X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 25 lutego 2020, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj w nocy nie moglam spac. Zasnelam o 7:30 rano. Nie wiedziałam że ciąża potrafi tak skopać sen.
    Mialam takie uczucie że po prostu żoładek mi sie nie miesci w brzuchu, że mam go w klatce piersiowej a co lekko przysyoialam to mnie "zalewalo" i sie krztusilam wlasna śliną -.- wstawalam siku z 8 razy jak nic a o 5 rano po kopniaku od mlodego poszlam wymiotować.
    Dramat nie noc.
    Przelozylam polożna bo przeciez jestem w trybie zombie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:57

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 lutego 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Hej Czekamy - to raczej ty pisz co u Ciebie kochanieńka bo jestem ciekawa. Fajnie, że wpadłaś do nas. Jak tam u Was dalej z IVF?
    Nic. In vitro się nie udało. Mamy przerwę w staraniach póki co. Psychicznie kiepsko... Coraz gorzej... Ale obiecalam sobie że pójdę do tego psychologa w końcu 😏 chyba zmienimy klinikę i drugie in vitro już w nowej... Na razie to jesteśmy chorzy, mąż chory, ja chora istny szpital 😂 ogólnie teraz coraz mniej siedzę na forum. Jakoś mi tak lepiej 😉

    Jeszcze nam się chrzciny szykują siostry męża dziecka... No i cóż... Trzeba zacisnąć zęby i iść i udawać że wszystko w porządku...

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 lutego 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    hahaha :) dla mnie to fajna sprawa, sama mam dwa :P
    Mnie zawsze w rece zimno także u mnie się nie sprawdza 😂

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 25 lutego 2020, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    Nic. In vitro się nie udało. Mamy przerwę w staraniach póki co. Psychicznie kiepsko... Coraz gorzej... Ale obiecalam sobie że pójdę do tego psychologa w końcu 😏 chyba zmienimy klinikę i drugie in vitro już w nowej... Na razie to jesteśmy chorzy, mąż chory, ja chora istny szpital 😂 ogólnie teraz coraz mniej siedzę na forum. Jakoś mi tak lepiej 😉

    Jeszcze nam się chrzciny szykują siostry męża dziecka... No i cóż... Trzeba zacisnąć zęby i iść i udawać że wszystko w porządku...
    U nas w miescie panuje epidemia grypy. W aptece brak lekow p.wirusowych, masek...
    A oczywiscie nikt nie wie czy to standardowa grypa czy juz koronawirus bo nawet w duzym wojewodzkim szpitalu zakaźnym nie mają jak tego zbadać :F

    Ja przez te rewolucje mialam serio dosc w nocy, a potem sie poplakalam że pomyślalam że mam dosyć już takiego stanu (ciazy). Plakalam bo jak ja mogłam tak pomyslec -.-

    Czekamy- zawsze mozecie po prostu "nie wyzdrowiec" ...
    Wiadomo już kiedy zaczynacie i jak dlugi okres karencji ma mąz?

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1848 1232

    Wysłany: 25 lutego 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy- może to i lepiej, że zmieniacie klinikę. Zawsze ktoś świeżym okiem spojrzy na waszą sytuację. Trzeba też patrzeć na to, że każdy lekarz ma inne metody leczenia i inne spojrzenie .
    Mam znajomą, która leczy się w tej samej klinice co ja, ale u innego lekarza. Zaczęła tam chodzić jeszcze wcześniej niż ja. Dopiero w tym miesiącu dostała skierowanie na hsg- gdzie ja dostałam już na pierwszej wizycie. Jej doktor cały czas wywoływał owulację, a okazało się, że dziewczyna ma calkowicie pozapychane jajowody.
    I nie jest tak, że jej lekarza krytykuję, jest bardzo polecany i wielu parom pomógł- zwyczajnie ma inną taktykę niż mój doktorek i gdybym ja do niego chodziła to nadal kwitłabym na fotelu.
    Warto sprawdzić co mają do powiedzenia w innej klinice;)
    U nas tez grypa panuje. Staram się z domu jak najmniej wychodzić bo nie chcę się zarazić.

