Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia95 wrote:A miała sprawdzane wędzidełko? Może spróbujcie innej pozycji? Brodawkę łapie dobrze?
No właśnie nic nie miała sprawdzone, wczoraj tą CDL w końcu do mnie nie przyszła... Zaraz będzie mieć badania więc zapytam o wędzidełko i kiedy będzie doradczyni... Bo póki co to co położna to mówią mi co innego. Wniosek tylko taki, że mała jest głodna... -
Well a jakbys to odciągniete mleko podawala z butelki zeby sprawdzić czy ona wogole umie ssac? Ze strzykawki to ma trochę łatwiej pewnie a przy piersi i butelce musi sie troche wysilic wiec moze to ją denerwuje?
Izet lubi tę wiadomość
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
natkurka wrote:Well a jakbys to odciągniete mleko podawala z butelki zeby sprawdzić czy ona wogole umie ssac? Ze strzykawki to ma trochę łatwiej pewnie a przy piersi i butelce musi sie troche wysilic wiec moze to ją denerwuje?
Ta siara jest tak gęsta i klejąca i jest jej zaledwie troszeczkę, że nie ma szans tego z butelki podacnatkurka lubi tę wiadomość
-
Ja bym poprosiła o sprawdzenie wędzidełka bo u nas po podcięciu naprawdę było niebo a ziemia jeśli chodzi o chwytanie brodawki.
Pracuj laktatorem żeby pobudzić laktację bo jak Lila nie ciągnie to nie będzie się produkować. U mnie na sali była dziewczyna której synek na początku nie chciał ciągnąć z piersi i ona męczyła te piersi laktatorem i jak się w końcu ruszyło to mały chętniej pił. Dokarmiała go tym co się udało ściągnąć i czasami dostał mleko modyfikowane. Ale ruszyła jej laktacja i zaczął pić.
Pij sobie może ten femaltiker. Mi to dobrze zrobili na psychikę 😉
Rozważ czy jak faktycznie Lilka jest bardzo głodna i z tego powodu się denerwuje to może warto ją raz dokarmić sztucznym mlekiem. To naprawdę nie będzie duża ilość a zaspokoi głód. Może kolejne karmienie pójdzie wtedy lepiej. Tylko równocześnie działaj z laktatorem. I staraj się nie patrzeć ile tam leci tylko zajmij głowę czymś innym.wellwellwell, Kasia95 lubią tę wiadomość
👧🏼 córka 2012
starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸
29.07.22 ⏸
01.08.22 Beta HCG 149
03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜
-
Kosa wrote:Ja bym poprosiła o sprawdzenie wędzidełka bo u nas po podcięciu naprawdę było niebo a ziemia jeśli chodzi o chwytanie brodawki.
Pracuj laktatorem żeby pobudzić laktację bo jak Lila nie ciągnie to nie będzie się produkować. U mnie na sali była dziewczyna której synek na początku nie chciał ciągnąć z piersi i ona męczyła te piersi laktatorem i jak się w końcu ruszyło to mały chętniej pił. Dokarmiała go tym co się udało ściągnąć i czasami dostał mleko modyfikowane. Ale ruszyła jej laktacja i zaczął pić.
Pij sobie może ten femaltiker. Mi to dobrze zrobili na psychikę 😉
Rozważ czy jak faktycznie Lilka jest bardzo głodna i z tego powodu się denerwuje to może warto ją raz dokarmić sztucznym mlekiem. To naprawdę nie będzie duża ilość a zaspokoi głód. Może kolejne karmienie pójdzie wtedy lepiej. Tylko równocześnie działaj z laktatorem. I staraj się nie patrzeć ile tam leci tylko zajmij głowę czymś innym.
No właśnie spadła już za bardzo z wagi i wzięłam MM, bo aż mi przykro, że ja podglodzilam.
Wędzidełko jej sprawdzili i jest ok, smoczek i palce też ładnie ssie. Podpowiedzieli mi tak samo, że może już jest tak głodna, że jak pociągnie dwa razy cycka i jej nie leci to się denerwuje... Więc między MM mam cały czas ja przystawiac i próbować. Femaltiker na pewno od dzisiaj będę pic tylko czekam aż mi mąż mleko dowiezie. A kiedy najlepiej przy tym jeszcze z laktatorem wjeżdżać? MM póki co mam co 3h dawać i wieczorem waga do kontroli znowu. -
Femaltiker jak coś można też z wodą tylko dla mnie wtedy gorszy w smaku 😉
Ja bym laktatorem próbowała po karmieniu piersią.
