Lek na zmniejszenie prolaktyny

Cześć dziewczyny. Wczoraj byłam u endykrynologa z wynikami mojej prolaktyny ( wynik 63, 1) o dzidziusia staramy się już 7 miesięcy. Dostałam oprócz Bronergonu co drugi dzień po pół tabletki, jakiś ziołowy lek Chasteberry Fruit, podobno reguluje pracę hormonów i spada po nim prolaktyna. Czy któraś z Was może stosowala te tabletki i jakoś pomogły Wam one w staraniach? Pozdrawiam

Cześć marcela123,
ja też mam lekko podwyższoną prolaktynę, gdzieś zapodziałam wynik, więc nie podam dokładnie wartości, ale mój gin tylko machnął na to ręką, powiedział, że nie jest to wynik wart uwagi... Za to internista, z którym rozmawiałam jak byłam chora i nie chciałam antybiotyku ze względu na starania zwrócił na to uwagę, więc już zgłupiałam...
Staramy się z mężem tak jak Ty 7 miesięcy, od początku lipca na własną rękę biorę castagnus, jest ziołowy, bez recepty, mam nadzieję, że na taki wynik jak mój pomoże, okres mam dostać w niedzielę/poniedziałek.

Marcela a jak u Ciebie z progesteronem? Jeżeli prolaktyna wysoka, ale progesteron w normie i jest owulacja to prolaktyny się nie zbija. U mnie prolaktyna w okolicach 50 była, nie blokowała owulacji ale miałam progesteron maksymalne 8, wiec za nisko. Biorę bromergon, endo kazał mi codziennie jedna tabletkę (2,5), po dwóch miesiącach prolaktyna spadła i progesteron 18 (7dpo), ale gin powiedział że mam zmniejszyć dawkę o połowy i bedziemy w ogole schodzić i sprawdzać jak się ma progesteron . Sama prolaktyna moźe być czynnościowa

na brałam Norprolac

Hej dziewczyny! Wlasnie odebrałam wyniki prl wynosi u mnie 26, progesteron 16,9 w 21 dc myślicie,ze trzeba będzie zbic prolaktynę?

Wyczytalam tez ze przed badaniem nie wolno serduszkowac niestety nie pamiętam jak to u nas bylo moze to zaburzylo troche wynik

Britty- przed badaniem prolaktyny jak i kortyzolu- powinnaś być wyspana i wypoczęta, nie ćwiczyć dzień przed badaniem i nie uprawiać sexu. Nawet zbyt obfity posiłek przed snem może zaburzyć wyniki.

Niestety za późno się dowiedziałam moj gin mic mi o tym nie powiedzial. Mysle ze powtórzę wynik za dwa tygodnie.

Albo powiedz lekarzowi że współżyłaś- skoro Ci nie powiedział to niech sam decyduje co dalej. Ty miałaś prawo nie wiedzieć a to był jego obowiązek Cię poinformować.
Powodzenia

Szandra dzieki za poradę mysle ze i tak będzie chcial powtórzyć badanie

Britty przy takim ładnym progesteronie prolaktyną raczej nie masz co się przyjmować, nie jest jakos kosmicznie wysoka, progesteronu nie blokuje więc wszystko wyglada dobrze .

Dziewczyny ja progesteron miałam bardzo niski, przy pierwszym badaniu wynik 1,63. Od 4 cykli jestem na luteinie i progesteron pięknie się podniósł do 18. Co do owulacji do teraz na wizycie gin zrobiła mi usg, żeby sprawdzić czy w ogóle mam owulację i potwierdziła ją czyli jest ok. Co do prolaktyny to powiedziała, że tragedii nie ma i dlatego co drugi dzień Bromergon po pół tabletki i te ziołowe tabletki bez recepty Chasterberry Friut. Moja ginekolog śmiała się, że powinna wywiesić w gabiniecie zdjęcie tych tabletek jako receptę na szybkie zajście w ciązę. Wspominała mi coś o Castangusie, ale powiedziała że ten ma bardzo mała dawkę niepokalanka i jest mniej skuteczny. Także jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że nie będę już długo czekać na upragnione maleństwo

Ja wyżej wspominałam o castagnusie, w maju miałam prolaktynę 23,72 ng/ml, w lipcu zaczęłam go brać, a wczoraj robiłam badania i spadła do 20,38, więc myślę, ze przy niewielkich zawirowaniach się sprawdza.

Ja bez leczenia miałam wyjściową prolaktynę 40 ng/ml w 3-9 d.c. (norma 1,9-25ng/ml). Dowiedziałam się o tym 2 lata temu - w tym czasie bardzo dużo ćwiczyłam i prowadziłam intensywny, nerwowy tryb życia. Najpierw endo mnie nie leczył, bo ogólnie przez niedoczynność miałam bałagan w hormonach. Po wyregulowaniu TSH prolaktyna nadal była na tym samym poziomie, więc przepisał Bromergon - chyba pół tabletki (nie pamiętam, w każdym razie nie pomógł i powodował ból głowy). Potem inny kazał dla odmiany brać Parlodel, ale źle się po nim czułam. Castagnus też nie pomagał.

