Leki psychotropowe..
-
Trochę ciężko mi poruszać taki temat , ale trudno . Po wielu latach starań jest mi coraz ciężej i mimo , że korzystałam okresowo z terapii , żeby sobie układać to w głowie. Czuję , że zaczynam wpadać w stany depresyjne i są chwile , że rozważam pomoc psychiatry . Chciałam Was zapytać o zdanie na ten temat ... Czy Któraś z Was podczas procedury in vitro korzystała z leków antydepresyjnych itp. ? Jak to jest postrzegane w klinikach ? Wiem , że to delikatny temat , ale może Ktoś zechce podzielić się swoim doświadczeniem . A może Ktoś zna jakiegoś psychiatrę ze Śląska pomagającego w takim temacie , co ma wiedzę , żeby było bezpiecznie ...Czuję się coraz bardziej bezradna i dlatego mimo oporów zdecydowałam się na ten post...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 16:53
👧 38 🧑🦱39
Starania od 2020r.
Problem : słabe nasienie , niskie Amh obecnie 0,7 , niskie żelazo i ferrytyna
Kariotypy ✔️
Kir Bx , większość implantacyjnych ✔️
Drożność jajowodów ✔️
03.2025 Angelius Provita MP
1️⃣ Procedura IVF krótki protokół
02.06 .25 początek stymulacji
💉menopur , puregon , orgalutran
Punkcja 16.06 ❌️ brak komórek 🥲
07.07 Histeroskopia -
Nie wiem jak z in vitro, ale jak byłam u psychiatry odstawiać leki na depresję to trochę rozmawialiśmy i zapewniał mnie, że jeśli będę chciała wrócić do leków to mogę podczas starań. Mogę też brać leki w ciąży, bo wprawdzie są przeciwskazania, ale minimalne. Jeśli bym nie chciała brać w 1 trymestrze to że spokojem od 2 może mi też włączyć. I powiedział, że czasami lepiej starać się o dziecko na lekach niż beż nich, bo stres i depresja też niedobrze wplywa na ciążę. Nie pamiętam dokładnie słów jakich użył, ale coś w tym stylu.
Przytulasek lubi tę wiadomość
👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
🧔♂️✅️
01/24 rozpoczęcie starań
05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
26/08/25 biopsja aspiracyjna z cd138- czekamy na wyniki
09/25 lametta+ ovaleap -
Przytulasek wrote:Trochę ciężko mi poruszać taki temat , ale trudno . Po wielu latach starań jest mi coraz ciężej i mimo , że korzystałam okresowo z terapii , żeby sobie układać to w głowie. Czuję , że zaczynam wpadać w stany depresyjne i są chwile , że rozważam pomoc psychiatry . Chciałam Was zapytać o zdanie na ten temat ... Czy Któraś z Was podczas procedury in vitro korzystała z leków antydepresyjnych itp. ? Jak to jest postrzegane w klinikach ? Wiem , że to delikatny temat , ale może Ktoś zechce podzielić się swoim doświadczeniem . A może Ktoś zna jakiegoś psychiatrę ze Śląska pomagającego w takim temacie , co ma wiedzę , żeby było bezpiecznie ...Czuję się coraz bardziej bezradna i dlatego mimo oporów zdecydowałam się na ten post...
Hej ❤️
Na wstępie chcę ci powiedzieć, że ten temat przestaje być tabu, wiele osób ma problemy z psychiką, mamy niestety takie czasy jakie mamy…
Głowa choruje - tak jak reszta ciała. Ja staram się o dziecko będąc na lekach. Miałam 7 miesięczną przerwę w ubiegłym roku, bo miałam w planach starać się bez leków ale niestety sytuacja stresowa zmusiła mnie do powrotu do ich zażywania. Miałam szczęście, że trafiłam do fajnej pani psychiatry i przepisała mi leki, przy których ryzyko jest zminimalizowane i są one najlepiej przebadane pod kątem potencjalnego wpływu na płód.
Jeżeli jesteś ze Śląska to chyba mogę polecić panią dr Sylwię Smykla. Wiem, że przyjmuje w Piekarach Śląskich w Gabosie, w Świętochłowicach w Severuxie. Jest konkretna, słucha pacjenta i szuka rozwiązań.
