Kiedy następna ciąża po cc?

Witajcie,
Czy są tutaj kobiety, które po cc szybko zaszyły w kolejną ciążę? Chciałabym się dowiedzieć czy nie miałyście problemów z blizną, jak przebiegł poród sn/cc itp.
Ja miałam cc we wrześniu, przy wypisie ze szpitala lekarz powiedział, że za 2-3 cykle możemy znowu zacząć starania. Jednak nie wiem czy to nie za szybko dla organizmu?
Kiedy w ogóle wróciłyście do aktywności fizycznej po cc typu fitness, aerobik itp.

ja miałam CC 23.06.2015
przy ostatniej wizycie kontrolnej u lekarza do wiedziałam sie ze wszystko jest O.K. blizna jedna i druga goi sie bardzo ładnie badania świtne..ale najrozsadniej bedzie poczekac do wiosny z kolejna ciaza..
Jesli chodzi o powrót do aktywnosci...ja po 2 miesiacach zaczełam znowu wieczorami lekko biegac..bałam sie jeszcze bo prawa strona ciagneła na szyciu. Natomiast moja znajoma po CC w 3 tygodniu wróciła do zajec z fitnessu..wiadomo z głowa, nie wszystko i nie tak intensywnie..ale chciała i czuła sie na siłach.
Jesli sadzisz ze Twój organizm jest na to gotowy, lekarz mówi ze goi sie wszystko dobrze i nie widzi przeciwskazań..

no własnie, czyli prawie rok powinnaś poczekać... tak myśłałam.
Co do ćwiczeń, to czasem mam dni, że jestem bardzo słaba i nie chce mi się nawet wstać z łóżka, a czasem czuję się taka zła, że najchętniej poszłabym gdzieś na siłownię żeby te emocje wyrzucić z siebie i stąd moje pytanie. Dziękuję BlueBerry za odpowiedź

Słyszałam od lekarza w szpitalu gdy poszłam po wypis, ze po 6 miesiacach mozna zaczac sie starac. Jednak to zalezy od tego jak sie goi wszystko i ogolnie stan zdrowia kobiety. Tak na prawde to wszystko - i kolejna ciaza i aktywnosc fizyczna - to indywidualnie zlezy od kobiety.

Mi lekarze zalecali odczekac rok, jednak w tym cyklu zaczynamy

Ja uslyszalam ze 6 miesiecy to takie minimum ktore nalezy odczekac, a zeby rodzic sn musi byc 2 lata odstepu miedzy porodami

hej ,tak duzo zalezy od organizmu ja rodziłam w 2009,w 2013 miałam laparotomie

teraz na szczescie wszystko w porzadku ale bede miec cc,wiec juz wiem jak jest

ból po CP był 100 razy gorszy niz za 1 razem po cc

mam znajomą ktora po tyg od ciecia biegała po budowie

duzo zalezy co tez lekarz powie ,no lepiej troche poczekac nim sie dojdzie do siebie

Miałam 3 cesarki - styczeń 2012, czerwiec 2013 i lipiec 2015.
Lekarz powiedział mi, że między ciążami radzi odczekać rok, ale radzi to każdej kobiecie, niezależnie od tego jak rodziła - chodzi o to, że ciąża jest dla organizmu sporym wysiłkiem i dobrze jest dać mu czas na odchwycenie się.

Co do gojenia się rany i grubości blizny - u każdej kobiety jest to indywidualne, tylko lekarz może to ocenić. Nie miałam żadnych kłopotów najpierw z gojeniem rany a potem z rozchodzeniem się blizny w ciąży, ale to nie znaczy, że wszystkie kobiety tak to przejdą.

I to nieprawda, że trzeba czekać minimum 2 lata, żeby móc rodzić sn. Ryzyko pęknięcia macicy przy porodzie jest zawsze, nawet bez wcześniejszej cc. Ale po cięciu ryzyko jest większe - dlatego kiedy jedzie się do drugiego porodu po pierwszym cc, już na IP dają do wypełnienia papiery, gdzie podpisuje się zgodę na poród siłami natury, niezależnie od tego ile czasu minęło od poprzedniego cc. Jeśli jej nie wyrazisz to znów masz cc.

.

Ja miałam cc w lipcu 2014, zaszłam w ciąże po 9 mcach;) niby Ginka kazała czekac rok, ale ja chciałam szybciej. Ostatnio, jak byłam na IP, ordynator opieprzył mnie, ze tak wczesnie po cięciu jestem w ciazy;) minimum niby dwa lata, ale ja nie chciałam tak długo czekac zwłaszcza, ze niektórym dziewczynom blizna rozchodzi sie nawet po kilku latach. Tyle, ze on powiedział mi, ze to nie tyle chodzi o bliznę, pęknięcie macicy, a ryzyko, ze jezeli łożysko bedzie na przedniej scianie (ja tak mam), to krótko po cięciu jest duze ryzyko, ze łożysko wrośnie w bliznę, a wtedy jest ryzyko dla matki i dziecka oraz niejednokrotnie konieczność usunięcia macicy..,ja mu pow, ze juz musztarda po obiedzie, bo w ciaxy jestem. Nie stresuje sie tym, nic mnie bardziej nie boli, czuje sie dobrze, jestem aktywna, nosze starsze dziecko, etc. Wszystko w porządku;)

Summerka, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy i nie będzie potrzeby usuwania macicy! Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie

ja też miałam cc w maju mineły 3 lata walczymy o kolejna dzidzie ale coś nam nie wychodzi