X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Domowa „inseminacja”
Odpowiedz

Domowa „inseminacja”

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Marikamb Autorytet
    Postów: 315 326

    Wysłany: 22 lutego 2023, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2023, 09:50

    🏋️🏃‍♀️

    Marzec 2022 8tc 💔 poronienie wstrzymane - łyżeczkowanie 😭

    Starania od VI 2022

    💁‍♀️
    AMH 2,69 ng/ml
    TSH - 2,020
    9.11 - wykryty 1 mały guzek tarczycy

    Mutacja MTHRF 1298A > układ heterozygotyczny

    Badanie drożności 10.10.23
    Prawy jajowód drożny
    Lewy jajowód niedrożny

    💁‍♂️
    Badania nasienia:
    Objętość: 3,9ml
    PH: 7,8

    Liczba plemników: 18 330 000
    Liczba plemników w ejakulacie: 71 490 000

    Żywe plemniki: 78,5%
    Ruch szybki: 32%
    Ruch wolny: 16%
    Ruch inny: 15%
    Nieruchome 37%

    Morfologia: 3%


    11.12.2023 - IUI ❌

    31.01.2024 - IUI ❌

    27.02.2024 - IUI ❌

    IVF 🔜
  • MalaEw Autorytet
    Postów: 1290 2190

    Wysłany: 22 lutego 2023, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Na tym forum nie ma tematow tabu. Czy owulacja jest potwierdzona monitoringiem?

    26.05. 36+5, 19:39 urodził się Franuś, 3160 g, 51 cm ❤️

    event.png
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3567 7144

    Wysłany: 22 lutego 2023, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czysto technicznie trochę nie widzę tego w jaki sposób takie coś miałoby rację bytu w warunkach domowych. Struktura plemników jest bardzo delikatna, aby nie zginąć w ciągu kilku sekund muszą się znajdować w odpowiednim środowisku - albo jałowym albo ciepłym, wilgotnym, najlepiej około 37 stopni, o odpowiednim pH. Nawet jeśli część plemników przetrwała by tę domową procedurę, to najpewniej większość nie nadawałaby się do zapłodnienia, jakość nasienia drastycznie by spadła - przynajmniej tak mi podpowiada logika, bo raczej badań na szeroką skalę nie przeprowadzono.

    Piszesz że nie wiecie jaka jest przyczyna niepłodności, ale jednak skądś to wynikać musi, choć nie zawsze jest łatwo dojść do przyczyny niestety. Nierzadko skrajnie niskie libido będzie z tymi problemami zdrowotnymi powiązane. Co już zbadaliscie, gdzie się leczycie? Jak wygląda Wasz styl życia, dieta, aktywność fizyczna, czy macie wystarczająco dużo czasu na sen i regenerację? Totalnie nie chodzi mi o to żeby taki pomysł domowej insemimacji oceniać od jakiejś strony "moralnej", ale wydaje mi się że taki sposób do ciąży Was raczej nie przybliży, a może od siebie oddalić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2023, 14:06

    15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
    age.png
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1153 646

    Wysłany: 22 lutego 2023, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czysto techniczne to mogę powiedzieć jak to się u psów robi 😅😅😅.
    Nasienie pobiera się do pojemniczka ,( choć słyszałam kiedyś,że lepiej bezpośrednio do strzykawki którą będzie podawane, bo mniej się uszkadza plemników), u mnie się potem zerka w mikroskop na próbkę czy w miarę ok, potem do strzykawki. Na końcu jest taki cewnik, wężyk jak od kroplówki i jego się suce wprowadza i bardzo powoli tłok naciska. Najlepiej żeby miała wtedy tylne łapki trochę wyżej i nie pozwala się wysikać przez jakieś pół h.
    To jest technika powszechna wśród hodowców, można z problemem do weta a jak ktoś ogarnięty to samemu. I efekty są. Tzn szczeniaki z takiego krycia. Fakt, nasienie trzeba podać w miarę szybko, do 15 min i wszystko musi być sterylne.
    Mi logika podpowiada że jak się oddaje nasienie do badania to przecież badają ruchliwość a to nie jest po kilku sekundach. W niektórych punktach piszą, że można do 15 minut dowieźć, tylko żeby wieźć 'pod pachą ' , w temperaturze ciała.
    Zgadzam się z Namisą, taki sposób może Was od siebie oddalić... Czy warto ryzykować?
    Dla psów to nie ma znaczenia :p

