Len mielony/siemie lniane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
powinno pomóc
ale nie trzeba koniecznie pić, można wsypywac do jogurtu lub dodac do sosu. 
Mychaa22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To ja jestem lepsza, bo sypię 1 łyżkę!
zalewam gorącą, ale nie wrzącą wodą ponad połowę szklanki. Po przestygnięcu pijem takiego glutka. Ale ja nie mielone, tylko ziarenka zalewam, bo lubię Jak piekę chleb, to też obowiązkowo garść siemienia sypię do niego.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa dzięki za podpowiedźkaarolaa wrote:mozna pic przez caly cykl 3 razy dziennie...ja zaparzalam 1 lyzeczke wrzatkiem i robil sie taki kisiel...
Jakoś ciężko mi idzie w tej formie ale cóż trzeba się przyzwyczaić
kaarolaa lubi tę wiadomość
Lenka
35t1d 2522 gramy szczęścia
Czekamy na Ciebie córeczko
-
Kaarolaa nie dziwię się jeśli piłaś 3 razy dziennie Ja nie jestem systematyczna w piciu siemienia, bo w sumie ze śluzem póki co problemów nie mam, ale lubię tak od czasu do czasu sobie popić, że mi wymiotło złogi w jelitach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 19:37
kaarolaa, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja od dłuzszego czasu własnie mam problem ze sluzem, i biorac 6 tabletek wiesiołka na dobe i pijac 3 dziennie siemie i tak niewiele pomogło...a hormony ok...Qrczak wrote:Kaarolaa nie dziwię się jeśli piłaś 3 razy dziennie Ja nie jestem systematyczna w piciu siemienia, bo w sumie ze śluzem póki co problemów nie mam, ale lubię tak od czasu do czasu sobie popić, że mi wymiotło złogi w jelitach
-
Ja przez cały cykl pochłaniam len mielony dodawany do zup, sosów, jogurtów, które dodatkowo popijam sporą ilością wody, ale też nie zauważyłam żadnej poprawy jeśli chodzi o ilość śluzu, a len mielony dodaję praktycznie do wszystkiego
Piłam też lniany kisielek, ale nie jestem w stanie przełknąć tego świństwa
-
Polecam siemie lniane w ziarenkach,ja piję od ponad pół roku ale z przerwami bo nie można pić cały czas,polecam świetny blog młodej dietetyczki Małgosi,jest fenomenalna
http://qchenne-inspiracje.blogspot.co.uk/2014/11/dla-kogo-olej-lniany-dla-kogo-siemie.html2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle
Punkcja->3komórki jajowe->2zarodki->1zamrożona blastocysta😍💪🍀
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
Ja się rozsmakowałam w lnie mielonym. Obawiałam się tego pić, bo nie wyglądało to zachęcająco, ale naprawdę mi zasmakowało. Piję sobie taki len raz dziennie, najlepiej przed kolacją, 2-3 łyżeczki zalewam wrzącą wodą, taką większą szklankę 250-300ml. Powstaje smakowity kisielek - zaskoczona jestem. Oprócz tego biorę jeszcze 2 razy dziennie wiesiołek w kapsułkach i czekam na efekty śluzu. Narazie jestem w 4dc więc trudno mi cokolwiek powiedzieć nt jego działania. Ogólnie nie miałam większych problemów ze śluzem płodnym, tylko moim zdaniem był u mnie trochę za mało rozciągliwy i nie do końca przejrzysty. Zobaczymy jak to teraz będzie wyglądać.
Poza tym proponuję len mielony dziewczynom, które maja parę kg do zgubienia. U mnie po wypiciu takiego kisielku czuję się pełna i najczęściej obywa się bez kolacji.
MICHAŁEK
