Problem z dużą częścią ginekologów z NFZ jest taka, że on sie nie angażują aż tak bardzo szczególnie w niepłodność.
Dziwie sie bo pół roku starań to jeszcze mało. Mówi sie o tym, że rok starań i wtedy ew. zacząć szukać przyczyny braku ciąży.
Zresztą założę się, że ten sam ginekolog prywatnie miały całkiem inne podejście do tematu. A badań nie zlecają z oszczędności.
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3