Mąż nie chcę nic zmienić
-
Hej dziewczyny 👋 potrzebuje się wygadać i może zasięgnąć jakiejś rady z waszych doświadczeń 🥺 od trzech lat staramy się o dziecko. Od dwóch lat zajęłam się swoją diagnostyką. Niby wszystko oki ale słabe owulacje. Przez pół roku byłam stymulowana. Przez trzy lata mąż mnie wspierał i mówił, że "damy radę". Raczej, że to ja dam radę bo był przekonany, że problem jest po mojej stronie. Po pół roku wzorowych owulacji i braku ciąży lekarz polecił badanie nasienia. I mamy powód... 99 % deformacji główek plemników. Mąż nie uprawia sportu, jak już jest w domu to łóżko i śmieciowe jedzenie. Lekarz zalecił dietę i ruch. Więc mąż mi oświadczył, że w takim przypadku on nie chce dziecka bo nie będzie się poświęcał, a jak mi nie pasuje życie bez dziecka to bierzemy rozwód. Od kilku dni dosłownie na mnie warczy... Ręce mi opadły, kompletnie nie wiem co mam myśleć. Oczywiście pierwsza moja myśl:"ok... Znacze dla Ciebie mniej niż paczka chipsów". Co ja mam robić? Każde moje wspomnienie na ten temat albo podanie obiadu z sałatką kończy się awanturą, że w niego wmuszam.
-
Pytanie pierwsze czy go kochasz? Kolejne czy za kilka lat i tak się nie rozstaniecie bo jednak macierzyństwo będzie dla ciebie ważne… bardzo Ci współczuje
Księżna, AgulaM, Przytulasek, Lolka997, Domi_naturelover lubią tę wiadomość
Staramy się od października 2020
Endometrioza IV stopnia
10.04 laparoskopia endometriozy usunięcie zrostów udrożnienie jajowodów
amh 4,06
16.08 - beta 30,40 / prog 33,4
18.08 - beta 99,5 / prog 31,5
22.08 - beta 665
28.08 - jest mały 🪱
29.08 - beta 15634 -
Hej. Bardzo mi przykro, że przez to przechodzisz... Może nie mam doświadczenia w tej kwestii, ale to co przeszło mi przez myśl, to że może męża dobiły te wyniki, poczuł się niepełnym facetem i jego zachowanie to taka "reakcja obronna"? Nie powinien nigdy się tak wobec Ciebie zachowywać, ale no niestety nasi Panowie czasem są bardziej skomplikowani niż my... Może warto dać mu chwile na przetrawienie tego i ponowić temat za jakiś czas? I jeśli dalej będzie miał takie stanowisko, to już będziesz musiała sobie dobrze przemyśleć co jest dla Ciebie ważniejsze - on czy macierzyństwo tule Cie wirtualnie i życzę dużo siły
Księżna, Nyashka lubią tę wiadomość
-
Kochana tak nie mówi facet, który chce mieć dziecko. Być może, jak mówi poprzedniczka, to reakcja obronna i za kilka dni sam powinien wyjść z jakas inicjatywa zadbania o siebie. Dajcie sobie parę dni luzu. Jak zauważysz, że jego podejście nie zmienia się to trzeba będzie poważnie się zastanowić czy chcesz dalej żyć z taką osobą. To właśnie życie nas weryfikuje i pokazuje w różnych sytuacjach co dla kogo jest ważne i wartościowe.
-
Aalaa23 wrote:Hej dziewczyny 👋 potrzebuje się wygadać i może zasięgnąć jakiejś rady z waszych doświadczeń 🥺 od trzech lat staramy się o dziecko. Od dwóch lat zajęłam się swoją diagnostyką. Niby wszystko oki ale słabe owulacje. Przez pół roku byłam stymulowana. Przez trzy lata mąż mnie wspierał i mówił, że "damy radę". Raczej, że to ja dam radę bo był przekonany, że problem jest po mojej stronie. Po pół roku wzorowych owulacji i braku ciąży lekarz polecił badanie nasienia. I mamy powód... 99 % deformacji główek plemników. Mąż nie uprawia sportu, jak już jest w domu to łóżko i śmieciowe jedzenie. Lekarz zalecił dietę i ruch. Więc mąż mi oświadczył, że w takim przypadku on nie chce dziecka bo nie będzie się poświęcał, a jak mi nie pasuje życie bez dziecka to bierzemy rozwód. Od kilku dni dosłownie na mnie warczy... Ręce mi opadły, kompletnie nie wiem co mam myśleć. Oczywiście pierwsza moja myśl:"ok... Znacze dla Ciebie mniej niż paczka chipsów". Co ja mam robić? Każde moje wspomnienie na ten temat albo podanie obiadu z sałatką kończy się awanturą, że w niego wmuszam.