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1364 1837

    Wysłany: 23 lutego 2023, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiak89 wrote:
    Czysto techniczne to mogę powiedzieć jak to się u psów robi 😅😅😅.
    Nasienie pobiera się do pojemniczka ,( choć słyszałam kiedyś,że lepiej bezpośrednio do strzykawki którą będzie podawane, bo mniej się uszkadza plemników), u mnie się potem zerka w mikroskop na próbkę czy w miarę ok, potem do strzykawki. Na końcu jest taki cewnik, wężyk jak od kroplówki i jego się suce wprowadza i bardzo powoli tłok naciska. Najlepiej żeby miała wtedy tylne łapki trochę wyżej i nie pozwala się wysikać przez jakieś pół h.
    To jest technika powszechna wśród hodowców, można z problemem do weta a jak ktoś ogarnięty to samemu. I efekty są. Tzn szczeniaki z takiego krycia. Fakt, nasienie trzeba podać w miarę szybko, do 15 min i wszystko musi być sterylne.
    Mi logika podpowiada że jak się oddaje nasienie do badania to przecież badają ruchliwość a to nie jest po kilku sekundach. W niektórych punktach piszą, że można do 15 minut dowieźć, tylko żeby wieźć 'pod pachą ' , w temperaturze ciała.
    Zgadzam się z Namisą, taki sposób może Was od siebie oddalić... Czy warto ryzykować?
    Dla psów to nie ma znaczenia :p


    Ciekawość silniejsza... Jak się doprowadza do wytrysku u psa? 🙈

    Marikamb, mi też przeszło kiedyś coś podobnego na myśl, więc rozumiem te rozważania. Diagnozowaliscie się już jakos bardziej?

    ♀️30 ♂️33

    2015 👧
    2018 👧

    PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe

    Starania od 05.2022

    99 - 🎉 18.12
    98 - 🎉 9.01
    97 - 🎉 30.01
    96 - 🎉 24.03 (7tc)

    25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa

    5.03 ⏸️🥺
    21.03 - mamy ❤️
    8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
    1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
    3.07 (20+5) - 372g misia 💙
    8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
    6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
    3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙

    age.png

    event.png
  • Izet Autorytet
    Postów: 1501 1331

    Wysłany: 23 lutego 2023, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm my mieliśmy podobny problem z mezem - byliśmy całkowicie zdrowi ( wszystkie hormony e normie, owu potwierdzona parokrotnie monitoringiem, mąż robił rozszerzone badania nasienia) tylko po prostu my od zawsze mielismy oboje bardzo niskie libido. W końcu sie udało zajść w 12 cyklu starań ale w pewnym momencie te starania stały sie zrodlem stresu i pod koniec mało było z tego wszystkiego przyjemności niestety :/

    Może zamiast próbować domowej inseminacji, która może być zabiegiem dosyć skomplikowanym w domowych warunkach, może sięgnijcie po jakies inne wspomagacze np. Afrodyzjaki rożnej maści albo w ostateczności preparaty typu viagra? Mało to romantyczne ale sadze, ze może lepiej zadziałać 😅😎

    🙎🏼‍♀️36 l., 👱🏻‍♂️ 38l.

    Bobo nr. 2

    Starania od 01/2024
    19.02.24 ⏸
    05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
    15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
    05.04 (10+5) : wizyta
    15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
    26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
    28.05 : wizyta

    preg.png

    Synuś 👶🏼:

    Starania od 09/2021
    03.08.22: ⏸
    09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm

    age.png
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1153 646

    Wysłany: 23 lutego 2023, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .aś. wrote:
    Ciekawość silniejsza... Jak się doprowadza do wytrysku u psa? 🙈

    😆
    Przede wszystkim musi być suka w cieczce tuż obok, bo bez tego ani rusz. Na ten zapach tylko się da. No i... Ręcznie :p wszyscy panowie działają tak samo ;)

    Ciekawe jest to, że jak taki młody pies kryje kilka pierwszych razy tak właśnie... Że oddaje nasienie bez 'stosunku', to on potem nie umie normalnie sam załatwić sprawy i baaardzo ciężko go nauczyć.

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
  • Krasnalowa Koleżanka
    Postów: 31 15

    Wysłany: 2 marca 2023, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zupełnie rozumiem temat niskiego libido. I obniżającego się z każdym miesiącem starań.
    I tego że nie ma czegoś takiego jak ochota na sex czy jej brak. Są tylko dni płodne i ich brak. Przerobiliśmy to.
    W końcu zamiast wariować tylko na tym punkcie zajęłam się swoją psychika. I polecam. W żaden sposób nie chce oceniać tego pomysłu, bo znam takie momenty desperacji. Chciałabym tylko zaproponować inne podejście do tematu. Może warto poszukać przyczyny spadku libido? Zapytać siebie samych czy kiedy będzie dziecko w ogóle będziemy mieli siłę i ochotę chociaż się przytulić? Czy jeśli nie zbudujemy teraz atmosfery milosci to czy z nocami w pieluchach damy radę? Czy dziecko ma za zadanie coś naprawić w rodzicach bądź ich relacji?
    Mi te ostatnie trudne lata pomogły uświadomić że naprawdę (!) Mąż jest najważniejszy. To jego wybrałam na całe życie. Dzieci nawet jesli będą to tylko na jakiś czas, później znów zostaniemy "sami".
    I z takim myśleniem powiem ze libido rośnie 😃😃 dlatego polecam.
    Poza tym myślę że nie przez przypadek dzieci powstają w ten właśnie sposób;) ;)

    Gdybyście chciały to zmiany w mojej głowie rozpoczęłam kiedy przypadkiem wpadłam na projekt " Płodnik ".

    Pozdrawiam

    Polczi5, Namisa lubią tę wiadomość

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