Lubrykant a starania
-
nick nieaktualnyDziewczyny, czy któraś z Was przy staraniach korzystała z tego lubrykantu: https://secretdelivery.pl/system_jo_actively_trying_lubrykant_dla_par_starajacych_sie_o_dziecko_120_ml.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjw0YGyBhByEiwAQmBEWtDErOgBtcBV7Rpyvf3MZP9f4bJ6iaw0ArPFjZs9x769my29GmBfvhoCIKUQAvD_BwE i udało się zajść w ciążę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2024, 18:09
-
Nie zajdziesz w ciążę poprzez używanie żelu 🙂
To jest żel, który jest bezpieczny dla plemników i tyle. Można go używać w dni płodne jeśli występuje taka potrzeba.03.2023💔 8tc 👼
01/25- start IVF
25.01 ET 5.1.2 (+EG) 💔 7tc 👼
💊 hydroxychloroquine, avamina, letrox
Allo mlr- 29% | Crossmatch- 42,9%
Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2) -
cześć dziewczyny. Odświeżę trochę wątek. Jakis rok temu ginekolog, która już mnie nie prowadzi przy mojej suchości p i czasem bolesnym współżyciu zaleciła mi jako lubrykant Lignocainum. Jestem w okresie okołoowulacyjnym i dość sucho tam na dole choć pojawił się w niewielkich ilościach śluz płodny. Pytanie brzmi: czy któraś z Was stosowała przy staraniach o dzidziusia Lignocainum? I czy jest to bezpieczne dla plemników?
-
Aksandra wrote:cześć dziewczyny. Odświeżę trochę wątek. Jakis rok temu ginekolog, która już mnie nie prowadzi przy mojej suchości p i czasem bolesnym współżyciu zaleciła mi jako lubrykant Lignocainum. Jestem w okresie okołoowulacyjnym i dość sucho tam na dole choć pojawił się w niewielkich ilościach śluz płodny. Pytanie brzmi: czy któraś z Was stosowała przy staraniach o dzidziusia Lignocainum? I czy jest to bezpieczne dla plemników?
Nigdy w życiu, to jest lidokaina, czyli lek przeciwbólowy np podawany w zastrzyku u dentysty 😅
Kup jakiś żel „przyjazny” plemnikom
-
Olcia1987 wrote:Nigdy w życiu, to jest lidokaina, czyli lek przeciwbólowy np podawany w zastrzyku u dentysty 😅
Kup jakiś żel „przyjazny” plemnikom
Co lekarz ma w głowie, żeby w ogóle coś takiego zaproponować 💀Olcia1987 lubi tę wiadomość
-
Aksandra wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Jak dobrze, że coś mnie tknęło i napisałam na forum:)
Ale to śluz trzeba by poprawić, bo żaden lubrykant go nie zastąpi."Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Speranza :) wrote:Ale to śluz trzeba by poprawić, bo żaden lubrykant go nie zastąpi.
Polecasz jakiś suplement? Wydaje mi się, że sama to zaniedbałam tym, że słabo się nawadniam a za to piję dużo kawy, którą pewnie zakwaszam organizm. Z owulacja jest ok, bo mam co miesiąc monitoring i progesteron po owu wysoki. Nie wiem co moze być jeszcze nie takdzięki, że zwróciłaś mi na to uwagę.
-
Na pewno olej z wiesiołka pomaga, dużo wody oczywiście przed owulacja i ogólnie zdrowa dieta. Poczytaj na ten temat, bo można znaleźć dużo informacji jak poprawić śluz. W ostateczności jest zabawa hormonami np. zastrzyki Ovaleap, ale lepiej działaj dieta. Powodzenia 🤞🏻🍀
Aksandra lubi tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -