proces zachodzenia w ciąże jest właśnie dieta.

    Jak Waszym zdaniem to jest? Ja od miesiąca staram się włączyć więcej strączków do diety, bo warzyw i tak jem dość sporo (gorzej wypada tutaj mój mąż, który je kanapki cały dzień ze względu na swój typ pracy). Czy można się łudzić, że strączki czy zielone warzywa liściaste naprawdę mają wpływ?

    Czy ktoraś stosowała może olej z wiesiołka? Kupiłam sobie i jeżeli w tym cyklu sie nie udało to zaczynam suplementację. Dodatkowo stosuję również inofolic/inoferm od miesiąca rownież. Czy mogę łączyć inofem z olejem z wiesiołka czy to już za dużo szcześcia na jeden raz?

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother_to_be wrote:
    Dziewczyny,

    Jako, że bardzo chce mieć dziecko z mężem naczytałam się już całej masy artykułów. Jednym z czynników, które mają usprawnić proces zachodzenia w ciąże jest właśnie dieta.

    Jak Waszym zdaniem to jest? Ja od miesiąca staram się włączyć więcej strączków do diety, bo warzyw i tak jem dość sporo (gorzej wypada tutaj mój mąż, który je kanapki cały dzień ze względu na swój typ pracy). Czy można się łudzić, że strączki czy zielone warzywa liściaste naprawdę mają wpływ?

    Czy ktoraś stosowała może olej z wiesiołka? Kupiłam sobie i jeżeli w tym cyklu sie nie udało to zaczynam suplementację. Dodatkowo stosuję również inofolic/inoferm od miesiąca rownież. Czy mogę łączyć inofem z olejem z wiesiołka czy to już za dużo szcześcia na jeden raz?

    Hej, wydaje mi się, że jak jesteś ogólnie zdrowa, to nie musisz się jakoś bardzo przejmować dietą. Na pewno zdrowy tryb życia nie utrudni, ale też nie wpłynie znacznie na powodzenie przedsięwzięcia.

    Z jedzeniem też bywa tak, że co służy jednym, szkodzi drugim.
    Może zrób sobie zwykłą morfologię, zbadaj witaminę D, B12 i B6 i zobaczysz czego z pożywienia musisz jeść więcej lub mniej i co suplementować.

    Ja ze względu na problemy endokrynologiczne (shbg) jestem na diecie LCHF - zalecenie endokrynologa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 08:48

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    To zależy czy macie jakieś dolegliwości od strony układu pokarmowego albo czy np.czesto cjoruejcie, macie jakieś wysypki skórne gdzieś o nieznanym podłożu.
    U mnie mąż niby się zdrowo odżywia, ćwiczy, pije dużo wody i unika używek (nie pali a piwo i inne % sporadycznie) a mimo to ciągle chorował na zatoki, ma wysypkę na twarzy i niezbyt dobre wyniki nasienia (słaba ruchliwość, aglutynacja i morfo 3-4%). Niedawno wyszło, że ma nietolerancje bardzo wysoka na mleko krowie i kazeinę czyli ogólnie na miano. Załamałam się, bo jego dieta w dużej mierze bazowała na nabiale, jako że ćwiczy. Najlepsze, że z wysypką skórną był u kilku dermatologów i różne teorie były, żadne leczenie nie pomagało. Na zatoki też często choruje, to lekarze obwiniali krzywa przegrodę i że musi ją zoperować (co wcale nie gwarantuje, że będzie lepiej).
    Ja go namówiłam na badanie tych nietolerancji pokarmowych, bo ja choruje na jelita i sama je badałam. No i proszę, wyszło jak byk czego nie powinien jeść. Teraz na miesiąc ma wykluczyć całkowicie nabiał i obserwować organizm a później pomału będziemy go znów wprowadzać do diety, ale nie w dużych ilościach nie w takich jakie były.
    Dietetyk mi powiedziała, że nabiał nie jest nam do niczego potrzebny, wywołuje stan zapalny w organizmie i zakwasza go. Druga sprawa, że opowiedziała mi jak to ona ciągle na zatoki chorowała i sterydy miała często przepisywane a postanowiła odstawić w końcu nabiał i infekcje ustąpiły jak ręką odjął :)
    Co lepsze już kiedyś słyszałam, że nabiał źle działa na męskie nasienie, stąd może nie najlepsze wyniki męża.
    Nabiał można właśnie strączkami zastąpić, mięsem i rybami. Idzie się przyzwyczaić :) choć problemy były na początku.
    Radzę więc pomyśleć nad wykluczeniem nabiału z diety lub zmniejszeniem do minimum

    Multiwitamina, Nona lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:23

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, to wszystko prawda, co piszecie, ale znowu. To, że u was są widoczne problemy w tym temacie, nie znaczy, że każdy tak będzie miał. Uważam, że dieta eliminacyjna, oprócz wskazań popartych wcześniejszymi badaniami, w tym testami, jest bez sensu. Jeśli ktoś całe życie je wszystko, ma dobre wyniki badań, nie czuje się źle po jedzeniu, to nie ma co się bawić w szeroko pojęte diety, bo można sobie zrobić więcej krzywdy niż pożytku. :)

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Isaura81 Autorytet
    Postów: 1115 465

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    Dziewczyny, to wszystko prawda, co piszecie, ale znowu. To, że u was są widoczne problemy w tym temacie, nie znaczy, że każdy tak będzie miał. Uważam, że dieta eliminacyjna, oprócz wskazań popartych wcześniejszymi badaniami, w tym testami, jest bez sensu. Jeśli ktoś całe życie je wszystko, ma dobre wyniki badań, nie czuje się źle po jedzeniu, to nie ma co się bawić w szeroko pojęte diety, bo można sobie zrobić więcej krzywdy niż pożytku. :)

    I tu się z koleżanką zgodzę w 100%.
    Każda ma inne zapotrzebowanie na witaminy. U mnie w domu praktycznie każdy je to samo, więc poziomy składników min powinny być porównywalne.
    Mąż ma nadkrwistość a ja anemie ;). Chłopcy też skrajnie odmienne wyniki. Każdy suplementuje co innego.
    O dziwo ten co najwięcej sportu uprawia i często siedzi na boisku, basenie, spaceruje itd mam niedobór vit D3.
    Zanim zdecydujemy się coś eliminować warto się dobrze zbadać i zastanowić.

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
    HSG - drożne jajowody
    Niedomoga lutealna
    Zioła ojca sroki nr 3
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 25 lipca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej pytasz czy strączki i zielone warzywa mają wpływ... One poprostu zawierają dużą ilość kwasu foliowego dlatego się je zaleca.

    A co do infemu ja stosowała. Ovarin ponoć mają podobny skład. Zaobserwowałam trochę więcej śluzu i co cera mi się poprawiła :)

    Oleju z wiesiolka nie brałam więc nie wiem jak działa.

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardziej chodziło mi o właczenie produktów, które podobno mają wspomagac plodność typu strączki, olej z wiesiołka, zielone warzywa liściaste czy awokado... ;)

    Czy ktoś tutaj ma pozytywne odczucia jeżeli chodzi o olej z wiesiołka? podobno już 3 miesięczna kuracja pozwala na uzyskaie zadowalających efektów w kontekście płodności.

  • Isaura81 Autorytet
    Postów: 1115 465

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother_to_be wrote:
    Bardziej chodziło mi o właczenie produktów, które podobno mają wspomagac plodność typu strączki, olej z wiesiołka, zielone warzywa liściaste czy awokado... ;)

    Czy ktoś tutaj ma pozytywne odczucia jeżeli chodzi o olej z wiesiołka? podobno już 3 miesięczna kuracja pozwala na uzyskaie zadowalających efektów w kontekście płodności.
    Olej z wiesiołka zwiększa ilośc produkowanego śluzu płodnego w czasie ovulacji. U mnie było lepiej juz po 1 cyklu stosowania ale jakoś nie mogłam się zmobilizowac żeby go brać dłużej.
    Na innych wątkasz jak poszukasz to sporo opinii się znajdzie.
    Warzywa strączkowe to zwiększona ilość białka więc też warto z rozsądkiem.
    Warzywa zielone tylko ze sprawdzonego żródła bo moga zrobić więcej szkody jak pożytku.

    Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
    HSG - drożne jajowody
    Niedomoga lutealna
    Zioła ojca sroki nr 3
  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Assunta wrote:
    Hej pytasz czy strączki i zielone warzywa mają wpływ... One poprostu zawierają dużą ilość kwasu foliowego dlatego się je zaleca.

    A co do infemu ja stosowała. Ovarin ponoć mają podobny skład. Zaobserwowałam trochę więcej śluzu i co cera mi się poprawiła :)

    Oleju z wiesiolka nie brałam więc nie wiem jak działa.


