Hej dziewczyny, bardzo Was proszę o pomoc. Wiem, że to nie miejsce na tego typu porady, ale nie mam jak dostać się teraz do lekarza (wiadomo, są święta). W tamtym tygodniu dowiedziałam się, ze jestem w ciąży. Jeszcze nie byłam u lekarza, bo chcę poczekać do momentu, w którym lekarz mógłby stwierdzić ciaze. Mam niedoczynnosc tarczycy, jestem na hormonie. Przypomniało mi się dziś, ze w ciąży należy zwiększyć dawkowanie, tylko ja nie wiem czy ja mam to zrobić, czy poczekać na wizytę, która będzie może za jakieś dwa tygodnie. Dawno nie oznaczałam poziomu TSH, ale robiłam badania w tamtym tygodniu, jednak nadal czekam na wynik. Teraz moje pytanie, czy należy już teraz zwiększyć te dawkowanie we własnym zakresie czy poczekać do wizyty? Czy bezpieczne jest utrzymywanie dawki hormonu sprzed ciąży?
Pozdrawiam i Wesołych 🐣