Tak jak wyżej napisała PA - czasami korzyści wynikające z przyjmowania leków są większe niż potencjalne ryzyko ich stosowania.
Nie jesteś sama ❤️
Przytulasek lubi tę wiadomość
📝Agata
👩🏼💼31 🤵🏽 28 🗓️4 CS
Zanim kropek zagościł w brzuszku…
𝗢𝗡𝗔:
•Cyto oraz USG ✅
•USG i 💉Tarczycy: niewielkie zmiany zapalne 🤷♀️
•Depresja reaktywna+ADHD
•Refluks,Nadciśnienie,Glukoza skok.
💊Asertin💊Pueria Uno
💊Wiesiołek💊Żelazo+C
💊Inozytol💊Omega3+ADEK
𝗢𝗡: Fertilman Plus, Omega
11.07.25 -Gin:✅ Potwierdzone Owu
•TSH 1,83 •PROG 11,36
•GLUK. 93. •FERR 23
Gdy kropek zagościł w brzuszku..
•TSH 2,61 ⚠️- 🔜 Endo TSH 1,8 😍
•PROG 14,10 😒
28.08.2025 •Endokrynolog
18.08.2025 ⏸️ 🤫🙏🙌
19.08.2025 •BETA 720,69
21.08.2025 •BETA 1488 🙏
01.09.2025 • 1 wizyta gin. I mamy 4,4 mm karaluszka ❤️🫶🏻 -
Przytulasek wrote:Trochę ciężko mi poruszać taki temat , ale trudno . Po wielu latach starań jest mi coraz ciężej i mimo , że korzystałam okresowo z terapii , żeby sobie układać to w głowie. Czuję , że zaczynam wpadać w stany depresyjne i są chwile , że rozważam pomoc psychiatry . Chciałam Was zapytać o zdanie na ten temat ... Czy Któraś z Was podczas procedury in vitro korzystała z leków antydepresyjnych itp. ? Jak to jest postrzegane w klinikach ? Wiem , że to delikatny temat , ale może Ktoś zechce podzielić się swoim doświadczeniem . A może Ktoś zna jakiegoś psychiatrę ze Śląska pomagającego w takim temacie , co ma wiedzę , żeby było bezpiecznie ...Czuję się coraz bardziej bezradna i dlatego mimo oporów zdecydowałam się na ten post...
Absolutnie nie jesteś sama. Osób, które są w podobnym stanie, jest więcej, tylko nie każdy o tym mówi.
Przytulasek lubi tę wiadomość
-
Lianaa wrote:Hej ❤️
Na wstępie chcę ci powiedzieć, że ten temat przestaje być tabu, wiele osób ma problemy z psychiką, mamy niestety takie czasy jakie mamy…
Głowa choruje - tak jak reszta ciała. Ja staram się o dziecko będąc na lekach. Miałam 7 miesięczną przerwę w ubiegłym roku, bo miałam w planach starać się bez leków ale niestety sytuacja stresowa zmusiła mnie do powrotu do ich zażywania. Miałam szczęście, że trafiłam do fajnej pani psychiatry i przepisała mi leki, przy których ryzyko jest zminimalizowane i są one najlepiej przebadane pod kątem potencjalnego wpływu na płód.
Jeżeli jesteś ze Śląska to chyba mogę polecić panią dr Sylwię Smykla. Wiem, że przyjmuje w Piekarach Śląskich w Gabosie, w Świętochłowicach w Severuxie. Jest konkretna, słucha pacjenta i szuka rozwiązań.
Tak jak wyżej napisała PA - czasami korzyści wynikające z przyjmowania leków są większe niż potencjalne ryzyko ich stosowania.
Nie jesteś sama ❤️
Dzięki za podzielenie się swoją historią ❤️ i słowa wsparcia. Co do polecajki to niestety mieszkam w 2 części Śląska blisko gór , narazie porozglądam się u siebie , a jak nie znajdę to pomyślę o tym kontakcie ...
PA , starszamama również dzięki za słowa otuchy ❤️
👧 38 🧑🦱39
Starania od 2020r.