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 25 lutego 2020, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    U nas w miescie panuje epidemia grypy. W aptece brak lekow p.wirusowych, masek...
    A oczywiscie nikt nie wie czy to standardowa grypa czy juz koronawirus bo nawet w duzym wojewodzkim szpitalu zakaźnym nie mają jak tego zbadać :F

    Ja przez te rewolucje mialam serio dosc w nocy, a potem sie poplakalam że pomyślalam że mam dosyć już takiego stanu (ciazy). Plakalam bo jak ja mogłam tak pomyslec -.-

    Czekamy- zawsze mozecie po prostu "nie wyzdrowiec" ...
    Wiadomo już kiedy zaczynacie i jak dlugi okres karencji ma mąz?
    Promyk to jest właśnie problem z nami długoterminowymi staraczkami. Jesteśmy tak samo zmęczone, tak samo obolałe jak inne ciężarne i matki potem a jeszcze sobie dokładamy wyrzutami że nie powinnyśmy bo przecież bardzo tego pragniemy.
    Można czuć jednocześnie ogromny smutek i ogromną radość, wielki ból i wielką błogość. Mój poród był jednocześnie najbardziej przerażającym i najcudowniejszym co mnie w życiu spotkało. Całe macierzyństwo tak wygląda. Nie miej do siebie żalu za te uczucia one są zupełnie normalne i nie świadczą o tebie źle.

    OwaOrzeszkowa, czekamynadzidzie, Promyk89, Adry lubią tę wiadomość

    npV2p1.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 lutego 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:

    Czekamy- zawsze mozecie po prostu "nie wyzdrowiec" ...
    Wiadomo już kiedy zaczynacie i jak dlugi okres karencji ma mąz?
    Oby jak najdłużej, mam go dosyc 😂😂😂
    Nie zaczynamy. Lekarz powiedział że szanse mamy takie jak do tej pory czyli marne. Sam nam kazał dać sobie na wstrzymanie i przeczekać pewne sprawy i problemy natury łóżkowej... Tak liczę to następne podejście do in vitro pewnie gdzieś dopiero czerwiec/lipiec. Mąż teraz antybiotyki skończył, muszą się plemniki odbudować jakieś 3 miesiące, dopiero potem można zaczynać cokolwiek. Więc do maja jesteśmy wstrzymani. Chciałabym jeszcze chociaż 2 miechy zrobić taką porządna suplementacje... No wyjdzie na wakacje 😊

    Maz jest chrzestnym bo to jego rodzonej siostry dziecko. Głupio nie iść. Zaraz się zaczną plotki o kryzysie małżeńskim i takie tam...

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 lutego 2020, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Promyk to jest właśnie problem z nami długoterminowymi staraczkami. Jesteśmy tak samo zmęczone, tak samo obolałe jak inne ciężarne i matki potem a jeszcze sobie dokładamy wyrzutami że nie powinnyśmy bo przecież bardzo tego pragniemy.
    Można czuć jednocześnie ogromny smutek i ogromną radość, wielki ból i wielką błogość. Mój poród był jednocześnie najbardziej przerażającym i najcudowniejszym co mnie w życiu spotkało. Całe macierzyństwo tak wygląda. Nie miej do siebie żalu za te uczucia one są zupełnie normalne i nie świadczą o tebie źle.
    Bardzo ładnie napisane 🥰

    Owa właśnie chcę sprawdzić czy może w innej klinice będą mieli lepsze laboratorium embriologiczne 😉

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 25 lutego 2020, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Promyk to jest właśnie problem z nami długoterminowymi staraczkami. Jesteśmy tak samo zmęczone, tak samo obolałe jak inne ciężarne i matki potem a jeszcze sobie dokładamy wyrzutami że nie powinnyśmy bo przecież bardzo tego pragniemy.
    Można czuć jednocześnie ogromny smutek i ogromną radość, wielki ból i wielką błogość. Mój poród był jednocześnie najbardziej przerażającym i najcudowniejszym co mnie w życiu spotkało. Całe macierzyństwo tak wygląda. Nie miej do siebie żalu za te uczucia one są zupełnie normalne i nie świadczą o tebie źle.
    No dziś rano miałam straszne wyrzuty sumienia, że jak ja mogłam tak pomyśleć. I skoro jedna noc mnie tak psychicznie wykończyła to że sie chyba na matke nie nadaje.
    Dzisiaj Mieszka strasznie za to przepraszałam. No głupota.
    I dzięki Wróbelku.