    Do tej pory brałam inofolic ale teraz przerzuciłam się na inofem - tzn czekam na dostawę ;) Cera mi się akurat pogorszyła ale zwalam to na brak hormonów anty...

  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isaura81 wrote:
    Olej z wiesiołka zwiększa ilośc produkowanego śluzu płodnego w czasie ovulacji. U mnie było lepiej juz po 1 cyklu stosowania ale jakoś nie mogłam się zmobilizowac żeby go brać dłużej.
    Na innych wątkasz jak poszukasz to sporo opinii się znajdzie.
    Warzywa strączkowe to zwiększona ilość białka więc też warto z rozsądkiem.
    Warzywa zielone tylko ze sprawdzonego żródła bo moga zrobić więcej szkody jak pożytku.


    No to jest dla mnie super informacja, bo wydaje mi się, że ten mój płodny sluz to nie do końca jest taki jaki powinien ;) zacznę od kolejnego cyklu stosowanie, bo na razie czekam na spóźniający się okres.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    Dziewczyny, to wszystko prawda, co piszecie, ale znowu. To, że u was są widoczne problemy w tym temacie, nie znaczy, że każdy tak będzie miał. Uważam, że dieta eliminacyjna, oprócz wskazań popartych wcześniejszymi badaniami, w tym testami, jest bez sensu. Jeśli ktoś całe życie je wszystko, ma dobre wyniki badań, nie czuje się źle po jedzeniu, to nie ma co się bawić w szeroko pojęte diety, bo można sobie zrobić więcej krzywdy niż pożytku. :)
    Tak, dlatego swój post zaczęłam od słów czy aby im coś nie dolega :) skórnie lub od przewodu pokarmowego. Mój mąż wyniki badań krwi ma super a mimo to nie tolerancję ma. Wiadomo, nie ma co bawić się na własną rękę w usuwanie czegoś z diety, bo trzeba zawsze to zastąpić czymś innym :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother_to_be wrote:
    Bardziej chodziło mi o właczenie produktów, które podobno mają wspomagac plodność typu strączki, olej z wiesiołka, zielone warzywa liściaste czy awokado... ;)

    Czy ktoś tutaj ma pozytywne odczucia jeżeli chodzi o olej z wiesiołka? podobno już 3 miesięczna kuracja pozwala na uzyskaie zadowalających efektów w kontekście płodności.
    Ok wspomaganie płodności to jedno, ale unikanie pewnych produktów by jej nie pogarszać to drugie.
    Olej z wiesiołka jest ok o ile masz testosteron w normie, jak masz przy górnej granicy to po zażywaniu wiesiołka może on jeszcze wzrosnąć. Dobry jest też olej lniany

  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 25 lipca 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ok wspomaganie płodności to jedno, ale unikanie pewnych produktów by jej nie pogarszać to drugie.
    Olej z wiesiołka jest ok o ile masz testosteron w normie, jak masz przy górnej granicy to po zażywaniu wiesiołka może on jeszcze wzrosnąć. Dobry jest też olej lniany


    No to nie wiedziałam, że tak sie sprawa ma z progesteronem. Szczerze mówiąc żadnych badań nie wykonałam jeszcze, bo to drugi cykl starań więc nie widze sensu.
    Jeżeli nie uda mi się zaciażyc do końca roku to wtedy zdecydujemy się na badania.

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 lipca 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother_to_be wrote:
    No to nie wiedziałam, że tak sie sprawa ma z progesteronem. Szczerze mówiąc żadnych badań nie wykonałam jeszcze, bo to drugi cykl starań więc nie widze sensu.
    Jeżeli nie uda mi się zaciażyc do końca roku to wtedy zdecydujemy się na badania.

    Myślę, że nic nie suplementuj, tylko się staraj. Przyjdzie czas na suple :)

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 25 lipca 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy staraniach lekarze zalecają brać kwas foliowy i to możesz sobie zakupić. Chyba że będziesz jeść dużo produktów bogatych w kwas foliowy to może wystarczy :)

    Pozatym pijesz inofem więc tam w składzie jest kwas lub foliami ;)

    Powodzenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 14:56

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • batumi Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 27 lipca 2018, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O proszę, bardzo ciekawe informacje :)

    Marzeń nie można zabić
  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 2 sierpnia 2018, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piję inofem ale ten olej z wiesiołka tez postanowiłam brać w tym cyklu ;)
    I tak już go kupiłam i tak więc pozostaje tylko pić ;)

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