Problem : słabe nasienie , niskie Amh obecnie 0,7 , niskie żelazo i ferrytyna
Kariotypy ✔️
Kir Bx , większość implantacyjnych ✔️
Drożność jajowodów ✔️
03.2025 Angelius Provita MP
1️⃣ Procedura IVF krótki protokół
02.06 .25 początek stymulacji
💉menopur , puregon , orgalutran
Punkcja 16.06 ❌️ brak komórek 🥲
07.07 Histeroskopia -
Przytulasek wrote:Trochę ciężko mi poruszać taki temat , ale trudno . Po wielu latach starań jest mi coraz ciężej i mimo , że korzystałam okresowo z terapii , żeby sobie układać to w głowie. Czuję , że zaczynam wpadać w stany depresyjne i są chwile , że rozważam pomoc psychiatry . Chciałam Was zapytać o zdanie na ten temat ... Czy Któraś z Was podczas procedury in vitro korzystała z leków antydepresyjnych itp. ? Jak to jest postrzegane w klinikach ? Wiem , że to delikatny temat , ale może Ktoś zechce podzielić się swoim doświadczeniem . A może Ktoś zna jakiegoś psychiatrę ze Śląska pomagającego w takim temacie , co ma wiedzę , żeby było bezpiecznie ...Czuję się coraz bardziej bezradna i dlatego mimo oporów zdecydowałam się na ten post...
Przede wszystkim przytulam 🤗 byłam kiedyś (rok) na lekach i wtedy rozmawiając z psychiatrią o ewentualnej ciąży on powiedział tak: wiadomo, że z powodów etycznych nie robi się badań na kobietach w ciąży. Branie leków a starania: liczy się to jaka jest korzyść z leczenia.
W razie co wszystko jest pod kontrolą lekarzy więc się nie obawiaj. Nie znam lekarzy z Twojego obszaru, natomiast zachęcam porozmawiać. Osobiście korzystam z terapii od września - wróciłam, znalazłam psycholog, która specjalizuje się w tematach - przedłużających się starań o dziecko. Jeżeli odpowiada Ci formuła zdalna - dam Ci kontakt. Bardzo polecam skorzystać przede wszystkim z takiego wsparcia. Dla mnie to było bardzo ważne i uratowało moją głowę.♀️ 90' ♂️ 90'
Starania od 10.2023
1 IUI 30.06.25 ❌
Letrozole+Vagirux+Ovitrelle + Cyclogest
Dwa pęcherzyki dominujące, zabieg udany 🤞
Owulacja potwierdzona 01.07, pękły 2 pęcherzyki. Beta negatywna
2 IUI 29.07.25 ❌ odwołana || starania naturalne
Letrozole+Vagirux+Ovitrelle + Cyclogest
Owulacja potwierdzona 31.07, pękły 2 pęcherzyki 🤞Beta negatywna
2IUI 26.08.25
Letrozole+Vagirux+Ovitrelle
Jeden pęcherzyk dominujacy, zabieg udany. Owulacja potwierdzona 28.08 🤞
USG Endometriozy? -19.09.25
USG piersi 🆗 07.25
TSH 0,6 🆗 07.25
AMH 2,190 🆗 05.25
Drożność jajowodów 🆗 04.25
Cykle naturalne 26-33 dni
💊Suplementy:
Ovarin
Omega 3 healthlabs
💊 Leki:
Euthyrox N50
🎩 badania nasienia 🆗 -
Wiesz co ja się leczyłam i miałam leki na depresję. Mikro dawka 37,5mg ale zdziałała cuda. Jak widać po stópce serio CUDA. Jeśli będziesz chciała to mogę polecić super panią psychiatrę
Dobierze Ci leki bezpieczne w ciąży. Ja niestety swój musiałam odstawić
👩🏻🦰 33l
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo
🔺PAI-1 4G hetero
-> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii
-> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
- w trakcie badań immunologicznych
☘️
👨🏽37l
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
6 transfer- nasz Maleńki Cud
Po 5 latach starań jest Rysiu 💙
2025 naturals!😱💪🏻 termin 22.12
Będzie zdrowy ChłopczykHenio.💙
-