Jeśli np masz płaskie brodawki to można też chwilę laktatorem wyciągnąć je przed karmieniem. Chyba że nie w tym problem to ja bym używała tylko po próbie KP. No chyba że będzie się denerwować przy piersi że np mało leci to najpierw bym próbowała KP jeśli by bardzo płakała dała bym mm żeby była najedzona i spokojna i po mm wiadomo że nie będzie chciała tak od razu piersi więc wtedy działała bym laktatorem. Wszystko kurcze zależy od Lilci 🙂
Laktatorem lecisz metoda 753 czy jakoś inaczej?👧🏼 córka 2012
starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸
29.07.22 ⏸
01.08.22 Beta HCG 149
03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜
-
Kosa wrote:Femaltiker jak coś można też z wodą tylko dla mnie wtedy gorszy w smaku 😉
Ja bym laktatorem próbowała po karmieniu piersią.
Jeśli np masz płaskie brodawki to można też chwilę laktatorem wyciągnąć je przed karmieniem. Chyba że nie w tym problem to ja bym używała tylko po próbie KP. No chyba że będzie się denerwować przy piersi że np mało leci to najpierw bym próbowała KP jeśli by bardzo płakała dała bym mm żeby była najedzona i spokojna i po mm wiadomo że nie będzie chciała tak od razu piersi więc wtedy działała bym laktatorem. Wszystko kurcze zależy od Lilci 🙂
Laktatorem lecisz metoda 753 czy jakoś inaczej?
Tak, laktatorem próbuje 7-5-3, mówiły, że ewentualnie mogę po 15 min z każdej piersi.
Podobno mam chwytne brodawki. 🤷🏻♀️
Podejrzewam, że pewnie moje pozycje są do skorygowania, mam nadzieję, że moja położna środowiskowa mi pomoze ogarnąć temat w domu.
-
Well, nie traktuj tego podania MM jako coś złego. Najważniejsze, żeby Lila była najedzona.
Ja tak bardzo nie zakładałam problemów z laktacją, że nawet ostatecznie nie wysterylizowałam laktatora, butelki itd. A tu dopiero w 4 dobie zaczęło się coś pokazywać. To wszystko co miałam, mam wrażenie, że szklanki wylane na przescieradło, zanikło w momencie porodu. Ale Mały jeść musiał, więc dałam i trochę na wadze te 2 dni podskoczył. W międzyczasie Femaltiker, odciąganie 7-5-3, ale dopiero po tym jak Mały zje z obu piersi. Do tego dużo wody. Takie miałam zalecenia.
Pomogło, bo w 5 czy 6 dobie miałam nawał i mleko leciało ciurkiem.
Teraz też to KP to nie jest sielanka. Co noc walczymy z zatkanym noskiem przez sapkę, Małemu bardzo ciężko się pije, denerwuje się i pręży. Do tego przed każdym karmieniem odciągam trochę mleka, bo leci taki strumień, że Młody się krztusi. Właśnie czeka na mnie w paczkomacie kolejny smoczek do testów, bo chciałabym w nocy spróbować karmić moim odciągniętym mlekiem. Ciężko patrzeć jak on jest głodny bidulek, a nie radzi sobie z jedzeniem 😞
Zmierzam do tego, że z KP czasami nie jest tak kolorowo jakby się wydawało 😉♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
Well nie martw się, u mnie też początek był okropny, a teraz karmię tylko piersią. Po tygodniu prób karmienia ze znikoma ilością pokarmu i dokarmieniem mm byłam pewna, że po prostu sie nie uda kp i trzeba się z tym pogodzić, ale jednak się udalo. Ja byłam rozdzielona z synkiem i u mnie jakiekolwiek kropelki pojawiły się dopiero 3 dnia po porodzie, a 4 dnia ściągnęłam laktatorem jakieś 10 ml. Chodziłam do synka na oddział co 3h go przystawiać, ale dopiero od 2 dnia po porodzie, a tak to dostawał mm, sama go też karmiłam butelką. Też były sytuacje, że po 2 pociągnięciach z piersi tak płakał, że nie mogłam go uspokoić, też mi się wydaje, że dlatego, że pokarmu nie było, a on chciał jeść. Mi femaltiker pomógł, a teraz kupiłam syrop ze słodu jęczmiennego, bo to o wiele taniej wychodzi. Gdzieś czytałam żeby pić z mlekiem, bo jest tłuste 🤷🏻♀️
Ja, tak jak pisze Kosa, laktatora używałam po próbie karmienia, więc to była kolejność pierś - mm - laktator i tak co 3h. Wiem, że z butelką trzeba uważać, bo niektóre dzieci przez to odrzucają pierś, u mnie na szczęście tak się nie stało, ale rzeczywiście ta strzykawka to chyba najlepszy pomysł.
