Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne libido_owulacja_dni plodne
Odpowiedz

libido_owulacja_dni plodne

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • 2 kreski Autorytet
    Postów: 311 237

    Wysłany: 21 lutego 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,

    Powiedzcie jak to jest u was? Ja do tej pory zawsze podczas dni plodnych, owulacji mialam zawsze zwiekszona ochote na sex, to byl moj dodatkowy objaw dni plodnych. W tym momencie mimo sluzu plodnego szyjki otwartej i miekkiej , zero ochoty na sex, wrecz przeciwnie jakby ktos mur postwil. Czy to moze byc objaw zaburzen hormonow? Jak to jest u was?

    06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek


  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 21 lutego 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wydaje mi się że blokuje nas świadomość że sex "musi być". wtedy się blokujemy....ja to przechodziłam a w tym cyklu już wyluzowałam choć ochoty jakiejś większej nie zauważyłam....bardziej mam ochotę przy kończącym się okresie i to też dziwne....

    vanessa lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • asioczek86 Autorytet
    Postów: 998 655

    Wysłany: 21 lutego 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zawsze miałam ochotę przynajmniej 30 dni w miesiącu ;) hihi .od kiedy staramy się o dziecko to ochotę mam najwyżej... 2 dni w miesiącu :(
    kiedyś nawet w czasie okresu i wtedy m. przede mną uciekał a teraz to nie mam na nic ochoty. w tym cyklu zamierzam poczekać na to aż przyjdzie mi ochota, nawet jeśli miałabym przegapić dni płodne.
    uważam, że już nie chcę tracić czasu na starania, bo dziecko i tak nie chce "przyjść". chcę się znowu zacząć cieszyć i odzyskać ten spokój, który miałam :)

    An lubi tę wiadomość

    8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
    28.04.2016 IGA <3 3400g i 57 cm szczęścia :)
    17.12.2018 ADAM <3

    atdci09ken4tz24o.png

    o148zbmhik1ekq2b.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 21 lutego 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też myślę że to presja dni płodnych i to ze tak krótko trwają no i musi nam się chcieć bo jak nie to....

    vanessa lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • 2 kreski Autorytet
    Postów: 311 237

    Wysłany: 21 lutego 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cos w tym jest. Czytalam ze ok 5dc wzrasta poziom estrogenow i to on jest odpowiedzialny za nasze libido. Ale zeby tak nagle nic ? Zero ochoty? To ja tak nie chce i sexu nie uprawiam :) Ale macie racje z sex staje sie mechaniczny podczss robienia dzieci. My odkad stracilismy nasze malenstwo nie rozmawiamy o kolejnym, co ma byc to bedzie.

    06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek


  • Manieczka86 Ekspertka
    Postów: 237 98

    Wysłany: 21 lutego 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kiedyś to kilka razy dziennie nawet mogłam. Od dłuższego a nawet bardzo długiego czasu mam jakiś zanik ochoty na seks. Bardzo rzadko mam ochotę i to nie dlatego, że jest parcie w dni płodne. Mam tak od dawna kiedy nawet nie zaczęliśmy się starać o dziecko. Kupiłam sobie ostatnio takie tabletki z lubczykiem i żeń-szeniem. Może one coś pomogą. Mo mój M to codziennie by chciał a jak mu macę daję to już w ogóle masakra. Mógłby dzień i noc he he :) Chciałabym mieć ochotę na <3 tak jak kiedyś bo fajnie było :)

    Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 0,25 1x1
    Hiperprolaktynemia czynnościowa - Bromergon 2,5 mg 1x0,5
  • Bączek Debiutantka
    Postów: 15 6

    Wysłany: 21 lutego 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety wczoraj zauważyłam pierwszy raz ten sam problem u siebie :( Mi się wydaje, że jest to jednak kwestia pewnej presji, którą sami sobie narzuciliśmy, że powinniśmy, a nie że mamy ochotę. Trudno mi było wczoraj zwalczyć tą myśl i chyba mnie to trochę zablokowało, bo im bardziej chciałam się rozluźnić tym bardziej się spinałam. Mam nadzieję, że w przyszłym cyklu będzie lepiej.

