Marcowe fasolinki 2014 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
kierzynka wrote:a ja chyba od następnego cyklu zacznę mierzyć bo mam zamiar iść się badać więc raczej wykres się przyda. Odzwyczaiłam się już od termometra bo od 3 cykli nic nie mierze
Jeżeli trafisz na dobrego lekarza to takie obserwacje mogą się przydać. Jednak większość ginów i endo jak pokazywałam im moje wykresiki to pukali się w czoło i pytali po co zawracam sobie głowę tym wszystkim.
Dla mnie to bardzo nieprofesjonalne. Dopiero moja nowa gin przejęła się plamieniami, które mam przed i po okresie oraz małą ilością śluzu.
Od następnego cyklu mam postawić na obserwacje śluzu i opisywać je dokładniej. -
Hej dziewczyny.ja wczoraj po wizycie nie uwierzycie...na wizycie podczas badania USG po skonczeniu jak tak sobie gadalam i gadalam z Dr pekl pecherzyk masakra... od razu wrocilami zmezem zadzialalam dzien wczensiej tez ....martwi mnie ze owulka mi sie przesunela do 10dc zawsze mam w 14dc... ach szkoda gadac
boli mnnie jajnik jak niewiem wlasnie ten prawy a wczoraj po stosunku polecialo mi troche krwi...
Niewiem sama teraz kiedy sie spodziewac @ zapisalam sie na 08,03 ale mze wczesniej dostane...Ita lubi tę wiadomość
-
Marcowe staranka:
01.03 Ita, Maleczka
02.03 Robotka1, Kierzynka, munirka, Katha81
03.03 asiorekkkk, Aga89
04.03
05.03 Madziara
06.03 Zabolek
07.03
08.03 Kaśka, battika
09.03 sussurando
10.03 Eve
11.03 Elisse, santoocha
12.03 inezka
13.03
14.03 kapturnica
15.03
16.03 e3w3a, blue00, kamciaaaa5
17.03 Jula222
18.03
19.03 niutek, aniulkab86
20.03 Anutka (moje urodzinki)
21.03
22.03
23.03 Miśkaa
24.03
25.03
26.03
27.03
28.03
29.03 pati2704
30.03 Przedszkolanka
31.03
nowy miesiąc nowe nadzieje... w końcu musi się kiedyś udać -
nick nieaktualnyja napewno nie dopisze sie na marzec jak cos to najpredzej pojawie sie w kwietniu, ale za wszystkie testujace w tym pieknym miesiacu trzymam mocno kciuki i zycze samych
ja juz nic nie planuje, bo z moich planow wychodza nici musze ciierpliwie czekac i nie wybiegac za bardzo w przyszłosc... -
Ita, a co Ci powiedział gin na te plamienia?? ja byłam ostatnio u nowego gina i taka przejęta byłam, że zapomniałam zapytać o przyczynę, bo w ostatnim cyklu miałam aż 6 dni przed @ gdzie nigdy mnie się takie cuda nie działy pozdrawiam!!
-
olka zapraszamy
.
Nata wrote:Ita, a co Ci powiedział gin na te plamienia?? ja byłam ostatnio u nowego gina i taka przejęta byłam, że zapomniałam zapytać o przyczynę, bo w ostatnim cyklu miałam aż 6 dni przed @ gdzie nigdy mnie się takie cuda nie działy pozdrawiam!!
To ja mam maksymalnie 2dni takie plamienia. Na razie nie usłyszałam nic konkretnego, ale mam wrócić z pełnym zestawem badań i zobaczymy co będzie (m.in. prolaktyna i prolaktyna po obciążeniu). Za to dostałam pełen zestaw witamin (wcześniejsi endo, których dopytywałam się o witaminy mówili, że nie mają sensu a ja mam przecież problemy z tarczycą i obnizone żelazo!!!) - jod, żelazo+kwas foliowy, selen.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 20:44
-
no ja właśnie pierwszy raz miałam taką sytuację, teraz idę 17 marca do innej gin i ona jest też endo więc się jej zapytam:-) o ile znowu nie zapomnę...czasem też miałam tak jeden dwa dni przed lekkie plamienie, ale nie 6 dni!! no zobaczymy miłego dnia moje drogie.
-
Ita wrote:Wyluzowywałam, nie mierzyłam, nie myślałam, nie wchodziłam na ovu i... i nic się nie zmieniło
Teraz zaczynam leczenie napro, więc nie mogę sobie pozwolić na olanie wykresów, bo to poniekąd właśnie na tym polega - na obserwacji swojego organizmu i notowaniu.