Staramy się 7 lat. Po pół roku starań okazało się, że problem leży po mojej stronie. Niedrozne jajowody... Zaden lekarz nie dawał nam szansy na udroznienie. Oba były tak zrosniete, że nie ukazały się na hsg. Podchodziłam do dwóch operacji, pierwsza się nie udała, lekarz zrezygnował w trakcie i stwierdził że się tego nie podejmuje, bo może dojść do tego że oba będzie musiał usunąć. Zszyli mnie i kazali szukać dalej... po prawie 6 latach trafiłam na ginekologa, który podjął się operacji i sie udało. Do drugiej operacji podeszłam sama, to była moja decyzja, stwierdziłam że to moja ostatnia szansa... mój mąż pogodził się z faktem że nigdy nie będziemy mieć swoich dzieci (wtedy jeszcze byliśmy przeciwni in vitro ) . Powiedział mi wtedy jedną ważną rzecz, że jest mu przykro że jesteśmy w takiej sytuacji, ale dla niego najważniejsze jest to, że ma mnie, że mamy siebie nawzajem i że się kochamy i nie po to brał ze mną ślub żeby teraz szukać innej kobiety która da mu dziecko.
Pisze o tym żebyś się zastanowiła co jest dla Ciebie ważniejsze i ile jesteś w stanie poświęcić dla swojego małżeństwa. Jeśli kochasz męża to daj mu szansę żeby przetrawil te informacje, które na pewno nie są dla niego łatwe. To cios w jego męskość, a każdy facet jest kozakiem i nie potrafi pogodzić się z sytuacją, że niepowodzenia są z jego winy.
Może na początku zmotywuj go samymi witaminami wzmacniającymi plodnosc, powtórzcie badanie po 3 miesiącach i zobaczcie czy idzie to w dobrym kierunku... powodzenia ❤❤❤👩🦰35👦40
Starania od 9 lat.... 💔💔
Kariotypy prawidłowe
KIR AA, Czynnik V-homozygotyczny
PAI-heterozygotyczny, C1,C1
1️⃣ Start IVF Invimed🍀 Poznań
Ovaleap 300 IU.10 zapłodnionych
ICSI- 0 zarodków ❌️ Kiepska jakość komórek😵💫
2️⃣06.01 Menopur 300IU
ICSI 5 trzydniowych zarodków✊️❤️❤️
I 2023 - ET 2 zarodki 9 bl ❌️ cb?
III '23 FET 2 zarodki 7 bl 😭 ❌️cb
3️⃣ Zmiana kliniki-Poznań Polna
5.10 Scratching endo
8.10 Puregon 275J, lametta, mensinorm 75 J 10dojrzałych/6zapłodnionych 🙏
Mamy❄️❄️ 3AA, 4BB🥹🥹
Transfer 3AA, 18.12.23--> accofil, prograf, neoparin,encorton 🙏✊️
Cb ❌️
Cała immunologia przebadana...
Kwiecień 2024-histeroskopia z biopsją endometrium 🙏
transfer? -
Rozwód ? Proszę bardzo. Ja bym się rozwiodła.
Przede wszystkim ty i twoje potrzeby na pierwszym miejscu. Jeśli twoja potrzeba jest bycie matka, znajdź osoba, z która to pragnienie spełnisz! On nawet nie chce podjąć próby. Nie będzie się poświęcał…. Posiadanie już dziecka na świecie to jeszcze więcej poświęceń niż zjedzenie sałatki czy codzienny spacer 1,5 h!!! Ja bym się zastanowiła czy ty w ogóle chcesz się pakować w dziecko z kimś takim.
Niech on ciebie nie szantażuje emocjonalnie. Za kilka lat stwierdzisz, ze to jednak nie ten, ze ty bardzo pragniesz tego maleństwa ale wtedy może się znowu okazać ze twój wiek już nie ten lub organizm spłata ci figle.
A propo morfologi mój mąż 3 Msc temu miał morfologię 0% , dzis jestem w ciąży, bo on zaakceptował zmienę stylu życiu i diete. Mimo, ze przecież jedno dziecko już mamy i myślał na początku, ze skoro ma jedno to i drugie bez problemu.
Jeśli uważasz ze to twoja miłość życia zapros go na terapie i tam spróbujcie wyjaśnić swoje potrzeby.