  • asioczek86 Autorytet
    Postów: 998 655

    Wysłany: 21 lutego 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie najgorsze jest też to, że mąż też nie nalega, jakby i on stracił ochotę. czasem to mówi, że jest zmęczony i już chce spać.
    czytałam kiedyś, że kobieta najlepszy seks ma i osiąga szczyty w wieku 30 lat. u mnie tendencja jest spadkowa i pewno jak będę mieć te 30sci to w kapciach i na drutach swetry będę dziergać a seks to będę co najwyżej wspominać :P

    8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
    28.04.2016 IGA <3 3400g i 57 cm szczęścia :)
    17.12.2018 ADAM <3

    atdci09ken4tz24o.png

    o148zbmhik1ekq2b.png
  • Myszka-Minnie Autorytet
    Postów: 681 223

    Wysłany: 22 lutego 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam też podobny problem jak Wy kobitki.

    Kiedy się nie starałam o dziecko wiedziałam kiedy mam dni płodne, wskazywał na to śluz. Kiedy postanowiliśmy postarac sie o potomstwo, postanowiłam zazyc antykoncepcje. Był to mój swiadomy wybór. Postawnowiłam tak, gdyz z moim ukochanym sie długo nie znalismy i nie chciałam zeby była to wpadka. Antykoncepcje zazywałam tylko 2 miesiace przez okres calego swojego zycia. Były to plastry Evra. Przez ten czas uswiadomiłam,że jestem gotowa na dziecko i bycie matka. W czasie antykoncepcji wpółzylismy bardzo czesto. Nawet 4-5 na tydzien. Bywalo nawet i 2 razy dziennie. Taka miałam wielka ochote jak nigdy. Po odstawieniu plastrów ochota na sex spadała mi z miesiaca na miesiac, z dnia na dzien, i tak dalej. Nie wiem czy spowodowały to te plasry czy cos innego. Po jakims czasie postanowiłam zajrzec do wujka google i znalazłam taka informację: "Prolaktyna - kłopotliwy hormon
    Hormon ten ma też duży wpływ na życie intymne, kiedy jest go za dużo, obniża się popęd płciowy i pojawia się suchość pochwy." Dokładnie jest tak u mnie. Badałam prolaktyne i mieszcze sie w widełkach. Ja jednak mam watpliwosc co do tego. Ginekolog mówił, ze nie mam sie czym przejmować. Teraz zycie sexualne u mnie wyglada beznadziejenie i pytanie jak sie tu postarac o malenstwo jak sie nie ma ochoty. Zastanawiałam się ostatnio nad kupnem jakis tabletek np. takich. http://www.doz.pl/apteka/p6326-Erotic_kapsulki_dla_kobiet_20_szt_Gorvita. Chociaz Ja jestem przeciwniczka zazywania jakiej kolwiek chemii. Jak by nie było jestesmy na 1 miejscu w Europie o spozywanie tabletek. Wrecz jestesmy pozeraczami.

    Jestem bez radna nie wiem co mam z tym zrobić.

    f2wl9vvj16detq98.png

    w57vlbetiy8u8flo.png
  • asioczek86 Autorytet
    Postów: 998 655

    Wysłany: 23 lutego 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podobno dieta dobrze wpływa też na libido. ja ostatnimi czasy dużo na ten temat szukałam i są ciekawe info w necie.
    najlepszy jest jednak weekend- każdy ma ochote ;)
    mykam, bo mąż chce przywłaszczyć sobie komputer :(

    8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
    28.04.2016 IGA <3 3400g i 57 cm szczęścia :)
    17.12.2018 ADAM <3

    atdci09ken4tz24o.png

    o148zbmhik1ekq2b.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 24 lutego 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, ja jestem zwolenniczką teorii, że wszytko zaczyna się w głowie, że wiele zależy od naszej psychiki i nastawienia. To się tyczy także ochoty na <3.