    Chyba ogólnie mam taki psychiczny dołek, atrakcyjnie sie nie czuje, seksu wcale więc związek z tak długim celibatem naprawde wygląda troche inaczej. Przez to że wszyscy chorzy to moje kontakty towarzyskie ograniczone są do messengera i telefonow, a ja już bym chciała wyjść do ludzi- pomijam fakt zamkniecia po każdym krwawieniu.
    A noc gdzie sie krztusze własną śliną, zakasłać mocniej nie moge bo sie zaraz posikam, a potem nocne rzyganie mnie naprawde dobiło.
    Ale ciąża jest serio tym na co bardzo długo czekałam i każdy ruch młodego czy widok jak skacze na usg wynagradza wszystko.

    My baby jesteśmy ostro pojechane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 18:11

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 25 lutego 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk - te uczucia są totalnie normalne. Nie miej wyrzutów do siebie. Masz prawo mieć dość jak każdy.

    Czekamy - myślę, że psycholog to dobra opcja. Mi pomogło swego czasu. Zmienić myślenie.

    U mnie jakiś dołek. Mały wczoraj wieczorem wpadł w jakąś histerię. Cała noc zarwana. Co chwila ryk. Do tego rano zauważyłam, że ma coś na policzu. Zaczerwienie i krosteczki. Teraz nie wiem czy to od śliny, bo ślini się okropnie czy jakaś alergia. A jak tak to na co????? I dlaczego na jednym poliku. Nie wiem co robić. Jadł w ten dzień rano owoce z kaszką i potem zupke. Do wieczora już samo mleko. Do tego refluks mu dokucza. Mam wrażenie, że ma chrypkę. Dziś cały dzień jest nie do życia. Nie mam za bardzo jak iść do lekarza. Mam już dość. Mam ochotę siąść i płakać. Męża non stop nie ma. Dziś jak zwykle wraca w nocy. Wszystko sama. Przy córce mam przyklejony uśmiech. Jeszcze te info o koronawirusie mnie przerażają.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 25 lutego 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende- tak mi sie przypomniało. Jeśli twój mały ma to samo co ja.to naprawde dzielnie to znosi. Serio serio.

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Adry Autorytet
    Postów: 9419 7315

    Wysłany: 25 lutego 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk, nie pierwsze i ne ostatnie takie myśli :) nie ma w tym nic złego i nie trzeba przepraszać synka. hehe
    Wróbel pięknie napisałaś.
    Orzeszek a Ty nie miałaś dzisiaj wizyty?
    Lavende, a co ten mąż tyle w robocie siedzi? czy to normalne czy tymczasowe?

    Myślę, że każdy ma serdecznie dosyć tej posranej zimy i pogody. Oszaleć można.

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    MP7Jp2.png
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1848 1232

    Wysłany: 25 lutego 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Orzeszek a Ty nie miałaś dzisiaj wizyty?
    Mam jutro- o 19:00. Cały dzień czekania. Muszę się uzbroić w cierpliwość;p a z tym u mnie ciężko ostatnio😅
    Trzymajcie kciuki żeby moje dziecko się ładnie rozkraczylo i pokazało co tam ma między nóżkami. Bo ja oszaleje czekając przez kolejny miesiąc 😁

    Promyk89, czekamynadzidzie, malutka_mycha, Adry lubią tę wiadomość

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 25 lutego 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    Mam jutro- o 19:00. Cały dzień czekania. Muszę się uzbroić w cierpliwość;p a z tym u mnie ciężko ostatnio😅
    Trzymajcie kciuki żeby moje dziecko się ładnie rozkraczylo i pokazało co tam ma między nóżkami. Bo ja oszaleje czekając przez kolejny miesiąc 😁
    17 tydzien ! <3 poka brzucha!

    Czekamy- latem większe szanse, wiecej witaminy D. I najwazniejsze dobrze sie przygotować, poradzić innej Kliniki i narazie suplementować.
    A.psychologa bardzo polecam ale to już wiesz.
    I starania bardzo wpływają na związek i seks jeśli się przedłużają, bez powodzeń. Nie każda para radzi sobie z takim problemem, frustracja, złość, czasem niepotrzebnie znajduje ujście w najbliższym ruszającym się punkcie, czyli współmażonku.
    Cały czas trzymam za was bardzo kciuki

    I zdecydowanie zdaje sobie sprawe ze szczęścia, że moim problemem jest teraz bezsenna noc i rzyganie o 5 rano. Długie starania bardzo jadą psychikę.