Mi laktacja rozkręciła się na dobre (na tyle, żeby zrezygnować z dokarmiania mm) dopiero 2 tygodnie po porodzie 😓
Trzymam kciuki, żeby się Wam udało ✊wellwellwell lubi tę wiadomość
-
wellwellwell wrote:Tak, laktatorem próbuje 7-5-3, mówiły, że ewentualnie mogę po 15 min z każdej piersi.
Podobno mam chwytne brodawki. 🤷🏻♀️
Podejrzewam, że pewnie moje pozycje są do skorygowania, mam nadzieję, że moja położna środowiskowa mi pomoze ogarnąć temat w domu.
U mnie najbardziej sprawdza się pozycja leżąca na boku, ale z odpowiednią ilością poduszek pod głową, na początku leżałam tylko na jednej, tej duzej ciążowej "C" i nie szło, nie mógł się przystawić, a jak zaczęłam dokładać drugą taką wyższą, to od razu bez problemu.
A masz poduszkę do karmienia? -
Kofii wrote:U mnie najbardziej sprawdza się pozycja leżąca na boku, ale z odpowiednią ilością poduszek pod głową, na początku leżałam tylko na jednej, tej duzej ciążowej "C" i nie szło, nie mógł się przystawić, a jak zaczęłam dokładać drugą taką wyższą, to od razu bez problemu.
A masz poduszkę do karmienia?♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
Well może faktycznie jak dziewczyny piszą to kwestia pozycji karmienia, nie załamuj się 😘 laktacja się na pewno jeszcze rozkręci 😉 u mnie w ogóle nie miała za co złapać i nie szło ani przez kapturki ani „pompowanie” sutków laktatorem, dalej były płaskie 😅 ale to moja siostra i mama to samo miały, Tośka od początku praktycznie była karmiona przez butelkę, odciągalam pokarm i była dokarmiana mm, a teraz już jest tylko mm. Well robisz wszystko żeby nie była głodna i jestes najlepszą mamą😉 a czy Lila będzie kp czy mm to każda opcja jest dobra😉
U nas mała ma jakiś kryzys wczoraj od 20 do 24 cały czas płakała, uspokajała się tylko na rękach i spała albo na mnie albo na mężu, każda próba odłożenia do wozka/łóżeczka/kokonu kończyła się płaczem, chyba potrzebowała tulenia się, bo brzuszek był mięciutki, kolka raczej też nie bo na rękach była spokojna
Tu moja wczorajsza mamoza❤️
Kosa, natkurka, wellwellwell, czarneniebo lubią tę wiadomość
-
Natkurka, a co tam u Ciebie?😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2023, 13:28
Karo1234 lubi tę wiadomość
-
MałaMi91 wrote:Well może faktycznie jak dziewczyny piszą to kwestia pozycji karmienia, nie załamuj się 😘 laktacja się na pewno jeszcze rozkręci 😉 u mnie w ogóle nie miała za co złapać i nie szło ani przez kapturki ani „pompowanie” sutków laktatorem, dalej były płaskie 😅 ale to moja siostra i mama to samo miały, Tośka od początku praktycznie była karmiona przez butelkę, odciągalam pokarm i była dokarmiana mm, a teraz już jest tylko mm. Well robisz wszystko żeby nie była głodna i jestes najlepszą mamą😉 a czy Lila będzie kp czy mm to każda opcja jest dobra😉
U nas mała ma jakiś kryzys wczoraj od 20 do 24 cały czas płakała, uspokajała się tylko na rękach i spała albo na mnie albo na mężu, każda próba odłożenia do wozka/łóżeczka/kokonu kończyła się płaczem, chyba potrzebowała tulenia się, bo brzuszek był mięciutki, kolka raczej też nie bo na rękach była spokojna
Tu moja wczorajsza mamoza❤️
A na zdjęciu taka spokojniutka jak aniołek 😇MałaMi91 lubi tę wiadomość
♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
Well ja jeszcze w szpitalu miałam jakieś próbki saszetek Humana Piulatte. To też na laktację. Piłam sobie jedną dziennie.