    U nas jest tak, że kiedyś miałam duże potrzeby, ale malały na przestrzeni trwania naszego związku, przez co mąż cierpiał troszkę. Kiedy zaczęliśmy starania ja się jakby odblokowałam i mam ochotę na zbliżenia, przy czym on już jakby mniej, sama muszę je inicjować, co mi się nie bardzo podoba. Tak było przez 2 cykle, kiedy to mierzyłam temperaturę, obserwowałam swoje ciało dokładnie, wszystko zapisywałam i mąż był tego świadomy, bo wszystko mu pokazywałam na wykresie i tłumaczyłam. Doszłam jednak do wniosku, że nie ma sensu mu o tym wszystkim mówić, bo to zabija spontaniczność i libido. Dlatego teraz nie prowadzę wykresu w ogóle, odpuściłam te wszystkie obserwacje i mężowi to zakomunikowałam i już widzę zmianę. Powrócił dawny on z jego chęcią :) Tak więc wiele zależy od nastawienia. Niestety, ale trzeba jakimś cudem przestać myśleć o dziecku i naszym pragnieniu jego posiadania i żyć normalnie, jak do tej pory.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 11:07

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    A ja już sie staram długo bardzo długo i faktycznie największą ochote mam w okolicy owulki więc sobie nie odmawiam :
    Nawet jeden gin i powiedział żeby bzyknąć sobie po @ i do owulki się wstrzymywać ale się nie wstrzymujemy :)
    Może dlatego że mój jest tylko na weekendy w domu więc przez tydzień posucha w tych sprawach a jak wraca to chęci wracają :)
    A więc następny tydzień dni płodne będę wiec pewnie i chociaż 2-3 serducha strzelimy :) No próbować trzeba zawsze chociaż wiem że i tak nic z tego będzie :/
    Ale dla przyjemności zawsze :D

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 24 lutego 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin śmiał się z tego, że pary za bardzo biorą sobie do siebie ten plan co dwa dni <3. Mówił - "A co jeśli dziś nie mam ochoty? Mam się zmuszać, bo to ten dzień?" Odradzał totalnie takie podejście.
    Powiedział, że kobiety powinny działać według siebie, jak mają ochotę to wtedy się przytulać, bo ciało kobiety wie kiedy trzeba, od tego jest libido i hormony za to odpowiadające. Dlatego w dni płodne odczuwamy większa ochotę i z tego należy korzystać :)

    zAgatka lubi tę wiadomość

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 24 lutego 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mojemu od początku nie mówiłam co się dzieje z moim organizmem odkąd się obserwuję, on widzi termometr na szafce nocnej ale pewnie nie wie nawet że mierzę temperaturę codziennie;)
    nie mówię mu kiedy sa płodne....zazwyczaj po tym jednym razie po okresie następny strzelamy w płodne, natomiast orientuje sie jak zaczynam ja inicjować zbliżenia(na ogół tego nie robię) to wtedy wie o co mi chodzi;)
    hm....czy libido to kwestia blokady? w wielu przypadkach na pewno tak.....ale to nie reguła.....chyba że to nieświadoma podświadomość nasza;)
    tak czy tak jesteśmy bardzo skomplikowanymi osobnikami my kobiety;)

    Ida lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • rastafanka Autorytet
    Postów: 304 445

    Wysłany: 24 lutego 2014, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) U mnie jest to samo. Odkąd podjęliśmy starania o dzidzie to jakoś tak obojgu nam się nie chce- mi w zwykłe dni, a jemu kiedy ja czuję że to już czas... Więc czasami nie daję po sobie poznać że nie bardzo mam chęć i mimo wszystko się kochamy, bo boję się przegapić moment... Chociaż coraz częściej zamiast czerpać z bzykanka radość czuję, że po prostu "robimy dziecko" :/

    l22ndf9hcnybk1rg.png
  • Myszka-Minnie Autorytet
    Postów: 681 223

    Wysłany: 24 lutego 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asioczek86 wrote:
    podobno dieta dobrze wpływa też na libido. ja ostatnimi czasy dużo na ten temat szukałam i są ciekawe info w necie.

    A mozesz cos wiecej na ten temat napisac?

    Czyli nie ma złotego srodka na poprawienie chociaz by sluzu?

    f2wl9vvj16detq98.png

    w57vlbetiy8u8flo.png
  • kaśka30 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 28 lutego 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myślę że każdy facet przezywa stres że ma stanąc na wysokości zadania i spłodzic dziecko i dlatego lepiej żeby nie wiedzieli kiedy są dni płodne.Chyba bardziej obwiniają siebie i to poczucie niespełnienia się w roli mężczyzny stresuje ich tak bardzo że tracą chęc do seksu. Przestałam mówic swojemu M że to dziś i zauważyłam poprawę w naszych relacjach - nie tylko łóżkowych :)

    ckai3e3ky3c5wmyd.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