Chociaż nie wątpię, że Bóg ma jakiś plan dla nas to jednak czasami lekarz musi pomóc w realizacji tego planu
no pewnie, że tak. mnie lekarz powiedział że wszystko u mnie i męża jest ok, ale jak nie zajdę przez kolejne dwa miesiace to da mi skierowanie do szpitala i zbadamy drożność jajowodów, chociaż on uważa że skoro raz udało mi się zajść to teraz raczej problem jest w głowie niestety...ciągłe myślenie o tym nie pomaga. Mąż mnie ostatnio doprowadził do porządku kilkoma słowami prawdy i jest mi lepiej, chyba wstrząs był mi potrzebny. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNata wrote:no pewnie, że tak. mnie lekarz powiedział że wszystko u mnie i męża jest ok, ale jak nie zajdę przez kolejne dwa miesiace to da mi skierowanie do szpitala i zbadamy drożność jajowodów, chociaż on uważa że skoro raz udało mi się zajść to teraz raczej problem jest w głowie niestety...ciągłe myślenie o tym nie pomaga. Mąż mnie ostatnio doprowadził do porządku kilkoma słowami prawdy i jest mi lepiej, chyba wstrząs był mi potrzebny.
-
Marcowe staranka:
01.03 Ita, Maleczka
02.03 Robotka1, Kierzynka, munirka, Katha81
03.03 asiorekkkk, Aga89
04.03
05.03 Madziara
06.03 Zabolek
07.03
08.03 Kaśka, battika
09.03 sussurando
10.03 Eve
11.03 Elisse, santoocha, Dotty84
12.03 inezka
13.03
14.03 kapturnica
15.03
16.03 e3w3a, blue00, kamciaaaa5
17.03 Jula222
18.03
19.03 niutek, aniulkab86
20.03 Anutka (moje urodzinki)
21.03
22.03
23.03 Miśkaa
24.03
25.03
26.03
27.03
28.03
29.03 pati2704
30.03 Przedszkolanka
31.03
-
kaarolaa wrote:to nie jest reguła, ze skoro raz sie zaszło to jajowody drozne. ja po poronieniu przez prawie 2 lata nie mogłam zajsc w ciaze, lekarz dał skierowanie na droznosc, przepchali i zaraz sie udało,, ale znow poroniłam i teraz rok mija jak nie moge zajsc...u mnie napewno to wina jajowodow jest bo wyszło w czasie zabiegu, ze sa zwezone i beda sie zwezały po kazdym przepychaniu
ano widzisz, może tak powiedział żebym przestała się martwić wszystkim. W sumie to i tak mnie uspokoił bo chociaż wiem na czym stoję i że w razie czego mam alternatywę i sprawdzą co potrzeba, chociaż mam malutką nadzieję że wszystko będzie dobrze i uda się w końcu
-
Anutka wrote:a czym się u Was objawia zatkanie jajowodów ??? można to tak jednoznacznie określić bez badań ??? drożność jest bardzo bolesna i traktuje ją jako ostateczność ...
Anutka jak leżałam w szpitalu i czekałam na zabieg łyżeczkowania to leżała ze mną dziewczyna która miała robiona drożność, dostała głupiego jasia i za 15 minut była znowu na sali chorych, powiedziała że nie przyjemne ale nie bolało więc może zależy od osoby i kto jaki ma próg bólu. Jeżeli ma pomóc to ja bardzo chętnie, myślę że mniej bolesne niż sam poród później -
01.03 Ita, Maleczka
02.03 Robotka1, Kierzynka, munirka, Katha81
03.03 asiorekkkk, Aga89
04.03
05.03 Madziara
06.03 Zabolek
07.03
08.03 Kaśka, battika
09.03 sussurando
10.03 Eve
11.03 Elisse, santoocha, Dotty84
12.03 inezka
13.03
14.03 kapturnica
15.03
16.03 e3w3a, blue00, kamciaaaa5
17.03 Jula222
18.03
19.03 niutek, aniulkab86
20.03 Anutka (moje urodzinki)
21.03
22.03
23.03 Miśkaa
24.03
25.03
26.03
27.03
28.03
29.03 pati2704
30.03 Przedszkolanka
31.03 -
Hi hi Zapomniałam się wpisać wrzucam jeszcze raz uzupełnioną listę..
01.03 Ita, Maleczka, munirka
02.03 Robotka1, Kierzynka, munirka, Katha81
03.03 asiorekkkk, Aga89
04.03
05.03 Madziara
06.03 Zabolek
07.03
08.03 Kaśka, battika
09.03 sussurando
10.03 Eve
11.03 Elisse, santoocha, Dotty84
12.03 inezka
13.03
14.03 kapturnica
15.03
16.03 e3w3a, blue00, kamciaaaa5
17.03 Jula222
18.03
19.03 niutek, aniulkab86
20.03 Anutka (moje urodzinki)
21.03
22.03
23.03 Miśkaa
24.03
25.03
26.03
27.03
28.03
29.03 pati2704
30.03 Przedszkolanka
31.03 -
Anutka wrote:a czym się u Was objawia zatkanie jajowodów ??? można to tak jednoznacznie określić bez badań ??? drożność jest bardzo bolesna i traktuje ją jako ostateczność ...
To sie nieobjawia to tylko domysl,ze nie mozna zajsc w ciaza...np po poronieniu takie.cos moglo nastapic np jak u mnie