Rok temu zbadałam progesteron, wynik: 16,29 (norma 1,7-27 w 21 d.c.), przy prolaktynie na poziomie 637,2 uU w 21 d.c. (norma 102-496 uU - inne laboratorium, inne jednostki), więc teoretycznie przy progesteronie w normie nie trzeba było leczyć, ale zaczęliśmy starania o dziecko, więc obawiałam się, że wysoka prolaktyna je utrudni. Nie miałam śluzu płodnego.

10 miesięcy temu gin-endo przepisał mi Dostinex - dość drogi lek, importowany. Po przeczytaniu ulotki przeraziłam się - wśród działań niepożądanych: Bardzo często (częściej niż u 1 na 10 osób) występują wady zastawek serca i choroby towarzyszące np. zapalenie (zapalenie osierdzia) lub płyn w osierdziu (wysięk osierdziowy).

Po 2 miesiącach przyjmowania 1/2 tabletki Dostinexu raz w tygodniu prolaktyna się unormowała do poziomu 19,4 ng/ml (22 d.c.). Progesteron wtedy trochę spadł: 13 w 22 d.c.

Po kolejnych 3 miesiącach na Dostinexie, prolaktyna znów zaczęła wrastać, do górnej granicy: 476,7 uU (7.d.c.), więc gin-endo kazała brać po 1/4 tabletki co 3-4 dni i przyniosło to pozytywny skutek - od tego czasu jest w normie. Teraz kazała brać 1/4 co 4 dni i powiedziała, że powoli będziemy odstawiać. Cieszę się, bo w rodzinie choroby serca występują często, a nie chcę sobie go uszkodzić... Na wszelki wypadek biorę Chasteberry Fruit, czyli niepokalanek mnisi. W preparacie Castagnus jest tylko 45 mg x 30 tabletek za kilkanaście zł. Podobno przy wadze ok. 60 kg trzeba brać 2 tabletki dziennie. Ja kupuję Chasteberry Fruit Swansona na allegro (400 mg x 120 kapsułek) za 27 zł i biorę 1-2 w tygodniu.

Dziewczyny ja po kilku cyklach niepowodzen pojechalam do PL i zrobilam badania. Prolaktyna podwyzszona. Norma byla 26 a ja mialam 25,16. Gin nie chcial mi dac na to Bromka ale sie wyklocilam o niego bralam najpierw 1/4 tabl a potem 1/2. Zaczelam brac w czerwcu i w polowie lipca odstawilam bo sie zle czulam. Do tego bralam Castagnus. Efekt taki ze wlasnie zaszlam w upragniona ciaze w 5 cyklu staran. Wychodzi na to ze Bromka bralam tylko miesiac lacznie z Castagnusem i mysle ze podwyzszona prolaktyna hamowala moja owulacje.

A mi przy staraniach nie chciała przepisać Bromka, że niby lepiej Dostinex... Od razu odstawiłaś, czy po trochu? Jakbym teraz zaszła, to mam momentalnie odstawić. Ciekawe, czy mi wtedy PRL bardzo skoczy.

Ja odstawilam na krotko przed owulacja ale bralam Castagnus. I jego odstawilam po owulacji. Poki co wszystko jest okej

Hej, mam pytanie. Biorę Norprolac od 3 cykli. Prolaktyna teraz niby w normie, ale ma straszne wahania, niezależnie od odpoczynku przed badaniem.

Zamówiłam Chasteberry i zastanawiam się jak go się bierze?
Norprolac 75mg 0,5 tabletki codziennie, a ten Chasteberry tabletka dziennie da radę? I to tak jak Norprolaca przez cały cykl?

Hej ja też biorę Norprolac 75 mg 0,5 tabletki. Miesiąc temu miałam prolaktyne ponad 200% normy ale już po 2 tyg idealnie spadła, w sumie po miesiącu brania jeszcze raz zrobiłam badania i delikatnie wzrosła ale nadal w normach.
A na co ten Chasteberry??

Ja miałam PRL:
4c: 37- dostałam Norprolac
5c: 8
6c: 18
Normy do 23 są...

Więc na razie jeszcze będę badać a ziółka nie zaszkodzą.
Chasteberry jest na zbicie prolaktyny.
http://allegro.pl/niepokalanek-chasteberry-vitex-120k-swanson-i6393205175.html

Jest jeszcze Dong Quai na podkręcenie owulacji jeśli prolaktyna przeszkadza.
http://allegro.pl/dong-quai-bialy-zen-szen-dziegiel-libido-swanson-i6164508254.html

Ja Chasterberry biorę raz dziennie