Blond27 lubi tę wiadomość
-
Kurcze przypomniał się mi mój były facet z którym byłam 11 lat!!Bardzo chciałam mieć z nim dziecko (w sumie ja chciałam jak teraz na to patrzę) on miał wywalone na to.Na badania nie chciał jechać bo chciałam nas przebadać.Teraz to się cieszę że nie miałam z nim dziecka bo był złym człowiekiem tylko byłam zaślepiona nim i wiecznie go broniłam i złego słowa na niego nie dałam powiedzieć.Na szczęście odeszłam od niego.Boże jaka ja głupia byłam ale cóż....byłam młoda...Teraz mam męża od prawie 6-ciu lat.Zawsze mam w nim wsparcie jak i on we mnie.Jak miałam robioną laparoskopię chyba 3 lata temu to on mi wbijał zastrzyki po zabiegu.Jak brałam Ovitrelle też mi wstrzykiwał (ja poprostu sama nie umiałam bo robiło mi się nie dobrze i poty na mnie wychodziły) poznałam tak wspaniałego faceta.Życzę Ci jak najlepiej ale zastanów się czy jest on tego wart.Szczęśliwa mężatka od 2017💍
Zdrowy tryb życia 💪
Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
Uwielbiamy:
Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
Suple:
🥛Inofem
💊Mio inozytol
💊Folain-Metafolin
💊 Duphaston od 14-20dc
💊DHEA Eliot
💊Prenatal uno
💊Magnez
💊Molekin D3+K2
💊Witamina A+E
Totalne odpuszczenie
-pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰 -
Aalaa23 wrote:Hej dziewczyny 👋 potrzebuje się wygadać i może zasięgnąć jakiejś rady z waszych doświadczeń 🥺 od trzech lat staramy się o dziecko. Od dwóch lat zajęłam się swoją diagnostyką. Niby wszystko oki ale słabe owulacje. Przez pół roku byłam stymulowana. Przez trzy lata mąż mnie wspierał i mówił, że "damy radę". Raczej, że to ja dam radę bo był przekonany, że problem jest po mojej stronie. Po pół roku wzorowych owulacji i braku ciąży lekarz polecił badanie nasienia. I mamy powód... 99 % deformacji główek plemników. Mąż nie uprawia sportu, jak już jest w domu to łóżko i śmieciowe jedzenie. Lekarz zalecił dietę i ruch. Więc mąż mi oświadczył, że w takim przypadku on nie chce dziecka bo nie będzie się poświęcał, a jak mi nie pasuje życie bez dziecka to bierzemy rozwód. Od kilku dni dosłownie na mnie warczy... Ręce mi opadły, kompletnie nie wiem co mam myśleć. Oczywiście pierwsza moja myśl:"ok... Znacze dla Ciebie mniej niż paczka chipsów". Co ja mam robić? Każde moje wspomnienie na ten temat albo podanie obiadu z sałatką kończy się awanturą, że w niego wmuszam.
Bardzo Ci współczuje 😞 gdybys go nie kochała to zwyczajnie byś odeszła. Dlatego łatwo powiedzieć „weź rozwód”, trudniej zrobić.
Pytanie czy Ty sobie z tym poradzisz, czy jesteś w stanie zrezygnować z dziecka lub z męża?
Zgadzam się z dziewczynami, daj mu czas. Być może tak bardzo to uderzyło w jego ego, że teraz dudni takimi bzdurami.
Daj czas sobie i jemu.
Natomiast pamiętaj to nie dziecko ani Twój mąż tylko Ty jesteś najważniejszą osobą w swoim życiu❤️❤️❤️AgulaM lubi tę wiadomość
Starania od 06.2021
•AMH - 22.92 ng/ml, kto da więcej 🙈
•MTHFR w układzie heterozygotycznym
•4G/4G w genie PAI-1 w układzie homozygotycznym
•KIR Bx ( nieobecne 3DS1, 2DS4 norm)
•Komórki NK 16,43%
• KIRy - Ok, nasienie morfologia 3%, fragmentacja 17%
• Endometrioza I st.
… ?
Lipiec 2023: ⏸27.07, beta 95 - 29.07, beta 290.8 - 31.07, Lipiec dał nam mały cud ❤️
Nasz mały cud okazał się synkiem 💙💙💙 rośnij Kochanie. Bardzo na Ciebie czekamy.
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie ❤️🧡💛💚💚💜
-
Sorry, polubiłam przez przypadek jakiś post a nie da się odlubić.
To jest bardzo przykre, że tak do Ciebie powiedział. Dla faceta to jest osobista porażka, jeśli ma złe wyniki nasienia i bardzo źle to znosi. Myślę, że to może być reakcja obronna. Dajcie sobie kilka dni i zobaczysz czy trochę ochłonie, wtedy podejmij rozmowę, lub poczekaj na jego ruch.
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
Czasami w złości mówimy słowa, których później żałujemy. Zastanawia mnie czy Twój mąż może powiedział o rozwodzie w złości bo był dobity swoimi wynikami. Może odczekaj kilka dni niech przemyśli sprawę i potem porusz temat po raz kolejny. Spróbuj mu wytłumaczyć, że płodność mężczyzny świadczy o jego zdrowiu. Jego styl życia to nie tylko kwestia posiadania dziecka ale też jego zdrowia. Teraz jest młody i się nie przejmuje ale obecny styl życia odciśnie trwałe piętno na zdrowiu i za jakiś czas będzie chodził leczyć się do specjalistów. Dieta i sport to nie poświęcenie to może być też przyjemność My gotujemy zdrowo ale smacznie i kolorowo. Mamy wspólne sporty: spacery, rolki, i wycieczki rowerowe. To naprawdę żadne poświęcenie i do tego na pewno zaprocentuje w przyszłości. Na pewno znajdzie się jakaś forma ruchu, która będzie przyjemnością i zabawą.
AgulaM, Blond27 lubią tę wiadomość
-