Dwa pęcherzyki,Pregnyl, dwa ciałka żółte. Czy będą BLIŹNIAKI ???
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny.
Ja 6 października byłam na usg. Widoczne były dwa pęcherzyki w prawym jajniku. Miałam podany PREGNYL 1000. Natomiast na wizycie 13 października widoczne były dwa ciałka żółte. Czyli oba pęcherzyki pękły.
Testować będę ok. 19-20 października. Trochę się obawiam bo pani doktor powiedziała że mogą być bliźniaki. Pragnę dziecka, ale dwóch naraz to się nie spodziewałam. Teraz myśli mnie męczą.
Pozdrawiam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
rozumiem twoje obawy, każda z nas czeka na fasolkę, ale żadna z nas nie zakłada że będą dwie:) Ja np. nie wiem czy dałabym radę, mieszkam 200km od rodziców, mąż cały dzień w pracy....jak ja bym sobie dała radę z dwoma bąblami!!
Ale jak tu piszę dziewczyny wyżej, ważne by zaciążyć -
nick nieaktualny
-
Z jednej strony zazdraszczam.
Ja też miałam teraz podwójną owulację ale nie liczę na fasolkę.
Jednak z drugiej strony to naturalne, że obawiasz się czy podołasz z bliżniakami.
Z drugiej strony, kazdy starajacy się o dzidziusia musi mieć odpowiedzialnie na uwadze, że mogą zdarzyć się bliżniaki.
Tak samo jak uprawiajacy sex, że może zdarzyć się ciąża czy tego chcemy czy nie.
A tak już poza tym to na pewno dałąbyś radę z bliżniakami
A jak nie to ja biore obydwaMoże kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
nick nieaktualny
-
monia_gn wrote:Hej dziewczyny.
Ja 6 października byłam na usg. Widoczne były dwa pęcherzyki w prawym jajniku. Miałam podany PREGNYL 1000. Natomiast na wizycie 13 października widoczne były dwa ciałka żółte. Czyli oba pęcherzyki pękły.
Testować będę ok. 19-20 października. Trochę się obawiam bo pani doktor powiedziała że mogą być bliźniaki. Pragnę dziecka, ale dwóch naraz to się nie spodziewałam. Teraz myśli mnie męczą.
Pozdrawiam
Nie martw się! Poradzisz sobie! Zresztą jeszcze nic nie jest pewne.. moja koleżanka ma bliźniaki - z początku było trochę trudno, ale teraz daje radę i jest szczęśliwa także trzymam kciuki
-
nick nieaktualny
-