A właśnie w jakiej pozycji próbujesz przystawiać? Może pozycja spod pachy? Chociaż ja za nią nie przepadam położne mi ją polecały.👧🏼 córka 2012
starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸
29.07.22 ⏸
01.08.22 Beta HCG 149
03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜
-
MałaMi91 wrote:Well może faktycznie jak dziewczyny piszą to kwestia pozycji karmienia, nie załamuj się 😘 laktacja się na pewno jeszcze rozkręci 😉 u mnie w ogóle nie miała za co złapać i nie szło ani przez kapturki ani „pompowanie” sutków laktatorem, dalej były płaskie 😅 ale to moja siostra i mama to samo miały, Tośka od początku praktycznie była karmiona przez butelkę, odciągalam pokarm i była dokarmiana mm, a teraz już jest tylko mm. Well robisz wszystko żeby nie była głodna i jestes najlepszą mamą😉 a czy Lila będzie kp czy mm to każda opcja jest dobra😉
U nas mała ma jakiś kryzys wczoraj od 20 do 24 cały czas płakała, uspokajała się tylko na rękach i spała albo na mnie albo na mężu, każda próba odłożenia do wozka/łóżeczka/kokonu kończyła się płaczem, chyba potrzebowała tulenia się, bo brzuszek był mięciutki, kolka raczej też nie bo na rękach była spokojna
Tu moja wczorajsza mamoza❤️
A na zdjęciu Antosia słodka jak Aniołeczek i za to polubiłam 🙂MałaMi91 lubi tę wiadomość
👧🏼 córka 2012
starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸
29.07.22 ⏸
01.08.22 Beta HCG 149
03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜
-
O kurczę faktycznie, wypadło mi to z głowy że to może być skok rozwojowy🙈 mi się ona taka malutka wydaje a tu już prawie miesiąc zleciał 🙈😍
-
MałaMi91 wrote:Natkurka, a co tam u Ciebie?😁
U mnie cisza i spokoj. Dzisiaj zauwazylam na bieliznie lekko brazowa wydzieline ale doslownie moze z kropelke. Pewnie to jakies otarcie od aplikowania wiesiolka, chociaz mam w sercu cichą nadzieję że moze cos szyjka probuje sie skrocic. Ale to tylko pobożne zyczenie.
Bylam na KTG dzisiaj. Z malym okej ale skurcze sie nie pisza. Tak czy siak lekarka mowila ze te zapisy skurczow macicy na KTG to o kant tylka rozbic bo w zasadzie jakbym miala skurcze to bym je czula ( w sensie te porodowe) a kazde inne to w zasadzie nie jest zwiastun porodu.
Dziewczny wogole te wasze dzieci tak szybko rosna czy to tylko na zdjeciu? Jak widzialam na porodowce dzieci to to byly takie malizny a Wasze dzieci juz przypominaja ludzi😅 pewnie juz widzicie w Nich podobienstwa do Was nie?❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
MałaMi, u Was faktycznie wypada już skok. Ale ten czas zasuwa! A Antosia w ogóle nie wyglada jakby miała kiedykolwiek płakać 😁 Jednak znam to doskonale. Dzisiaj mieliśmy 1,5 godziny krzyków rano, a jak musiałyśmy się zbierać do lekarza to Blanka miała błogi odlot:
W ogóle kończy dziś już 2 tygodnie 🥹 wyglada jak miesięczne dziecko i jest już taka fajna „kontaktowa”. Czas ucieka mi przez palce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2023, 14:53
natkurka, Karo1234, MałaMi91, Kosa, wellwellwell, czarneniebo lubią tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