    Adry - wiem. Ale która kobieta myśli zawsze racjonalnie?;)

    OwaOrzeszkowa, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1848 1232

    Wysłany: 25 lutego 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyku, nie miej do siebie żalu o takie myślenie.
    Pamiętam siebie na początku jak tylko mi brzuch wybulilo i się w nic nie miescilam. Miałam jakiś gorszy dzień, hormony uderzyły do głowy i ulałam swoje żale- że się nie mieszczę w spodnie i wyglądam jak kupa. Później było mi strasznie głupio i wstyd i przed sobą i przed staraczkami i przed Orzeszkiem, ktory sobie dopiero kiełkował. Miałam wyrzuty sumienia i ogromne poczucie winy, że nie dosc, że tak myślałam to jeszcze to napisałam. Nie zmienia to jednak faktu, że tak właśnie się czulam. Teraz mysle, że warto pisać o takich rzeczach nie tylko po to żeby się wyżalić, ale tez żeby pokazać, że ciąża to nie tylko cud miód i tęcza. Psychicznie to wielka radość, fizycznie przewaznie raczej nic z czego można się cieszyć. To, że myśląc o Orzeszku jestem szczesliwa- to jedno, a to, że rzygajac i mając torsje czuje się jak gówno to drugie.

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 lutego 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    Długie starania bardzo jadą psychikę.
    Oj ryją beret zdrowo :/

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4957 3771

    Wysłany: 25 lutego 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry a czy ja dobrze doczytałam, zmieniasz pracę?

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 25 lutego 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry - został oddelegowany do innego miasta gdzie musi codziennie dojechać, a potem wrócić. Liczą mu to jako nadgodziny i tak to wygląda, że ma ich już sporo w tym miesiącu. Od marca będzie już normalnie u siebie. I łudzę się, że pozwolą mu wybrać te godziny bo wypłacać to w tej firmie nie wypłacają nigdy.

    Pilnowałam młodego ze ślinieniem, osuszałam faszystowsko buzię, pilnowałam żeby nie brał łap do buzi i nie tarł i smarowałam kremem. Mam wrażenie, że mu to schodzi. On śpi non stop na tym poliku... może to ten trop... hmmm Zobaczę jutro. Jak nie minie to może w czwartek lekarz...

    Co do poczucia winy Promyku to niestety, matki mają to wpisane w swoje życie. Nie raz będziesz miała dosyć swojego dziecka choć sama się przed sobą nie przyznasz. Będziesz miała ochotę wyjść i nie wrócić albo zaklajstrować usta i wsadzić do szafy 😁 Ale to normalne. Ciąża to nie bajka. Dzieci to nie zawsze bajka. To nie znaczy, że żałujemy, że są. Na pewno nie. Kochamy na zabój, ale to nie zmienia faktu, że czasami jest cholernie trudno. Zwłaszcza jak trafi się wymagające dziecko. Albo trudna ciąża. Ja pod koniec mojej autentycznie zdychałam. I do dziś mówię, że to było dwutygodniowe preludium porodu. Koszmar. Też wtedy mi się ulewało mimo, że cieszyłam się z dziecka itd. Człowiek nie jest ze stali.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 25 lutego 2020, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Orzeszku, warto pisać też o tych gorszych chwilach, a nie tak jak u nas w wielu grupach jest moda udawać matkę polkę idealną, która ogarnia wszystko idealnie. Albo ciężarną idealną, która z wielkim brzuchem śmiga w make-upie na fitness pachnąc fiołkami i watą cukrową. Potem inne kobiety mają kompleksy i doła bo "ja tak nie mam". Nic nie jest czarne albo białe.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 25 lutego 2020, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    Oj ryją beret zdrowo :/
    A jeszcze bardzoej boli jak się wszędzie słyszy o wpadkach etc albo rady- odpuść to zajdziesz.
    Potem też nie jest lekko bo lęķ przed tym, że coś będzie nie tak jest ogromny. Dla mnie każdy dzień do przodu to większa szansa dla małego.

    Orzeszku <3
    A jak waga? Ja osiągnęlam magiczne 60kg - 10kg in plus od samego początku ;)

    Lavende- ogólnie instagramowo- fb życie ocieka w idealizowanie. Trzeba o tym pamiętać.

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
‹‹ 1782 1783 1784 1785 1786 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